Z rękodziełem bywa też czasami tak, że trafia się "perełka" za którą pierwotna cena była relatywnie niska (powiedzmy 15 zł), Po kilkunastu, ba po kilkudziesięciu wyprawach okazuje się, że ta przynęta "gra" inaczej niż wszystkie, nawet w porównaniu do innych - tożsamych produkcji tego samego twórcy. Trafia się poprostu tzw. killer, który łowi zdecydowanie więcej niż inne... w takim przypadku nie dziwne, że osoba posiadająca taki wabik nie chce się go pozbyć za grosze, ba często nie sprzeda go za żadne skarby.
Druga sytuacja dotyczy np. woblerów których nie ma już w produkcji, i są unikatami. Chociażby stare salmiaki, z "grubym sterem" Dziś Minnowa 6 cm kupisz za 15-16 zł, tyle, że nie będzie to ta sama produkcji jak np. wobler z 2002 roku. No i ponownie, nie raz widać na giełdzie jakiś stary model za cenę powiedzmy dwukrotnie wyższą niż modele będące obecnie w sprzedaży.
Użytkownik Bootleg edytował ten post 15 listopad 2013 - 18:54