Proszę Was o poradę jak odkręcić zapieczony uchwyt kołowrotka nie używając kleszczy/narzędzi? Wlałem w uchwyt oliwkę licząc że nada to poślizgu.
Zaskoczony uchwyt kołowrotka
Started By
-PYTOON-
, 17 sie 2013 18:12
8 odpowiedzi w tym temacie
#1
OFFLINE
-PYTOON-
-
- +Forumowicze
-
- 963 postów
Zaawansowany
- Lokalizacja...
Napisano 17 sierpień 2013 - 18:12
#2
OFFLINE
Rafał.N
-
- +Forumowicze
-
- 2095 postów
Zaawansowany
- LokalizacjaWrocław
- Imię:Rafał
- Nazwisko:N
Napisano 17 sierpień 2013 - 18:17
Czasami pomaga uderzenie w niego czyms co nie zrobi mu krzywdy 
#3
OFFLINE
Krzysiek_W
-
- +Forumowicze
-
- 3558 postów
-
Napisano 17 sierpień 2013 - 19:28
A może jednak klucz? Tyle, że oklejony grubo taśmą, np. jakaś mała żaba.
#4
OFFLINE
Tomy
-
- +Forumowicze
-
- 15989 postów
SUM
Napisano 17 sierpień 2013 - 20:49
Zalej go CocaColą.Szmata na nakrętkę i ręką powinno pójść.Nie robię sobie jaj!Na serio.Śrubę metalową można tak ruszyć.
#5
OFFLINE
-PYTOON-
-
- +Forumowicze
-
- 963 postów
Zaawansowany
- Lokalizacja...
Napisano 18 sierpień 2013 - 08:56
Popukalem, w paluchy złapałem i odkrecilem. Dzięki za rady!
#6
OFFLINE
pitt
-
- +Forumowicze
-
- 9353 postów
Jadę na ryby ... na zawsze
Napisano 18 sierpień 2013 - 11:25
Zalej go CocaColą.Szmata na nakrętkę i ręką powinno pójść.Nie robię sobie jaj!Na serio.Śrubę metalową można tak ruszyć.
metalowa tak, ale nie plastik 
#7
OFFLINE
Rafał.N
-
- +Forumowicze
-
- 2095 postów
Zaawansowany
- LokalizacjaWrocław
- Imię:Rafał
- Nazwisko:N
Napisano 18 sierpień 2013 - 15:12
Popukalem, w paluchy złapałem i odkrecilem. Dzięki za rady!
Hehe mówiłem pukanie jest dobre na wszystko 
- mifek i Sylwek1981 lubią to
#8
OFFLINE
Meme
-
- +Forumowicze
-
- 3094 postów
booom
- LokalizacjaWarszawa - Tarchomin
- Imię:Michał
- Nazwisko:Oświeciński
Napisano 18 sierpień 2013 - 15:43
Hehe mówiłem pukanie jest dobre na wszystko
#9
OFFLINE
samwieszkto
-
- +Forumowicze
-
- 1078 postów
Zaawansowany
- LokalizacjaBytom
- Imię:Jacek
- Nazwisko:Wichrowski
Napisano 19 sierpień 2013 - 12:54
Ale nawet jak dobrze pukasz to często pomocne okazują się lubrykanty. Takoż i z seatem - czemu by mu nie psiknąć czasem jakiegoś WD44 czy Ronsona ?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych
