[Tom Rob]

Pierwsze wpłynięcia w tym roku. Około 30 wzdręg od 23 do 36 cm i parę płoci ,ale niedużych 😊  12463189_IMG_20180726_084822.jpg   45,47 KB   22 Ilość pobrań
 12463190_IMG_20180726_085331.jpg   41,18 KB   22 Ilość pobrań
 12463175_IMG_20180726_081817.jpg   42,13 KB   22 Ilość pobrań
 12463165_IMG_20180726_070011.jpg   45,46 KB   22 Ilość pobrań

[fish28]

No w końcu udało mi się przechytrzyć pierwsze krasnopióry 😅
Bardzo fajne i waleczne rybki🙂

 IMG_20180727_132721.jpg   102,6 KB   21 Ilość pobrań

 IMG_20180727_125603.jpg   97,76 KB   21 Ilość pobrań

[ezehiel]

Fish witaj w klubie

[fish28]

Wiesz Marcin, ja białorybu na spina połowiłem już sporo, ale krasnopióry są pierwszy raz🙂

[ezehiel]

Darek mi chodzi o krasnopiórki.
To, że białoryb łowisz to wiem

Gdzie żeś namierzył stado? Dziećkowice?

[fish28]

Tak🙂

[MARIUSZ 69]

U mnie dziś też współpracowały, w jednym miejscu 50 ryb udało się wypracować a wieczorem kilka ładniejszych



Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[MARIUSZ 69]

Świetna pogoda więc postanawiam to wykorzystać, wiele ładnych wzdręg udaje mi się dziś przechytrzyć i jeszcze trafiam je w jednym z kilku miejsc z niewielką ilością ziela ,co daje mi większe szanse na wyholowanie tych sztabek złota bez obawy że je stracę w gąszczu



Lubię jak odpływają w dobrej kondycji i oby nie spotkały "wiaderkowców " bo będą bez szans



Wszystkie wzdręgi łowię na swoje jigi i bez zmian ;
Tict Ice Cube Rockin Finess IC - 69
Shimano Stradic Ci4+ FB
Plecionka YGK # 0.3
Graphiteleader Finezza Nuovo GNFS-6102UL-S
Shimano Vanquish
Plecionka YGK Egi-metal #0.4

Użytkownik MARIUSZ 69 edytował ten post 28 lipiec 2018 - 20:52

[Tom Rob]

Przez godzinę ,poświęconą dzisiaj na łowienie białorybu, udało się złowić około 15 wzdręg do 37 cm.  12489188_IMG_20180730_090153.jpg   57,25 KB   27 Ilość pobrań
 12489187_IMG_20180730_083721.jpg   33,66 KB   27 Ilość pobrań
 12489183_IMG_20180730_082628.jpg   41,43 KB   27 Ilość pobrań

[MARIUSZ 69]

Nowa miejscówka ,zbiornik bardzo ciekawy a co ważne rybny ,na pierwszym zapoznawczym wypadzie odnotowuje wyholowanie 196 wzdręg, sam w to nie mogę jeszcze uwierzyć ,brania to raczej uderzenia młotem, jak spina się jedną po chwili jest kolejna ,miejsc prawie nie zmieniłem bo nie było takiej potrzeby ,do samego końca nie odpuszczają i nie dają Mi odpłynąć jakby chciały obym je na długo zapamiętał, z pewnością to im się udało ,nigdy jeszcze tyle brań i przede wszystkim ryb nie udało mi się złowić .



Nie było opcji zrobienia wielu fot ,byłem pochłonięty łowieniem bezgranicznie, ryby zaciekle atakowały jigi, szczególnie robale im przypadły do gustu, zarazily mnie tą zaciekłością i nieustępliwością i do wieczora wiadomo co robiłem na dodatek w takiej scenerii

Użytkownik MARIUSZ 69 edytował ten post 03 sierpień 2018 - 07:53

[Pisarz.......ewski Piotr]

Muszę ograniczyć oglądanie Twoich wpisów na forum.

Złamana ręka   i Twoje wpisy   , to cierpienie podwójne.

Użytkownik Pisarz.......ewski Piotr edytował ten post 03 sierpień 2018 - 11:35

[Okonhel]

Nic tylko pozazdrościć miejscówki a wynik ? W miesiąc bym tyle nie złowił - gratuluję. 

[Apisfisha]

Mi pozostaja marzenia o takiej miejscowce i takich wzdrazkach. Wrzucaj zdjecia mozna oko pocieszyc

[Marcin P.]

Dziś współpraca na 5+ Sztuki 40+ namierzone a nawet skuszone, dwa razy wyrównany PB i seta pękła dużo przed końcem połowu



Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

[MARIUSZ 69]

Mimo nieciekawych warunków które dziś panowały ,udało się zrobić dobry wynik .Już po raz drugi w tym roku strzelił pajk w holowaną wzdręgę, ależ była jazda ,odszedł na sporą odległość, tym razem mimo luźno ustawionego hamulca strzela plecionka przy tym jak bardzo mocno szarpnął łbem .Zabiera Mi mojego kilera którego dziś ukręciłem ,okrutnik jeden.

Użytkownik MARIUSZ 69 edytował ten post 12 sierpień 2018 - 23:20

[Marcin P.]

Jedynie kilka ładnych zdjęć wyszło z ostatniego wypadu. Ciężko łowi się po cudownym weselu, ale za to jak dobrze odpoczywa bujając na fali
Rybek troszkę mniej, ale bardziej skupiałem się na sobie niż na nich


Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

[MARIUSZ 69]

Wypywam szybko bo szkoda czasu , pogoda nie jest idealna ale nie ma co marudzić trzeba jechać z tematem





Szybko udaje się ryby namierzyć i zaczyna się jazda




Współpraca była bardzo dobra do momentu nadejścia burzy ,musiałem bardzo niechętnie spłynąć do brzegu i tym samym nastąpił koniec, a szkoda bo zapowiadało się że będzie ciekawie.

Użytkownik MARIUSZ 69 edytował ten post 14 sierpień 2018 - 19:15

[skrzypek]

Wypywam szybko bo szkoda czasu , pogoda nie jest idealna ale nie ma co marudzić trzeba jechać z tematem





Szybko udaje się ryby namierzyć i zaczyna się jazda




Współpraca była bardzo dobra do momentu nadejścia burzy ,musiałem bardzo niechętnie spłynąć do brzegu i tym samym nastąpił koniec, a szkoda bo zapowiadało się że będzie ciekawie.

piękności

[MARIUSZ 69]

Bajorko nie zawodzi I można było się nałowić na maxa ,masa ryb grubo ponad 200 szt ,część pewnie w to nie wierzy tak jak i mój kolega do dzisiaj .



Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[pezet]

No.

Ja się muszę pochwalić swoim pierwszym doświadczeniem -  spektakularną porażką

Parę dni spędziłem nad mazurskim jeziorem - takim typowym - trzcina, grążele, dużo zielska w wodzie, woda przejrzysta.

 

Efekty zupełnie zerowe...

Próbowałem Mariuszowe cudeńka i małe i duże, płycej i głębiej, wolno i szybko, wleczone i podskokami - i nic...

Na płytkiej wodzie przy pomoście obserwowałem reakcje małych wzdręg i okoni: od większych uciekają. Za mniejszymi płyną, ale bez chęci ataku.

Jedyne, co je sprowokowało, to imitacja ochotki.

Nie wiem, co źle robię, ale na pewno gdzieś tkwi błąd