W tygodniu taka mi się na drop shota trafiła
plotka.jpg 93,96 KB 42 Ilość pobrań
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 10 marzec 2019 - 09:06
Na wstępie, mój post #3096 proszę traktować w kontekście wykorzystania przerwy po braniu ryby, co było przedmiotem ostatniej dyskusji. To gwoli wyjaśnienia wątpliwości Macieja i Roberta.
Wolframu nie używam już od kilku lat, wywołałem go tylko dla wskazania, że skręca się po każdym holu, a nawet po zaczepie i niestety trzeba go wymienić.
Dla sprostowania niedomówień - praktycznie nie używam teraz przynęt poniżej 3g (casting). Wcześniej też nie używałem przynęt lżejszych niż 2g (mikro jigi Krystiana Niemego), więc nie przeszkadzał i nie przeszkadza najcieńszy dragonowy surfstrand, a skutecznie chroni przed ząbeczkami "sznurówki".
Kleni i jazi praktycznie nie łowiłem, natomiast w/w przypon nie wadził zupełnie okoniom, wzdręgom, jak również zdarzającym się jako sporadyczny przyłów płotkom.
W pełni zgadzam się z Maciejem, że przy przynętach poniżej 1g przyponu praktycznie nie ma sensu stosować, bo metalowe i grube FC będą zbyt ciężkie, a cienki FC i tak nie zabezpieczy przed zębami żadnego szczupaka.
W tym sezonie zamierzam zmierzyć się właśnie z kleniami i boleniami, a że generalnie używam plecionki (casting), to długi, minimum metrowy przypon FC jest pożądany.
Wydaje mi się, że wszystko wyjaśniłem, szczególnie w pierwszym akapicie.
Użytkownik Alexspin edytował ten post 10 marzec 2019 - 09:08
Napisano 11 marzec 2019 - 09:05
Przedwczoraj nie wytrzymałem i wyskoczyłem na 2 godziny z wędką, ale zachodni (boczny) wiatr 10m/s uniemożliwił normalne łowienie. Próbowałem, ale po zerwaniu 2 przynęt (wiatr zniósł w krzaki) wróciłem bez kontaktu do domu. Wczoraj wiatr się uspokoił, ale za to łowiłem w deszczu i udało się skusić do brania krąpia . Przy-łowiłem też szczupaczka, ale nie spełniał (niestety ) forumowych wymogów, za to zapięty był pięknie na hak nr 12 lub 14 za kaczy dziób za czubek nosa.
Napisano 12 marzec 2019 - 20:56
Panowie coś cisza w temacie , nie łowicie nic ?
Po pracy wyskoczyłem porzucać, ale przez prawie 3 godziny niewiele zdziałałem. Od kilku dni wiał silny wiatr, a dzisiaj po południu nieco osłabł, więc z rzutami większych problemów nie było, ale za to zrobiło się chłodniej. Trafił się okonek palczak, mały szczupaczek i na sam koniec przed samym odjazdem (ściemniało się) pierwsza płotka w tym roku na gumową imitację pijawki na główce jigowej zrobionej z haka muchowego nr 14+3,5mm główka wolframowa czerwona fluo. Zdjęcia nie wstawiam, bo strasznie się rzucała i nie dała fajnej foty zrobić
Napisano 14 marzec 2019 - 09:20
Wczoraj po pracy też wyskoczyłem chwilę porzucać. Wiatr dalej wieje i ciągle "siedzę" w tym samym miejscu bez przemieszczania. Zacząłem łowić od około 16.30. W pierwszym rzucie na najmniejszą czerwoną pijawkę od kolegi @nowwwak nałożoną na mikro główkę jigową z koralikiem 3,5 mm potężny strzał w opadzie i luz - niestety szczupaczek odgryzł jiga. Później długo nic i rzucałem różnej maści przynętami w różnej kolorystyce i gramaturze. Po dłuższym czasie na mikro główkę (koralik 4.0 + hak nr 14) ze sztucznym czerwonym robakiem piękne pstryknięcie w opadzie, a'la sandaczowe i zameldowała się ta ślicznotka ze zdjęcia . Na końcu trafił się jeszcze okonek palczak i po 18-ej zawinąłem się do domu.
