[guciolucky]

Zamówiłem ostatnio klocki lipowe na woblery. Przed chwilą postanowiłem wystrugać jeden korpus z ciekawości czy taka ta lipa wspaniała jak w opisie aukcji. Zainstalowałem nowe ostrze w nożu i ... jasna cholera twarda ta lipa jak dąb.

 

Czy jest możliwe, że drewno jest jeszcze zbyt mało wysuszone czy dokładnie odwrotnie?, dla porównania "obrobiłem" stary materiał i w starym drewnie szło jak w maśle w porównaniu do nowego. Nie mam pojęcia o co tu chodzi?

[Popej]

Czasami tak jest, jeśli się nie mylę to zależy od części drzewa. Mi również trafiały się klocki, które był cholernie twarde albo się kruszyły przy obróbce. 

[Dagon]

Kupiłem kiedyś listewki od użytkownika bsnizpol, na allegro oczywiście, też twarda była jak przynajmniej topola. Wobki za to wyszły pancerne.

Inne deski, kupowane później w modelarskim, dawały się ładnie obrabiać nawet nożykiem tapicerskim.

[xyzzvpc]

Jeżeli robię z lipy to sam przygotowuję sobie materiał. Ścinam młode gałązki na jesieni, najlepiej odbity z pnia, takie szczupłe długie bez bocznych gałęzi, coś ala kij z leszczyny z którym latało się za dzieciaka na cierniki. Suszę bez pośpiechu, i później okorowuję. Im starsza gałązka i mniejsze, zwarte słoje tym twardszy materiał. Młode gałązki bardzo łatwo się obrabia.

[tomasxt]

Te odrosty ,o których pisze gajosik to najlepszy materiał. Czasami dosłownie jak balsa