Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Kilka pytań początkującego strugacza :)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
11 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   dawidzcm

dawidzcm

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 471 postów
  • Imię:Dawid

Napisano 05 listopad 2013 - 20:47

Postanowiłem rozpocząć przygodę ze struganiem, nastawiam się na malutkie woblerki, może jakieś smużaczki. Zamówiłem dziś Listewki z balsy 2 cm x 2 cm, drut 0,8 i poliwęglan 0,75 mm. Mam kilka pytań do doświadczonych strugaczy otóż:

1. W malutkich woblerkach 2, 2,5 cm robić stelaż przez całość czy wkrętki?

2. W jakiej postaci dawać dociążenie?

3. Jeśli już mam zrobiony korpus to następnie robię nacięcie na ster, później farba podkładowa, malowanie i lakier?

 

Będę starał się robić coś podobnego do groszków Jakuba ;)



#2 Guest_DanTe2491MA_*

Guest_DanTe2491MA_*
  • Guests

Napisano 05 listopad 2013 - 21:50

Kolego taki drut jest za gruby na takie paproszki :rolleyes:  Z takiego drutu ja robie agrafki. ;)



#3 OFFLINE   obcy91

obcy91

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1649 postów
  • LokalizacjaŻabno
  • Imię:Marek

Napisano 05 listopad 2013 - 21:55

1. W malutkich woblerkach 2, 2,5 cm robić stelaż przez całość czy wkrętki?

2. W jakiej postaci dawać dociążenie?

3. Jeśli już mam zrobiony korpus to następnie robię nacięcie na ster, później farba podkładowa, malowanie i lakier?

1. Wszystko zależy od twórcy. Wielu robi w każdym woblerze stelaż inni bawią się z wkrętkami. Polecam to pierwsze.
2. Są do kupienia płytki ołowiane, łatwo można je ciąć nożyczkami lub ciężarki ołowiane.
3. Różne szkoły. Ale balsę trzeba najpierw utwardzić.



#4 OFFLINE   woblery z Bielska

woblery z Bielska

    Jak coś cię przerasta - dorośnij:)

  • Moderatorzy
  • 6867 postów
  • LokalizacjaBielsko
  • Imię:Janusz

Napisano 05 listopad 2013 - 22:35

Dawidzie, zadałeś pytania, na które można by odpowiadać baaardzo długo. A i tak nie wyczerpać tematu. 

 

Podpowiem Ci tak:

- drut, jak słusznie Mateusz zauważył, trochę przesadzony. Ja do takich maluchów daję 0,55 i wystarcza.

 

- stery można wycinać samemu. Ale nie warto :) http://jerkbait.pl/t...e-cnc/?hl=stery

 

I polecam lekturę wątku, który odpowie Ci na większość pytań. Również tych, których nie zdążyłeś jeszcze zadać. Prawdziwa kopalnia wiedzy, nie tylko dla początkującego http://jerkbait.pl/t...bc-żółtodzioba/



#5 OFFLINE   piotro82

piotro82

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1283 postów
  • LokalizacjaGłogów
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Dziadura

Napisano 05 listopad 2013 - 22:37

1. W tak małych woblerach lepszy jest cały stelaż gdyż wkrętki są bardzo krótkie

2, jesli chcesz robić groszki to polecak wobki z jajem, czyli kulka ołówiana podklejona pod brzuszkiem ( wobler jest wtedy mega stabilny )

3. gotowy korpus juz z ołowiem kilka razy w capon, później podkład farba, lakier , ja stery nacinam na końcu :)

Pozdrawiam



#6 OFFLINE   MichałM

MichałM

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 864 postów
  • Imię:Michał

Napisano 06 listopad 2013 - 18:59

Odnośnie utwardzenia o którym pisał kolega obcy91, można to zrobić poprzez kąpiel w caponie a jeżeli robisz kilka sztuk na próbę a nie masz caponu możesz to zrobić na szybko poprzez nasączenie woblerka klejem typu super glue. Wobek jest twardy i na pewno nie "napije się" wody. Dobrze działa w przypadku balsy, na innych materiałach nie próbowałem



#7 OFFLINE   Miro 85

Miro 85

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 604 postów
  • LokalizacjaPołudnie PL

Napisano 06 listopad 2013 - 23:17

W  takich maluchach chyba lepsze wkrętki, ja zaczynałem od pełnego stelaża bo sceptycznie podchodziłem do wkrętów, dopiero jak sam zacząłem stosować uwierzyłem w  moc tego patentu  :) . Zwykle takimi wabiami poluje się na białoryb i cienkie linki, wiec szansa wyrwania znikoma..

