Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Korpusy z balsy Rapala


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
26 odpowiedzi w tym temacie

#1 ONLINE   spinnerman

spinnerman

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 4620 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 04 październik 2013 - 20:09

Wie ktoś może jakich technologii (maszyn) używa firma Rapala do wycinania korpusów z balsy? Z góry dzięki za pomoc.


Użytkownik spinnerman edytował ten post 04 październik 2013 - 20:10


#2 OFFLINE   stoner

stoner

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1535 postów
  • LokalizacjaJaworzno
  • Imię:Irek

Napisano 04 październik 2013 - 20:16

Z tego co kiedyś widziałem na filmie o Rapali, to mają jakieś obrabiarki coś na wzór tokarko - kopiarki.

Z jednej strony wchodziła listewka a z drugiej wylatywał gotowy korpus



#3 ONLINE   spinnerman

spinnerman

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 4620 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 04 październik 2013 - 20:22

Właśnie; coś podobnego też widziałem ale nigdzie nie mogę ustrojstwa namierzyć :angry:



#4 OFFLINE   woblery z Bielska

woblery z Bielska

    Jak coś cię przerasta - dorośnij:)

  • Moderatorzy
  • 6867 postów
  • LokalizacjaBielsko
  • Imię:Janusz

Napisano 04 październik 2013 - 20:24

A właściwie to nawet 4 korpusy :D

Była to obrabiarka numerycznie sterowana, ale widziałem też arcydzieło  - biurkowa frezarko - kopiarka, która z listewki w niecałą minutę robiła korpus woblera, a następnie - nie przerywając obróbki kolejnego - dzięki przystawce nacinała precyzyjnie rowek pod stelaż... Niestety, konstrukcja była niesłychanie precyzyjna i wymagała ciągłych poprawek, a konstruktor tejże, gdy Go poznałem, cierpiał już na raka trzustki...



#5 OFFLINE   stoner

stoner

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1535 postów
  • LokalizacjaJaworzno
  • Imię:Irek

Napisano 05 październik 2013 - 06:32

Malo jest pokazane ale zawsze coś

Tutaj facet niezle sobie wymyślił kopiarkę



#6 OFFLINE   joker

joker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5133 postów
  • LokalizacjaWzgórze Tumskie nad Wisłą
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Ciarka

Napisano 05 październik 2013 - 07:29

Fascynują mnie historie, takich firm jak Rapala. Żeby myśleć o produkcji maszynowej, trzeba wyłożyć dużą gotówkę. Za dużą, by zwróciła się na Polskim rynku, chyba, że wiemy jak podbić świat.



#7 OFFLINE   Tomy

Tomy

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15988 postów

Napisano 05 październik 2013 - 19:45

To trzeba by się spiknąć.Kilku zdolnych i można firmę większą zakładać.Jak by to byli ludzie z pasją nie ma szans żeby się coś takiego nie powiodło. 


  • madpaw i Tomala lubią to

#8 OFFLINE   judo 1988

judo 1988

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 516 postów
  • Imię:andy

Napisano 05 październik 2013 - 20:39

Był taki plan.Raptem kilka osób w kraju nadwiślańskim było w to wtajemniczonych... Może tak się skrzykniemy....???Ale wszystko pewnie polegnie na tym , że tam  gdzie dwóch polaków tam trzy zdania...


Użytkownik judo 1988 edytował ten post 05 październik 2013 - 20:53


#9 OFFLINE   Hesher

Hesher

    Ekspert

  • Lurebuilding Team
  • PipPipPipPip
  • 6257 postów
  • LokalizacjaPułtusk
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Prażmowski

Napisano 05 październik 2013 - 20:54

Wchodzę w to :)



#10 ONLINE   spinnerman

spinnerman

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 4620 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 05 październik 2013 - 20:59

Tomo, Ty to masz jednak łeb do interesów :)  Wchodzę w to pod warunkiem, że będę conajmniej v-ce prezesem :D  :D  :D


  • dlugi200 i gregox lubią to

#11 OFFLINE   tofik

tofik

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2133 postów
  • LokalizacjaPyrlandia
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Adamek

Napisano 05 październik 2013 - 22:16

Ciężki temat sobie koledzy wzięli na cel. Oczywiście sercem jestem za tym by się komuś powiodło,ale z tego kraju jedynie Salmo pokazało że jest możliwe. Dlaczego tak myślę? Ano dlatego,że większość wyrobów  tzw "lurebuildingu" polskiego, to kopie czegoś co już dawno jest ,stąd może być problem z rewolucją w kraju,o świecie nie wspomnę. Gdyby Salmo zaczynało dziś ,też pewnie by się nie udało,ale w tamtych czasach nikt nie robił tego na taką skalę w Polsce,a to dało możliwości zarobku,na tyle by zainwestować w technologię i po długim czasie wejść na rynki światowe.Aspirujących było wielu,nie chcę wymieniać nazw firm czy nazwisk,ale w czasie kiedy opanowaliśmy piankę,świat wszedł w plastik,teraz robią już miękkie korpusy,a balsę topią w plastiku -to jeśli chodzi technologię,zaś jeśli chodzi o pracę ......no cóż ewenement może wyjść jedynie spod noża i przypadkowego rozmieszczenia ołowiu i przypadkowego docięcia steru,o ile nie powstał w oparciu o rozpruty wobler jakiejś firmy ,bądź zdjęcia rentgenowskie. Kombinujcie ,ale ja nie widzę w tym sensu. Nasz rynek może da się ogarnąć,ale świat już dawno został podbity.


