Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Jazie ze stojącej wody...jak?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
19 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   majunio

majunio

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 285 postów

Napisano 22 sierpień 2013 - 09:14

Mam takie nieduże bajorko o powierzchni max 1ha, w którym pływają zacnej wielkości jazie, takie nawet powyżej 50cm... Wielokrotnie je obserwowałem wiosną, kiedy woda była przejrzysta. Kiedy zrobiło się cieplej a woda stała się bardziej mętna lokalizacja ryb stała się bardzo trudna. Do tej pory łowiłem je na spina używając mikro obrotówek, ale rozmiary ryb jakie łowiłem to max 40cm. Na inne przynęty nie miałem żadnych brań. Jedynym sposobem na dobranie się do tych większych rybek narazie było łowienie na bardzo lekką nimfę i strzelanie białymi robakami....Metoda mocno kombinowana, skuteczna ale chciałbym jednak dobrać się do tych większych rybek spinem. 

Macie jakieś swoje sposoby na jazie ze stojącej wody?



#2 OFFLINE   Joah12345

Joah12345

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 817 postów
  • LokalizacjaGorzów Wielkopolski
  • Imię:Dawid
  • Nazwisko:Spin & Mucha

Napisano 22 sierpień 2013 - 09:39

A próbowałeś na smużaki?



#3 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 22 sierpień 2013 - 09:47

masz nad tym bajorkiem jakas liczna konkurencje wedkarska lub spora ilosc spacerowiczow, ktore to wzrastaja wraz z temperaturami?



#4 OFFLINE   majunio

majunio

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 285 postów

Napisano 22 sierpień 2013 - 10:13

na smużaki próbowałem 0, konkurencja wędkarska praktycznie żadna, spacerowiczów tez raczej brak, ale bajorko znajduje się przy drodze asfaltowej, po której raz na pół godziny coś przejedzie, czasem hałaśliwego jak np. traktor :)

Woda płytka, max. głębokość to 1,5m. Ryby grupują się przede wszystkim w dwóch zwalonych drzewach i okolicy.  



#5 OFFLINE   Matiz992

Matiz992

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 547 postów
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:Mateusz
  • Nazwisko:J. bo RODO

Napisano 22 sierpień 2013 - 10:19

Na wodach stojących mogą spisać się microjigi - biorą karasie to i jaziki się pewnie pokuszą.



#6 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 22 sierpień 2013 - 11:24

jezeli ryby sa nieustannie niepokojone, to musisz ich szukac albo bardzo wczesnie rano albo bardzo daleko od brzegu, tutaj zadne 2 gramowe wabiki nie pomoga, wedlug mnie powinienes sie zaopatrzyc w przynety, ktorymi mozesz rzucic jak najblizej srodka tego zbiornika, bo prawdopodobnie tam grupuja sie ryby, ktorych nie widzisz i tam konkuruja o pokarm



#7 OFFLINE   siatkaz

siatkaz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 766 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Matyjasek

Napisano 22 sierpień 2013 - 12:37

A ja bym spróbował nocą. 



#8 OFFLINE   Rheinangler

Rheinangler

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5360 postów
  • LokalizacjaDusseldorf
  • Imię:Arek
  • Nazwisko:Wałęga

Napisano 22 sierpień 2013 - 14:39

jezeli ryby sa nieustannie niepokojone, to musisz ich szukac albo bardzo wczesnie rano albo bardzo daleko od brzegu, tutaj zadne 2 gramowe wabiki nie pomoga, wedlug mnie powinienes sie zaopatrzyc w przynety, ktorymi mozesz rzucic jak najblizej srodka tego zbiornika, bo prawdopodobnie tam grupuja sie ryby, ktorych nie widzisz i tam konkuruja o pokarm

jak do tego dołożysz pory względnego spokoju na wodzie i w okolicy to będzie optimum.