 

Drut tak jak koledzy wyżej zauważyli  zdecydowanie za gruby, 0,6 mm w zupełności wystarczy

 

Ale decyzja należy do Ciebie



#8 OFFLINE   skippi66

skippi66

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1723 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:K.

Napisano 06 listopad 2013 - 23:45

Ja takie maluchy robię na drucie 0,8 bo na razie innego nie mam i też jest dobrze. Stelaż raczej niż wkrętka, zwłaszcza do balsy, bo wkrętka krótka a balsa miękka. W większych możesz spokojnie robić wkrętki. Ja swoje wkrętki wklejam na żywicę ( np. Distal ) i po utwardzeniu siedzą naprawdę bardzo mocno. Ale to w trochę większych wobkach. Spokojnie można by takim woblerem pole zorać :)

 

Tyle że ja niekoniecznie muszę mieć rację, bowiem jestem takim samym początkującym jak Ty. Choć w drewnie i różnych pracach ręcznych siedzę całe życie, to woblerków do dzisiaj zrobiłem aż 10.  :D

 

Powodzenia w pracy i uważaj bo to strasznie wciąga!



#9 OFFLINE   dawidzcm

dawidzcm

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 471 postów
  • Imię:Dawid

Napisano 11 listopad 2013 - 16:52

Dzięki za odpowiedzi! :) Udało mi się zmienić u sprzedawcy na drut 0,6. Panowie jeszcze kilka pytań:

4. Czego używać do zaszpachlowania miejsca gdzie wycinamy rowek na stelaż? Czytałem coś o Distal Clasic, będzie odpowiedni? :)

5. Jeżeli mam już zrobionego wobka ze stelażem, zaszpachlowanego i oszlifowanego co dalej w przypadku balsy? Moczę go w Caponie ? (raz?), następnie farba podkładowa tylko jaka (w miarę tania) ? Malowanko i później  lakier? ile razy moczyć woblera w lakierze i jakim ?;> chodzi o  wobki takie do 3 cm :)

 

A i jeszcze czy sama szpachla wystaczy do stelaża czy używać jeszcze kleju ?


Użytkownik dawidzcm edytował ten post 11 listopad 2013 - 17:21


#10 OFFLINE   dawidzcm

dawidzcm

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 471 postów
  • Imię:Dawid

Napisano 12 listopad 2013 - 10:35

Nikt nie podpowie ?:)



#11 OFFLINE   woblery z Bielska

woblery z Bielska

    Jak coś cię przerasta - dorośnij:)

  • Moderatorzy
  • 6867 postów
  • LokalizacjaBielsko
  • Imię:Janusz

Napisano 12 listopad 2013 - 11:05

Nikt nie podpowie ? :)

Dawidzie, to nie przez złośliwość. Te pytania - i odpowiedzi na nie - padały wielokrotnie. Odpowiedzi nie uleciały w kosmos tylko są tutaj, wystarczy skorzystać z forumowej wyszukiwarki. Tak na szybko kilka adresów (jest tego bardzo dużo więcej):

http://jerkbait.pl/t...-jaka-szpachla/

http://jerkbait.pl/t...rba-podkładowa/

http://jerkbait.pl/t...twardzic-balsę/

 

Polecam opanowanie posługiwania się wyszukiwarką, można trafić na prawdziwe perełki w podpowiedziach B)


  • Piotrek Milupa lubi to

#12 OFFLINE   BARENZ

BARENZ

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 865 postów
  • LokalizacjaKałuszyn
  • Imię:Marcin

Napisano 03 grudzień 2013 - 08:26

Po szpachlowaniu maczsz w Caponie. ja zazwyczaj trzymam w nim woblery ok. godziny. Zwróć tylko uwagę bo czasami capon potrafi rozpuszczać szpachlę. zależy czego używasz.. Później podkład malowanie i lakier, ale to tak w ogromnym skrócie (moje woblery dostają ok 10-12 warstw do finalnego efektu), wtedy mam pewność, że są trwałe.

Pozdrawiam.