  • Parf lubi to

#12 OFFLINE   Hesher

Hesher

    Ekspert

  • Lurebuilding Team
  • PipPipPipPip
  • 6257 postów
  • LokalizacjaPułtusk
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Prażmowski

Napisano 05 październik 2013 - 23:28

Łukasz jesteś straszny pesymista.

 

W temacie kopiowania " pomysłów gigantów" nie mogę się całkiem z Tobą zgodzić:

1. Lurebuilding, nie tylko polski, ale międzynarodowy  bardzo często jest kopiowany właśnie przez dużych graczy. Choćby smużaki albo podginane stery- to wszystko pomysły podchwycone od strugaczy.

2. Pamiętam też taki temat na FORS, w którym gość z Salmo prosił forumowiczów o pomysły, inspiracje itp.  ;)

 

Kroczenie przez kolejne firmy/osoby utartą ścieżką od wyboru materiału do harzlaka może rzeczywiście nie przynieść wymarzonego sukcesu na rynku a jakiś tam kawałeczek tortu jeżeli dobrze pójdzie. Dlatego trzeba kombinować ile wlezie, nie tylko przy samych woblerach ale też czerpać ze źródeł, które z wędkarstwem nie mają wiele albo nic wspólnego. 



#13 OFFLINE   joker

joker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5133 postów
  • LokalizacjaWzgórze Tumskie nad Wisłą
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Ciarka

Napisano 06 październik 2013 - 08:01

Na podbicie świata potrzeba milionów dolarów, inaczej wciągną was jedną dziurką od nosa. No chyba, że  nie macie ambicji wyprzedzenia Salmo, a to już jest duża marka w świecie. Tam, poza tym grajdołem, w którym się kłębimy jest stado goryli i tygrysów, nie wiem czy jesteście na to mentalnie gotowi koledzy. Hura optymizm i "pasja" to za mało na podbicie świata ;)


  • Parf lubi to

#14 ONLINE   spinnerman

spinnerman

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 4620 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 06 październik 2013 - 08:05

Hehe, fajnie temat się rozwija...od zwykłega kawałka drewienka po marzenia o wielkiej korporacji :D



#15 OFFLINE   drozdo

drozdo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 422 postów
  • LokalizacjaSandomierz
  • Imię:Rafał

Napisano 06 październik 2013 - 08:22

Popatrzcie ilu strugaczy jest na tym forum, myslicie ze tacy ludzie beda kupowac seryjnie produkowane woblery ?? Raczej sobie je wystrugają... Sam od 2 lat nie kupiłem seryjnego woblera, jak mam czas to je strugam, jak nie to kupuje u tych co je robia recznie.


  • gutekjelonki i spinnerman lubią to

#16 OFFLINE   czerwcowy0520

czerwcowy0520

    Forumowicz

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPip
  • 227 postów

Napisano 06 październik 2013 - 20:43

Temat ciekawy, dlatego zajrzalem. Jest napewno wiele fajnych pomysłów które można by było wykorzystać w takiej firmie, ale czy to by wystarczylo? Nie wiem...ja osobiście też przestałem kupować woblery. Wiele rzeczy w seryjnej produkcji mnie dobija wręcz...te seryjne smużaki smuża pod nogami a im dalej tym jest gorzej...ale chyba nic tak nie wkurza jak wypadające stery...pekniete jestem w stanie przeżyć, bo wiadomo kamieniste dno za cienki material itd, ale płaci się sporą kase a tu bach...taki to problem? Zwykłym distallem za 10zl wklejam ster a jak zlame to trzeba wycinać bo za cholere nie idzie wyjąć...reasumując jest naprawdę wiele seryjnych wobkow naprawdę dobrych, to wie każdy...ale ja zostaje przy swoich i innych hand made'ach z prostych powodów. Wiele osób sprzedaje swoje wyroby w małych dopracowanych ilościach, ogłasza je tutaj na forum i między innymi w obawie przed krytyką stara się dopracować swoje wyroby często pod indywidualne preferencje klientów. Na tym właśnie polega potęga hand madu, czrsto będącego wrecz rzemiosłem...

#17 OFFLINE   gutekjelonki

gutekjelonki

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 537 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin

Napisano 06 październik 2013 - 21:48

Nic dodać, nic ująć Piotrze ;)


  • czerwcowy0520 lubi to

#18 OFFLINE   madpaw

madpaw

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 632 postów
  • LokalizacjaPolska
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Plesiak

Napisano 06 październik 2013 - 21:52

a ja wole mieć 61 % udziałów a prezesa to się jakiegoś znajdzie :D


  • joker lubi to

#19 ONLINE   spinnerman

spinnerman

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 4620 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 07 październik 2013 - 06:46

Dobra, na prezesa weźmiemy Prezesa... :D Dobry prezes to skarb narodowy... ;)



#20 OFFLINE   prezes79

prezes79

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 127 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Jarek

Napisano 07 październik 2013 - 12:37

Dobra, na prezesa weźmiemy Prezesa... :D Dobry prezes to skarb narodowy... ;)

Rozumiem, że mowa o mnie :)

Tanio skóry nie sprzedam, ale próbować możecie :)


Użytkownik prezes79 edytował ten post 07 październik 2013 - 12:39