Napisano 14 marzec 2019 - 15:55
siemka ktory blank waszym zdaniem bedzie lepszy pod dlubanke/bialoryb
Phenix Elixir czy Mirage?
pozdro
Napisano 16 marzec 2019 - 10:41
mirage zdecydowanie
Napisano 16 marzec 2019 - 21:20
W nocy przeszła nad moim terenem potężna burza. Wiatr od wielu dni ostro hula na przemian z opadami deszczu i gradu. Miałem odpuścić sobie wyjazd, ciśnienie bardzo niskie, ale o 11 postanowiłem jednak pojechać chwilę porzucać. Następne opady miały przyjść około godziny 14. Rozpocząłem łowienie micro jigiem, którym ostatnio zakończyłem łowienie. Po kilku rzutach bez kontaktu postanowiłem zmienić przynętę na larwę pijawki od kolegi @nowwwak, którą założyłem na główkę jigową (koralik wolframowy 3.0 czerwony fluo + hak muchowy nr 14). Po kilku rzutach delikatne branie i po zacięciu hamulec się odezwał, co dobrze wróżyło . Po chwili walki, ukazała się taka oto piękna płotka. Po zmierzeniu ucieszyła jeszcze bardziej, bo to moja rekordowa złowiona na spinning (33 cm). Po niej złowiłem jeszcze szczupaczka, 3 okonki i po 14 wróciłem do domu.
Napisano 17 marzec 2019 - 15:33
Dziś pewnie sypnie rybkami w wątkach Byłem i ja, i łowiłem na brązowego drago worma w rozmiarze 27mm. Ruszyły się fajne rybki.
w1 (2).jpg 103,4 KB 37 Ilość pobrań w3 (2).jpg 123,02 KB 39 Ilość pobrań w6.jpg 76,15 KB 39 Ilość pobrań
w2.jpg 237,88 KB 41 Ilość pobrań w7.jpg 69,63 KB 40 Ilość pobrań w10 (2).jpg 219,47 KB 40 Ilość pobrań
Napisano 17 marzec 2019 - 20:24
Paweł gratulacje ładnych ryb . Pojechałem i ja na dobre 2 godziny i wróciłem na zero bez kontaktu z czymkolwiek . Jeśli chodzi o Twój połów, przynęta na główce jigowej, czy czeburaszce ?
Napisano 17 marzec 2019 - 21:11
mikro główki, takie jak robię na wolframkach hak 14#
Napisano 17 marzec 2019 - 22:48
Robię podobne . Nie tak ładnie wykończone, ale działają
Napisano 20 marzec 2019 - 20:36
Napisano 22 marzec 2019 - 19:53
Użytkownik tomibdg edytował ten post 22 marzec 2019 - 20:00
Napisano 22 marzec 2019 - 21:34
Dzisiaj płotki fajnie już współpracowały, w przeciągu około 2 godzin 10 sztuk i w międzyczasie wplątał się okonek . Ryby w przedziale 13-28 cm. Wszystkie brania na sztuczną ochotkę + lekki jig zrobiony z koralika wolframowego 3.5 mm i haka nr 14.
Napisano 23 marzec 2019 - 18:07
Użytkownik TomekSudety edytował ten post 23 marzec 2019 - 18:08
Napisano 23 marzec 2019 - 18:30
Veni Vidi Vzdręgi...
Dziś była piękna wzdręgowa sobota. Z początku nie mogłem się do nich dobrać, bo ryby pływały znacznie dalej od brzegu niż ostatnim razem. Po ok 1,5h namierzyłem je. Z pomocą przyszła dość ciężka główka wolframowa (ok 1,5g) . Większość ryb w przedziale 28-32cm. Największę dwie krasnopióry to już konkret. 35 i 39cm. Mimo, że do upragnionej czterdziestki zabrakło niewiele, to i tak jestem zadowolony, bo to moja największa wzdręga jaką złowiłem. Kolor dnia to chilli&pepper.
Napisano 23 marzec 2019 - 18:35
Paweł gratulacje, konkretne sztuki. Ta z ostatniego zdjęcia niezła maszyna
Napisano 24 marzec 2019 - 20:53
Około 15-ej wybrałem się porzucać za białorybem. Pogoda fajna, pochmurno, w miarę ciepło z przebijającym się od czasu do czasu słońcem. Łowiłem na sztucznego czerwonego robaka i ochotkę na haku nr 14 i główki 3,5-4mm. Było sporo ryb, głównie płotki i wzdręgi oraz trafiały się pojedyncze okonki. Mogę powiedzieć, jeśli chodzi o ilość, że dzisiaj połowiłem . Ryby bardzo urozmaicone rozmiarowo, od 10 do 30 cm. Najlepsze brania w godzinach 16-17.30 przed zachodem słońca. Jak zaszło słońce przestały brać i poszły spać jak dzieci po dobranocce . Poniżej zdjęcia kilku z nich.
0 użytkowników, 10 gości, 0 anonimowych