Mój kij ma max. 134 cm, jak dla mnie chyba powinien wystarczyć.
Kij do brodzenia (Wading staff )
#21 OFFLINE
Napisano 27 grudzień 2013 - 18:25
#22 OFFLINE
Napisano 27 grudzień 2013 - 18:27
Tomek jaki masz ? Tez się zastanawiam
Użytkownik Tomasz eS edytował ten post 27 grudzień 2013 - 18:32
#23 OFFLINE
Napisano 27 grudzień 2013 - 18:30
Tomek jak masz ? Tez się zastanawiam
Wiesz Tomek, mam zajebiście
http://allegro.pl/ki...3688428185.html
Zapłaciłem 14 zł z wysyłką
#24 OFFLINE
Napisano 27 grudzień 2013 - 18:31
kurde to masz dwa??
#25 OFFLINE
Napisano 27 grudzień 2013 - 18:35
Jeden, to cena za 1 szt.
#26 OFFLINE
Napisano 27 grudzień 2013 - 18:39
musze zatem mamie mojej podprowadzić jeden, coś mówiła ostatnio że jej gumka jakas sie starła
#27 OFFLINE
Napisano 28 grudzień 2013 - 10:55
Tpe-taki kij (allegro) może być przydatny,ciekawe jak w słonej wodzie zachowa się materiał i teleskopowe łączenie.No i ta cena...
Symetryczny uchwyt-po prostu jak w wędzisku -ułatwia nieco szybkie złapanie kija w sytuacji awaryjnej.Nie trzeba trafiać na wyprofilowany uchwyt palcami.Ważne,aby było niewiele elementów nasiąkajacych-np.pasków,które potem moczą dłoń,szczególnie gdy łowimy w zimie.Mój kijek jest na długim troku ze starego sznura muchowego(floating nawiasem mówiąc),na tyle długim,aby nie sprawić kłopotu gdy koniec kija zakleszczy się miedzy kamlotami.Taki przypadek miał chyba na myśli Kuba.Obciążenia kija bywają bardzo duże,głazy szybko weryfikują jakość produktu.Pływający wading staff można lewą ręką "podrzucić"z powierzchni wody pociągając za trok lewą ręką i chwycic w locie bez konieczności moczenia dłoni.Takie tam knyfy..
Piękne zdjęcia z bassami na stronie-podoba się ta strona
#28 OFFLINE
Napisano 28 grudzień 2013 - 11:26
Kijek do nordic walking już przetestowałem. Rdzewieje i to jego podstawowa wada. Miałem jeszcze drugi z jakiegoś lekkiego stopu, pływał i to niestety też było wadą Dlaczego? Raz, że w sytuacji kryzysowej, powiedzmy holujesz rybę chcesz w silnym prądzie zrobić krok, musisz chwycić kijek i się nim podeprzeć.... Ja już to przerobiłem i skończyło się urwanym zestawem i kąpielą Pływający kijek zawsze będzie stwarzał opór zanim zdążysz go wsadzić w wodę i się na nim zaprzeć. Pływający w nurcie doskonale plącze się z linką szczególnie podczas holu ryby. Mi takie rozwiązanie nie podrasowało.
#29 OFFLINE
Napisano 28 grudzień 2013 - 11:46
Stosuję od kilku sezonów laskę na pneumatyku, kupiona w sklepie dla alpinistów. Coś jak kijek tyle, że zakończone od góry typowym uchwytem "salonowej laski"... Po sezonie użytkowania i zimie w garażu sprzęcik zaczął nawalać. Alu w rurkach utleniło się do tego stopnia, że trudno było wysunąć rurkę z rurki, pneumatyk też jakiś nie ten (ograniczony dociskiem). Innymi słowy - złom. Zadałem WD-40, trochę pomogło, na krótką metę. Koszt zakupu sto kilkadziesiąt złotych. Kolega, przewodnik dunajecki, osoba znana od nastu lat używa laski z leszczyny. Docięta lata temu służy do dzisiaj ratując tyłek z opresji i to niekoniecznie wędkarskich. Tyle, że ona ma duże auto...
#30 OFFLINE
Napisano 28 grudzień 2013 - 20:46
Zalinkuj tą leszczynę
Albo tę laskę,tę na pneumatyku zalinkuj.
- Kuba Standera i Andrzej Stanek lubią to
#31 OFFLINE
Napisano 04 styczeń 2014 - 23:24
Używam siedmioczęściowego kija Vision - KLIK. Dobra, poręczna i mocna rzecz. Kilka razy naprawdę bardzo mi pomógł. Mój egzemplarz to stary model, który na pierwszy rzut oka różni się od nowego tylko rękojeścią. Zdarzyło mi się kilka razy zakleszczenie segmentów, to jedyny problem jaki napotkałem w czasie jego kilkuletniego użytkowania.
- Paweł Bugajski lubi to
#32 OFFLINE
Napisano 27 kwiecień 2016 - 22:03
Jakieś nowości po ponad 2 latach?
Dunajec za miesiąc...
#33 OFFLINE
Napisano 28 kwiecień 2016 - 07:59
Mój kij do brodzenia ciągle ma się dobrze:)
#34 OFFLINE
Napisano 28 kwiecień 2016 - 08:37
Jakieś nowości po ponad 2 latach?
Dunajec za miesiąc...
Leszczyny Ci dostatek, Fiskars w bagażniku, poszukam jakiegoś uschniętego drąga, oby los pozwolił dojechać.
Użytkownik Andrzej Stanek edytował ten post 28 kwiecień 2016 - 09:12
#35 OFFLINE
Napisano 28 kwiecień 2016 - 10:26
Ja tam ciagle mam skladana scierre, ale jak ktos chce zaszalec, i poczuc sie jak angielski lord...
Limited Edition Farlows 175th Anniversary Wading Staff, jedyne £299
http://www.farlows.c...ding-staff.html
Jako bonus, kilka 'tanszych'
http://www.farlows.c...ding-staff.html
http://www.farlows.c...ding-staff.html
- Andrzej Stanek lubi to
#36 OFFLINE
Napisano 28 kwiecień 2016 - 10:27
Od kilku lat używam http://hurch.pl/wadi...f-p735.html.Bez zastrzeżeń.Gdy kupowałem to nie było jeszcze Jaxonów(nie wiem jak z długowiecznoscią)
Wcześniej używałem leszczynę/brzozę-co było pod ręką.Wada - oprócz walki z prądem wody to jeszcze dochodziła walka z kijkiem,żeby nim sięgnąć do dna(kijek uschnięty -pływa jak balsa).
Marian.
#37 OFFLINE
Napisano 28 kwiecień 2016 - 10:58
ja używam jakiegoś no nejma z ebaja, podobnego do tego Visiona, tylko kabura jest z neoprenu, no i tańszy był.
Akcja bardzo szybka....
#38 OFFLINE
Napisano 28 kwiecień 2016 - 11:44
---------"Ja tam ciagle mam skladana scierre, ale jak ktos chce zaszalec, i poczuc sie jak angielski lord..."
Bambus mam, rogi mam, dół się zrobi i obciąży. Chyba się skuszę na podróbkę.
P. S.
Kolega Ryacophila też ma pole do popisu ze swoimi splitami.
#39 OFFLINE
Napisano 28 kwiecień 2016 - 12:47
Mój kijek trekkingowy, który zaadaptowałem do brodzenia, uległ ostatnio uszkodzeniu.Pora zakupić coś innego.Szperałem trochę na nacie i moją uwagę zwróciły te trzy modele :
Jaxon-ma tu na forum dość dobre opinie : http://allegro.pl/ki...5823229211.html
Scierra : http://allegro.pl/ki...6010389040.html
Ego : http://ffguides.pl/p...-brodzenia.html
Proszę użytkowników w/w modeli o pomoc.Na co powinienem zwrócić?
Del Toro użytkujesz tą Scierre z powyższego linka?
#40 OFFLINE
Napisano 28 kwiecień 2016 - 12:57
Del Toro użytkujesz tą Scierre z powyższego linka?
Tak, jak dla mnie robi to co powinna. Ale porownania do innych producentow nie mam, innych patykow nie mialem.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych