Takiego kształtu oś nigdy mieć nie będzie. Oś będzie przebiegała poprzez punkty będące środkami ciężkości w poszczególnych przekrojach poprzecznych kształtki
Chyba najwygodniejszym sposobem na kombinowanie z obciążeniem, to zakup drutu Pb, nawiercenie otworów od spodu korpusy powyżej lini którą narysowałeś i kilka patyczków z materiał z którego jest korpus o srednicy nawierconych otw.
Nad wodą wkładasz w różne otowry różne odcinki drutu. Patyczkami ograniczasz dolne i górne położenie.
Tak, dla zobrazowania mniej więcej, to linia której szukasz, będzie zbliżona kształtem do dolnej krawędzie kształtki, z tym że trochę bardziej spłaszczona. Wysokości jej umieszczenia zależy od kształtu przekroju poprzecznego (wspomnianego przez Janusza "U" czy też "V").
Jeszcze przypomniał się sposób "na Juliana". W połówkach robisz rowek na linii którą opisałem powyżej. Kładziesz tam drut ołowiany (oczywiście dobierasz wszystko eksperymentalnie). Masz teraz wobler, który będzie się prawdopodobnie wykładał/kręcił. Teraz tylko musisz go "wystablizować" - w Julianową szczelinę, od dołu, wkładasz kawałki taśmy ołowianej, aż uzyskasz chcianą pracę. Jeżeli trzeba wkładać za dużo taśmy, to wiesz, że w następnym testowy korpus musisz włożyć mniej drutu.
Użytkownik krzychun edytował ten post 30 listopad 2013 - 18:25