Pflueger Trion
#1 OFFLINE
Napisano 28 grudzień 2005 - 16:29
Pozdr
#2 Guest__*
Napisano 28 grudzień 2005 - 16:44
Pewnie sam Efex napisze coś więcej.
Pzdr
#3 OFFLINE
Napisano 28 grudzień 2005 - 16:47
#4 Guest__*
Napisano 28 grudzień 2005 - 16:50
#5 OFFLINE
Napisano 28 grudzień 2005 - 19:15
#6 OFFLINE
Napisano 29 grudzień 2005 - 01:38
Nie jest aż tak źle. Rzeczywiście przy bardzo intensywnym użytkowaniu może uszkodzić się zapadka uwalniająca szpulkę (przed rzutem). Jest to, jak niektórzy mówią, błąd konstrukcyjny triona. Jednakże podobno jest to łatwe do naprawy. Jednak podkreślam, takie przypadki zdarzają się podczas bardzo intensywnego użytkowania - setki rzutów. Więcej problemów nie jest mi znane.
Pozdrawiam
Remek
#7 OFFLINE
Napisano 29 grudzień 2005 - 07:11
To lepiej nie kupuj. Dzięki uprzejmości Efexa miałem kiedyś możliwość nim pokręcić na sucho i wydawał się przyjemny, szpula ładnie się kręciła. Efex niestety później doniósł, że kołowrotek się popsuł
Pewnie sam Efex napisze coś więcej.
Pzdr
Nie wiem co powiedzieć, ale jestem w ciężkim szoku. Mój Trion nigdy się nie popsuł i jestem z niego więcej niż zadowolony. Rzeczywiście kłopot z zapadką miał Pepe, ale szybko sobie z tym poradził. Jednak on łowił bardzo dużo, bardzo ciężkimi przynętami oraz wyholował bardzo dużo i bardzo dużych ryb..
Ja generalnie Triona polecam i wspominałem już o tym w niektórych postach..
@Buri - sugeruję doradzać na podstawie własnych doświadczeń, bo czasem łatwo przekręcić fakty. A w końcu wędkarze mają skłonności do konfabulacji
Pozdrawiam
#8 OFFLINE
Napisano 29 grudzień 2005 - 10:35
Pozdrawiam
Remek
#9 Guest__*
Napisano 29 grudzień 2005 - 11:49
Remek,
Pepe miał zwykłe Curado 201B a nie 201BSF, a jest między nimi zasadnicza różnica.
#10 OFFLINE
Napisano 29 grudzień 2005 - 14:51
Według mnie różnice zaczynają się przy naprawdę forsownym łowieniu. Ja raczej nie oszczędzam sprzętu, choć nie mogę się porównać do Piotra Na razie nie odczuwam wielkiej różnicy między tymi multikami, a mogę nawet powiedzieć, że Trionem lżej się rzuca.
Do Curado miałem zazwyczaj przywiązanego Jacka, a do Triona SD10. Przyjemniej łowiło się Pfluegerem i wydawał się optymalny.. Dopóki nie użyłem Fuego
Pozdrawiam,
#11 OFFLINE
Napisano 29 grudzień 2005 - 22:44
#12 OFFLINE
Napisano 29 grudzień 2005 - 23:06
@Buri, oczywiście, że to moja pomyłka - zrobiłem to z rozpędu.
Pozdrawiam
Remek