
Brudny ślimak wodzika
#1
OFFLINE
Napisano 30 wrzesień 2013 - 21:58
#2
OFFLINE
Napisano 30 wrzesień 2013 - 22:23
piach to wredna istota .... Ja po takich zdarzeniach robię nastepujaco
- gdy zdarzyło się to na początku wędkowania - płucze w wodzie i jak pomaga łowię dalej
- gdy nie pomaga koncze lowienie wracam do domu
- po powrocie do domu w obu przypadkach rozbieram multik na czesci 1 ( łozyska myje w benzynce, przekladnie szczoteczka + plyn do mycia naczyn i szorowanko )
- wodzik tak samo rozbieram i szorowanko
- smaru uzywam penna i dla mnie jest bardzo ok smar abu rocket oil
- skladam biore pedzelek i smaruje kolo przekladni, pin, wodzik, na tarcze hamulca po kropelce oliwki
- skladam i mam nadzieje ze bedzie wszystko ok
- atomic lubi to
#3
OFFLINE
Napisano 01 październik 2013 - 14:14
#4
OFFLINE
Napisano 01 październik 2013 - 18:09
Zdr
Kamil
- fish28 lubi to
#5
OFFLINE
Napisano 01 październik 2013 - 18:18
Dokładnie, co Ci po dobrym smarze skoro multik upaprany w piachu. Proponuje czym prędzej go rozebrać, wyczyścić i przesmarować jakim kolwiek mazidłem
No może nie margaryną, bo i tacy byli
#6
OFFLINE
Napisano 01 październik 2013 - 19:05
Dobrze Koledzy radzą.
Powiedz jaki to kołowrotek ? Niektóre są banalnie proste w konserwacji, inne mogą wymagać małych porad ale generalnie rozebranie multipikatora jest dość proste.
Osobiście nie odważę się rozebrać kołowrotka spiningowego ( zazwyczaj źle się to kończy ), a serwis multipikatorów to dla mnie miłe zimowe hobby.
#7
OFFLINE
Napisano 01 październik 2013 - 19:40
#8
OFFLINE
Napisano 01 październik 2013 - 19:53
Smar Daiwy u mefistofishing.
Używam, co roku smaruję i konsystencja ta sama - trzyma się dobrze i nawet spora ilość wody go nie rusza. Oliwki na wodziku jak by co nie używam.
Shimano rozbiera i składa się bardzo łatwo, ale za pierwszym podejściem możesz się pogubić i złożyć coś nie tak. I najważniejsze, o czym nikt nie mówił... NIE POGUBIĆ ŻADNEJ CZĘŚCI !!!
#9
OFFLINE
Napisano 01 październik 2013 - 20:54



#10
OFFLINE
Napisano 01 październik 2013 - 21:48
#11
OFFLINE
Napisano 01 październik 2013 - 21:56
przekladnie i pin
kola zebate od wodzika
sam slimak wodzika
" os korby "
przeczysc otwor gdzie pin napedza szpulke
pozniej przesmaruj tylko nie duzo najlepiej pedzelkiem na hamulec kropelke oliwki skladasz i po zabawie.
Ja osobiscie na slimak wodzika daje zawsze odrobinke smaru choc dosyc duzo osob daje oliwke.
a propo smarowania jest sporo artykolow a kazdy i tak robi po swojemu tak potrochu

#12
OFFLINE
Napisano 01 październik 2013 - 22:09
#13
OFFLINE
Napisano 01 październik 2013 - 23:15
Oliwka od Shimano jest całkiem znośna i może ktoś Ci ją odsprzeda jeżeli nie masz. Ja na twoim miejscu przesmarował bym multik czymkolwiek do przekładni i cieszył się tym co masz, bo przesyłka z lepszej klasy smarowidłem nie dojdzie zbyt szybko. Możesz go komuś podesłać na smarowanie (przesyłka np kurier + piwko) będzie szybciej i pewniej lub jeśli Warszawa, to mogę go posmarować
#14
OFFLINE
Napisano 02 październik 2013 - 18:03
Użytkownik atomic edytował ten post 02 październik 2013 - 18:15
#15
OFFLINE
Napisano 02 październik 2013 - 19:41
1. oliwka z shimano ktora powiniens dostac razem z multikiem
2. abu rocket oil
Wiecej nie uzywalem bo nie widzialem potrzeby, poza tym tematow oliwki - smaru bylo sporo wpisz w wyszukiwarce

- atomic lubi to
#16
OFFLINE
Napisano 02 październik 2013 - 20:09
#17
OFFLINE
Napisano 09 październik 2013 - 02:22
Jak mocno należy do kręcić tą główną śrubę którą wychodzi z przekładni i na którą nakłada się korbkę? (nie wiem jak się nazywa ale to jedyna śruba która się do kręca płaskim kluczem tzn. jest nakrętka)
Czy to ma być jak najmocniej się tylko da? Czy może można przesadzić?
#18
OFFLINE
Napisano 09 październik 2013 - 19:26
Ja w curado dokręcam troche mocniej niż rękoma da rade. Tzn, tyle co dasz rade rękoma plus 1 obrót kluczem lub ciutke mniej
edit
Nie zapomnij o prawidłowym wsadzeniu podkładek wcześniej pod tą nakrętką, czyli tak ()
Użytkownik fish28 edytował ten post 09 październik 2013 - 19:28
- atomic lubi to
#19
OFFLINE
Napisano 10 październik 2013 - 00:08
To raczej nie ma znaczenia, bo później dokręcasz gwiazdą tą śrubę.
- atomic lubi to
#20
OFFLINE
Napisano 10 październik 2013 - 02:27
Chodzi mi o tą co już się przykręca jak się korbkę założy. (na nią tylko już idzie jakaś plastikowa zaślepka) Czy tutaj siła dokręcania coś zmienia?
Jeszcze mam pytanie o łożysko oporowe. Wyczytałem, że powinno być suche od smaku, czyli mam je przetrzeć czymś w środku (bez wyciągania tych bloczków) i wsunąć w tulejkę?
Czy ktoś ściągał te korki co zaślepiają śruby na korbce przed ściągnięciem knoby? (te co mają taką dziurkę w środku) Jak to cholerstwo ściągnąć?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych