Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Boleniowe jerki / bezsterowce


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
44 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Manniek66

Manniek66

    Manniek66

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2343 postów
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:Bartosz

Napisano 20 listopad 2013 - 22:30

Macie jakieś ciekawe doświadczenia z bezsterowcami / jerkami boleniowymi ? Zaciekawiły mnie te konstrukcje i chciałem poświęcić im trochę więcej czasu w przyszłym sezonie ( już tylko 161 dni uf.. ) , jaka wędka najlepiej sprawdza się przy prowadzeniu takich wabików ? Jaka technika prowadzenia no i chyba najważniejsze - które z dostępnych na rynku są Waszym numerem 1 ?

 

 



#2 OFFLINE   Tomek1988

Tomek1988

    Zaawansowany

  • TWÓRCY+
  • PipPipPip
  • 1462 postów
  • LokalizacjaBasonia
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:Janeczek

Napisano 20 listopad 2013 - 22:48

Bolenie łowię już trochę czasu i 90% ryb złowiłem na bezsterowce może dlatego, że tylko na tego typu konstrukcję łowię :P Wydaje mi się, że chodzi Ci o typowe jerki z którymi trzeba się troche pobawić prowadząc je, głównie łowiłem siudakami i łomżyńskimi ale próbowałem też sił w jerkowaniu z Tarnusami na początku opornie szło ale trzeba trochę pokombinować i coś z tego wychodzi .Od jakiegoś czasu moim numerem jeden są moje bezstery pisząc nie skromnie ;) Kijek w zależności od tego czy będziesz łowił z łódki czy z brzegu? Jeżeli z brzegu 2.70-3.00m będzie ok.



#3 OFFLINE   Matiz992

Matiz992

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 560 postów
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:Mateusz
  • Nazwisko:J. bo RODO

Napisano 20 listopad 2013 - 23:00

Trochę połowiłem bezsterami, także tymi produkcji Tomek1988 i łowią jak trzeba :D potwierdzam, że szczecińskim rapom smakują ;)

Co do techniki prowadzenia podobnie jak ze sliderami niema złej. Podszarpywanie, jednostajne prowadzenie a czasami warto pozwolić przynęcie opaść głębiej i ruszyć z impetem. Z tych bezsterowych wobków dobrze spisują się też poppery. Jak je prowadzić jest chyba oczywiste :ph34r:

Jako ciekawostka napiszę, że 9cm thrill z usuniętym sterem jest sprawdzonym killerem.


Użytkownik Matiz992 edytował ten post 20 listopad 2013 - 23:04


#4 OFFLINE   slawito

slawito

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 595 postów
  • LokalizacjaGdynia
  • Imię:Sławek

Napisano 21 listopad 2013 - 07:41

jeśli chcesz się pobawić w woblery bezsterowe koniecznie spróbuj Gloog Hermes ale wersja bezsterowa. Praca przy szybkim ciąganiu prawie jak Slider ale zaj... skuteczne. Zresztą właściwie jest tylko chyba kilka sklepów które taką wersję sprzedają.



#5 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 21 listopad 2013 - 08:53

MAteusz jeśli chodzi o szczecińskie wody to... śmiem powiedzieć, że thrill bez steru robi lepiej niż z nim :D  :ph34r:  :ph34r:  :ph34r:  :ph34r:  :ph34r:


  • Matiz992 lubi to

#6 OFFLINE   Dagon

Dagon

    :P

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3079 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 21 listopad 2013 - 09:21

Trzeci sezon eksperymentuję z woblerami boleniowymi z oczkiem umieszczonym na grzbiecie, takimi przeciążonymi i drobniej pracującymi wariacjami na temat rapali rattlin.

Są już nawet nasze typowo boleniowe konstrukcje tych przynęt, RH, Hunter oraz rękodzieło. I to jest moim zdaniem bardzo dobry kierunek rozwoju przynęty boleniowej, z roku na rok mam coraz lepsze wyniki na takie bezsterowce, ucząc się ich prowadzenia i zabawy w toni. A możliwości dają ogromne. Jedną z najskuteczniejszych metod jest to co opisał już Mateusz, ja nazywam taki sposób prezentacji bezsterowca "szybkim startem". ;)

Matiz992, on 20 Nov 2013 - 22:00, said:

... czasami warto pozwolić przynęcie opaść głębiej i ruszyć z impetem....

Używam woblerów od 4.5 do 9 cm i przybywa ich w pudełku z każdą wiosną. 

Dodam, że tego rodzaju woblery są bardzo skuteczne w rzecznych portach, dużych klatkach czy rozlewiskach ze spokojną wodą, pomiędzy wyspą a brzegiem na przykład, wymagają trochę innego prowadzenia, ale zaskakują skutecznością. 

Miałem w tym roku testować te konstrukcje na wodzie typowo stojącej, zabrakło jednak czasu. Może w sezonie 2014  będzie go więcej. :)


  • Krystekwolf lubi to

#7 OFFLINE   Leadrock

Leadrock

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 207 postów
  • LokalizacjaPółpustynia Środkowopolska
  • Imię:Franek

Napisano 21 listopad 2013 - 10:18

Ja łowiłem bolki na jerki własnej roboty (o charakterystyce "trupa" - zero pracy, chyba że na skutek działań łowiącego). Ogólnie odczucia pozytywne. Bardzo przyjemne jest to, że musisz popracować taką przynętą. Agresja bolków wobec takich przynęt często jest przeogromna - potężne i widowiskowe brania, na dodatek naprawdę częste. 

Jest tylko jeden minus - wielki procent "spudłowanych" brań. Z tego powodu coraz mniej łowię bolenie na jerki. Brań było więcej, ale ryb mniej.

Żeby było jasne - moje doświadczenia w tej materii - środkowa Wisła, parę dopływów i zb. Soliński.



#8 OFFLINE   gracek

gracek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 257 postów
  • LokalizacjaSandomierz
  • Imię:G
  • Nazwisko:L

Napisano 21 listopad 2013 - 10:47

Nie wyobrażam sobie nie miec bezterowca w pudełku boleniowym zasięg ich jest po prostu masakratyczny a co za tym idzie są bardzo skuteczne już nie wspomnę o ich wyższości na jesiennych przykosach.


  • Dagon i Krystekwolf lubią to

#9 OFFLINE   Leadrock

Leadrock

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 207 postów
  • LokalizacjaPółpustynia Środkowopolska
  • Imię:Franek

Napisano 21 listopad 2013 - 10:58

gracek, on 21 Nov 2013 - 09:47, said:

Nie wyobrażam sobie nie miec bezterowca w pudełku boleniowym zasięg ich jest po prostu masakratyczny a co za tym idzie są bardzo skuteczne już nie wspomnę o ich wyższości na jesiennych przykosach.

 

Ciekawe... Z przykosami mam podobne doświadczenia.



#10 OFFLINE   wojtek_n

wojtek_n

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 316 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Wojtek
  • Nazwisko:N

Napisano 23 listopad 2013 - 16:59

Przyłaczam się do opinii o bezsterowych Thrillach.

 

Załączony plik  002.JPG   45,1 KB   13 Ilość pobrań

 

Najbardziej sponiewierane egzemplarze pozbawiam steru, trochę podpicuję i wymiatają



#11 OFFLINE   Zenon275

Zenon275

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 53 postów
  • LokalizacjaPrzasnysz
  • Imię:Hubert

Napisano 23 listopad 2013 - 17:44

Jak pracuje taki thrill / hermes bez steru?



#12 OFFLINE   Matiz992

Matiz992

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 560 postów
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:Mateusz
  • Nazwisko:J. bo RODO

Napisano 23 listopad 2013 - 19:32

Przy thrillach praca to połączenie patyka i wahadłówki :D jednak dla rapek bardzo kusząca



#13 OFFLINE   ledar

ledar

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 447 postów
  • Lokalizacjawrocław
  • Imię:darek
  • Nazwisko:leszczyński

Napisano 25 listopad 2013 - 17:20

Co powiecie na te wobki.

Załączone pliki



#14 OFFLINE   Dagon

Dagon

    :P

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3079 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 25 listopad 2013 - 17:38

Ciężko powiedzieć cokolwiek, pomijając wygląd i staranność wykonania.

Napisz więcej o nich, jak pracują, jak nimi łowisz, na jakich łowiskach Ci się sprawdzają.



#15 OFFLINE   Tomy

Tomy

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 16001 postów

Napisano 25 listopad 2013 - 17:46

Mylicie woblery bez sterowe z jerkami boleniowymi.To że wobler jest bezsteru nie znaczy że jest to jerk.Do prowadzenia prawdziwego jerka na bolki kij musi być krótki i szybki.Można zapomnieć o skutecznym i co również ważne komfortowym łowieniu tą metodą "masztem" 2,70m.Jeden z lepszych jerków to Water Monitor 85.Trochę lekki ale fruwa wystarczająco dobrze.Swoich nie będę reklamował bo skromny jestem  :D .Poszperam na you tube-wstawię link do filmu.    

O!jest film

 


Użytkownik Tomy edytował ten post 25 listopad 2013 - 17:50


#16 OFFLINE   Rafał.N

Rafał.N

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2095 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:N

Napisano 25 listopad 2013 - 18:08

Dagon, on 21 Nov 2013 - 08:21, said:

Trzeci sezon eksperymentuję z woblerami boleniowymi z oczkiem umieszczonym na grzbiecie, takimi przeciążonymi i drobniej pracującymi wariacjami na temat rapali rattlin.

Są już nawet nasze typowo boleniowe konstrukcje tych przynęt, RH, Hunter oraz rękodzieło. I to jest moim zdaniem bardzo dobry kierunek rozwoju przynęty boleniowej, z roku na rok mam coraz lepsze wyniki na takie bezsterowce, ucząc się ich prowadzenia i zabawy w toni. A możliwości dają ogromne. Jedną z najskuteczniejszych metod jest to co opisał już Mateusz, ja nazywam taki sposób prezentacji bezsterowca "szybkim startem". ;)

Używam woblerów od 4.5 do 9 cm i przybywa ich w pudełku z każdą wiosną. 

Dodam, że tego rodzaju woblery są bardzo skuteczne w rzecznych portach, dużych klatkach czy rozlewiskach ze spokojną wodą, pomiędzy wyspą a brzegiem na przykład, wymagają trochę innego prowadzenia, ale zaskakują skutecznością. 

Miałem w tym roku testować te konstrukcje na wodzie typowo stojącej, zabrakło jednak czasu. Może w sezonie 2014  będzie go więcej. :)

 

Też "w tym" grzebie - najlepsze jakie mi wyszly to 8,5cm - 16g , chce zrobic tez takie w wersji 4-5cm na klenie może wypali . 



#17 OFFLINE   Tomy

Tomy

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 16001 postów

Napisano 25 listopad 2013 - 18:12

Jeśli chodzi o woblery bezsterowe z oczkiem w łebku to tylko Robertowi Hamerowi się ten wobler udał pod względem pracy przy jerkowaniu.Robi je Tymon zdaje się ale pomysł chyba Roberta.



#18 OFFLINE   Dagon

Dagon

    :P

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3079 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 25 listopad 2013 - 18:20

RafałWrocław, on 25 Nov 2013 - 17:08, said:

Też "w tym" grzebie - najlepsze jakie mi wyszly to 8,5cm - 16g , chce zrobic tez takie w wersji 4-5cm na klenie może wypali . 

Ja już je sprawdziłem na kleniach, szału nie ma, ale bywają łowne, także na okonie z rzeki.



#19 OFFLINE   Rafał.N

Rafał.N

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2095 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:N

Napisano 25 listopad 2013 - 18:35

Dagon, on 25 Nov 2013 - 17:20, said:

Ja już je sprawdziłem na kleniach, szału nie ma, ale bywają łowne, także na okonie z rzeki.

 

No tak ale do kleniowej konstrukcji trzeba zrobic wiekszego "kopa" nie moga być tak mocno przeciazone jak boleniowe . 



#20 OFFLINE   Dagon

Dagon

    :P

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3079 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 25 listopad 2013 - 18:49

Tak, masz rację, ja się pobawię w to zimą, zobaczymy czy nadanie im ogonowej pracy podniesie atrakcyjność.

Łowiłem nimi na wodzie w której wzrokowo namierzam ryby, bardzo czystej i nawet do tych małych boleniówek wychodziły z zainteresowaniem, co prawda nie zawsze kończyło się braniem, ale sam fakt daje do myślenia. Dodatkową zaletą takiej kleniówki jest zasięg, można obławiać naprawdę odległe przelewy, ale to melodia roku kolejnego, no i w końcu - temat o przynętach boleniowych.  ;)


Użytkownik Dagon edytował ten post 25 listopad 2013 - 18:54





Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych