Witam.
Z racji iż jestem tu nowy chciałem wszystkich serdecznie przywitać.
Dziś podczas odlewania główek do kogutów wpadłem na pomysł napisania szybkiego kursu z "hutnictwa".
Więc zaczynajmy.
Do odlewania używam starej jednopalnikowej kuchenki elektrycznej- nie wiem skąd ją mam, po prostu zawsze była i ją wykorzystuję. A wygląda ona tak:
DSC_0570.jpg 39,54 KB
49 Ilość pobrań
Drugą rzeczą jaka będzie nam potrzebna to oczywiście garnek do topienia ołowiu.
Ja rondelek który używam ukradłem swojej żonie- czego Wam koledzy nie radzę robić bo "brzęczenie" będzie przez kilka dni.
Jednak ja już mam to za sobą, a mój rondelek wygląda tak:
DSC_0571.jpg 42,38 KB
35 Ilość pobrań
Oczywiście w nim znajduje się już ołów.
Tutaj mam wiele rad:
1. Nie kupujcie ze złomu odważników do wyważania kół, ponieważ 1/5 wagi stanowią stalowe blaszki do nabijania na felgę.
2. Podczas roztapianiania pamiętajcie, że ołów jest straszliwie szkodliwy i najlepiej rozbić to w masce z filtrem z węgla.
3. Chrońcie oczy i ręce zakładając ochronne rekawice i okulary.
Choć to może wydawać się dziwne uwierzcie, że to na prawdę nas chroni o czym sam wiele razy się przekonałem.
No dobra to teraz ustawiamy nasz garnek/ rondelek na kuchence i czekamy aż ołów się roztopi- troszkę to trwa.
DSC_0572.jpg 38,92 KB
32 Ilość pobrań
Kolejną pomocną rzeczą podczas odlewu będzie łyżeczka- też ukradłem z kuchni żonie.
DSC_0573.jpg 43,3 KB
34 Ilość pobrań
Przy czym łyżeczkę dobrze jest uformować pod swoje gusta ja to zrobiłem zwyczajnie ściskając ją w imadle.
DSC_0574.jpg 24,52 KB
34 Ilość pobrań
DSC_0575.jpg 27,79 KB
32 Ilość pobrań
Następnie przygotowujemy sobie formę jaką chcemy odlewać.
DSC_0577.jpg 53,99 KB
40 Ilość pobrań
Wkładamy do formy potrzebne do odlewu rzeczy typu drut/krętlik/hak- zależne od formy
DSC_0578.jpg 50,1 KB
34 Ilość pobrań
Po ściśnieciu formy w ścisku/ imadle lub innej dowolnej rzeczy, byle by nie w ręcę
DSC_0579.jpg 38,53 KB
34 Ilość pobrań
Płynnym ołowiem i naszą łyżką zalewamy formę przez otwór wejścia.
DSC_0580.jpg 54,03 KB
33 Ilość pobrań
Po krótkim ostudzeniu rozdzielamy formę i wyjmujemy jej zawartość.
DSC_0581.jpg 57,2 KB
33 Ilość pobrań
Czynność powtarzamy wielkorotnie aż do uzyskania satysfakcjonującej ilości.
DSC_0582.jpg 53,25 KB
30 Ilość pobrań
Odcinamy wszystkie nadlewki i gładzmimy krawędzie- o ile powstały- u mnie akurat nie ma.
DSC_0583.jpg 43,74 KB
30 Ilość pobrań
Bez względu na rodzaj formy jaką posiadamy postępowanie z ołowiem jest dokładnie takie samo. Inny jest tylko efekt końcowy.
DSC_0587.jpg 51,58 KB
28 Ilość pobrań
Tadam i gotowe.
Myślę iż kilku osobom pomogłem, jeśli nie to pytać.
Pozdrawiam