Jeszcze teraz można próbować większymi robalami typu: mrówa,stonka czy jak tam zwał ;)


  • yffea lubi to

#9 OFFLINE   POLONIAb

POLONIAb

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 367 postów
  • Lokalizacjabyd
  • Imię:A
  • Nazwisko:S

Napisano 22 sierpień 2013 - 14:45

Daj namiary i przyjdź popatrzeć :-D.
A poważnie to próbować, próbować, próbować.
...nie pomogłem ale mam nadzieję, że zmotywowałem.
Jesteś pewien, że to jazie? Skąd w takiej małej wodzie, takiej płytkiej. Jak pod drzewami to owady powinny posmakować. Może problem z podaniem bo się płosză.

#10 OFFLINE   majunio

majunio

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 285 postów

Napisano 22 sierpień 2013 - 14:54

Jazie tam sa bo bajorko zostało nimi zarybione a dodatkowo jest ono połączone wąskim, ale droznym kanałem z troszkę większym bajorkiem, dzięki czemu ryby w miarę swobodnie migrują między zbiornikami. Wiem, że sa to jazie bo kilka złowiłem ;)



#11 Guest_Erin_*

Guest_Erin_*
  • Guests

Napisano 22 sierpień 2013 - 16:17

Biała Aglia nr. 1 lub 2 może załatwić sprawę. Żyłka 0.14. Kiedyś miałem takie jeziorko, ale zaczeli robić autostradę obok i .... żegnaj Pamelo !



#12 OFFLINE   joker

joker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5133 postów
  • LokalizacjaWzgórze Tumskie nad Wisłą
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Ciarka

Napisano 22 sierpień 2013 - 19:59

Łowiłem te ryby w jeziorach na spinning. Każda pora roku stawia nowe wyzwania i trzeba kombinować. Pierwsza rzecz jaką bym podpowiedział, to dużo obserwować wodę o różnych porach dnia. Wypatrywać zbiórek owadów. Jeśli są nad wodą jakieś drzewa i rzucają cień,  to nawet jeśli jest tam płytko jest to prawie bankówka. Jeśli za drzewami są jakieś trawy i wieje z tej strony wiatr, to szanse rosną podwójnie. Przy zbiórkach owadów polecałbym cienkie łowienie wieczorem. Wirówki 0 i 00 z chwostami, małe twistery i rippery do cala, i tej samej wielkości woblery nie koniecznie pękate. Natomiast jeśli jazie jedzą inne ryby, to małe przynęty zostaw w domu. Jazie na stojącej wodzie bardzo zaskakują.

Podobnie jak w rzekach najlepiej biorą na spinning wiosną. Przynajmniej w moim rejonie. O świcie zawsze lepiej sprawdzały mi się woblery nie smużące lecz płytko chodzące. Generalnie dobrze jest mieć namierzone ryby. W hektarowej wodzie nie powinno być problemu.  :)



#13 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4913 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 22 sierpień 2013 - 21:30

To skandal , że nikt dotąd nie wspomniał o muchówce . Nic lepszego na te ryby nie znajdziecie ..



#14 OFFLINE   skippi66

skippi66

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1723 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:K.

Napisano 22 sierpień 2013 - 21:48

Nikt nie wspomniał o muchówce, bo ojciec założyciel tego wątku zaznaczył że chce dobrać się do ogromnych jazi za pomocą spinningu.

 

Tak sobie dumam, że może wleźć do wody w śpiochach albo w jakimś belly boat i połowić dalej od brzegu. Na płytkie woblerki albo jeszcze lepiej na małe, mosiężne wirówki z chwościkiem. Albo nawet na trochę większe wirówki, oczywiście koniecznie mosiężne i z chwościkiem. Bywają zabójcze.


Użytkownik skippi66 edytował ten post 22 sierpień 2013 - 21:49


#15 OFFLINE   piotro82

piotro82

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1283 postów
  • LokalizacjaGłogów
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Dziadura

Napisano 22 sierpień 2013 - 23:11

Mi dzisaj Kolega pokazał szkołę łowienia jazi w starorzeczu, uzywał do tego pływającego troka bocznego z jakiegoś przeźroczystego tworzywa i na metrowym przyponie wiazał Red Taga na haku nr 8, wyjął 7 szt w 1,5h 



#16 OFFLINE   damian22777

damian22777

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 267 postów

Napisano 23 sierpień 2013 - 16:13

Kiedyś też próbowałem dobrać się do jazi na starorzeczu. Miałem kilka brań ale uderzały zamkniętym pyskiem w woblera (woda czysta, brania spod powierzchni). Zamiast jazi złowiłem małego bolka i troche okoni... i 2 karpie :huh: odpuściłem dalsze łowienie tam :P

Jazie próbowałem głównie łowić "na upatrzonego".


Użytkownik damian22777 edytował ten post 23 sierpień 2013 - 16:16


#17 OFFLINE   Zwierzu

Zwierzu

    Nie wiem, nie znam się zarobiony jestem !

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1138 postów

Napisano 24 sierpień 2013 - 12:46

Mi dzisaj Kolega pokazał szkołę łowienia jazi w starorzeczu, uzywał do tego pływającego troka bocznego z jakiegoś przeźroczystego tworzywa i na metrowym przyponie wiazał Red Taga na haku nr 8, wyjął 7 szt w 1,5h

Wychodzi na to że kolega korzystał z sbirulino.
Pytanie tylko, czy to w dalszym ciągu metoda spiningowa ?

#18 OFFLINE   Kamil G

Kamil G

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 519 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Kamil

Napisano 28 sierpień 2013 - 10:39

Ja mam pod nosem podobny zbiornik do twojego i to na nim zaczynałem swoje przygody lekkim spinem trenując właśnie na jaziach. Moje doświadczenia sa następujące. wczesna wiosna gdy woda jest bardzo klarowna (luty, marzec) a jaśki siedzą głęboko sprawdzały mi się fioletowe paprochy podane na bocznym troku lub lekkiej główce prowadzone jak najmozolniej. Latem wobki 1,5-2,5 cm. Najważniejsze by pracowały od razu na starcie i przy bardzo wolnym prowadzeniu . Prowadziłem najwolniej jak się da. Raczej pływaki ze względu na lepsza prace i fakt ze gdy wobek wpadał do wody i utrzymywał się na powierzchni jaśki podplywaly i się nim interesowały, po starcie często następowało branie. Gdy tonący wpadał do wody interesował je plusk ale zobaczyły ze opada robiły nawrote, przynajmniej u mnie tak było. lowilem zazwyczaj na upatrzonego, ale jeśli rzucałem na ślepo to najczęściej najlepsze efekty miałem w dwóch rodzajach miejscówek:
1-dookoła mojego stawu rośnie sporo olch z podmytymi korzeniami i to właśnie przy nich często stoją rybki
2-oczywiście miejsca pod zwisającymi nad woda gałęziami drzew
Miejscówka idealna to połączenie tych dwóch.
W takich miejscach ryby brały agresywniej i częściej niż te spacerujace pod powierzchnią na otwartej wodzie. Żyłka jakiej używałem to 0,12-0,14. Od reguły sa jednak oczywiście wyjątki. Jednego grubego jaśka złowilem na obrotówke nr 4, innego na smukłe wahadełko boleniowe prowadzone przy powierzchni, czasami ładnie sprawował się tiny w kolorze żółtym fluo. Pewnego razu mówiłem

#19 OFFLINE   Kamil G

Kamil G

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 519 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Kamil

Napisano 28 sierpień 2013 - 10:50

Pewnego razu lowilem jazie cmokajace pod rzęsa drżąc pod jej powierzchnią obrotówka nr 3 niczym mormyszka... Tak więc wszystko jest możliwe. Przepraszam za błędy ale pisze z telefonu, mam nadzieje ze chodź trochę pomogłem. Aha jeśli chodzi o głębokość to jak najplycej i z rana, wieczorem pod nawisami i coś owadopodobnego bo wtedy zaczynają zbierać i kiepsko reagują na klasyczne wobki.

#20 OFFLINE   MichałM

MichałM

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 864 postów
  • Imię:Michał

Napisano 28 październik 2013 - 19:25

W sobotę fotografowałem napotkanemu wędkarzowi jazia pięćdziesiątaka złowionego muchówką na nimfę w jednym z nadwiślanych starorzeczy. Z rozmowy wynikało że jazie łowi tam regularnie przy użyciu muchówki, może to jest jakiś sposób  ;)