Sea bassy 2008
Started By
poplawok
, 12 maj 2008 23:45
50 odpowiedzi w tym temacie
#41 OFFLINE
Napisano 29 wrzesień 2008 - 20:19
Gratulacje @puchalp Fajnie, że u Ciebie biorą w nocy. U mnie zmieniły upodobania i biorą w tym roku za dnia...
Napisz gdzie łowisz, bo na co widać na zdjęciu
Pozdrówka z wietrznego Dingle.
Napisz gdzie łowisz, bo na co widać na zdjęciu
Pozdrówka z wietrznego Dingle.
#42 OFFLINE
Napisano 29 wrzesień 2008 - 22:53
@Tpe,
bardzo fajna fota
Gratuluję ryby.
bardzo fajna fota
Gratuluję ryby.
#43 OFFLINE
Napisano 30 wrzesień 2008 - 19:41
@Tpe, poławiam na zachodnim wybrzeżu na małej plaży blisko Lahinch co. Clare . Jak łowisz w dzień to z jakiś skałek czy plaża też jest grana? Czy zasada odpływu nadal jest zachowana?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
#44 OFFLINE
Napisano 30 wrzesień 2008 - 21:37
Z plaży wieczorem i po zapadnięciu zmroku brały do tej pory same maluchy, więc zasada odpływu w tym roku nie została potwierdzona. 50 cm dorwałem pod koniec sierpnia na Mag Poppera z plaży (ale z otwartego oceanu, a nie z małej zatoki jak w Dingle)kilka km od Dingle. Podobno jest to najlepsze miejsce w okolicy, ale następnych kilka wyjazdów to złowiona tylko jedna bellona.
Jak powiedział spotkany przeze mnie na rybach irlandzki wędkarz, bassy są jak kobiety, nieprzewidywalne.
Na skałkach biorą podobno cały dzień, trzeba tylko trafić na żerowanie. Siedząc kilka razy na skałkach obserwowałem przepływające zaraz obok stada bassów liczące nawet około 40 szt, widok niesamowity. Niestety ignorowały podawane przeze mnie przynęty.
Jak powiedział spotkany przeze mnie na rybach irlandzki wędkarz, bassy są jak kobiety, nieprzewidywalne.
Na skałkach biorą podobno cały dzień, trzeba tylko trafić na żerowanie. Siedząc kilka razy na skałkach obserwowałem przepływające zaraz obok stada bassów liczące nawet około 40 szt, widok niesamowity. Niestety ignorowały podawane przeze mnie przynęty.
#45 OFFLINE
Napisano 30 wrzesień 2008 - 23:39
Jesteś pewien ze to nie mullety?? Kilka razy się napalałem jak widziałem kilkudziesięcioosobnicze stada ryb pod nogami... miały mnie w ciężkiej d...
#46 OFFLINE
Napisano 01 październik 2008 - 00:30
Też tak myślałem, ale Chris (ten Irlanczyk o którym mowa wyżej)dokładnie pokazał mi jak rozróżnić bassa od mulleta, tym bardziej, że akurat koło siebie płynęły dwa stadka tych ryb.
Czasami krew mnie zalewa widząc ile tych *&^%$ bassów pływa sobie w oceanie, a ja przez kilka godzin machania kijem łowię makrelę...
Czasami krew mnie zalewa widząc ile tych *&^%$ bassów pływa sobie w oceanie, a ja przez kilka godzin machania kijem łowię makrelę...
#47 OFFLINE
Napisano 01 październik 2008 - 20:29
Ignorowanie przynet tez mnie dotknelo-u mnie w dzien bassy lowilem tylko z zaskoczenia-jesli wobler lub wahadlo, pojawialo sie na skraju czystej wody i wodorostow, przyspieszenie obrotow korbki i nastepowal atak, jak prowadzilem normalnie-to byly tylko odprowadzenia (czasem nawet z najezona pletwa) jest to moj pierwszy sezon bassowy i mam kilka wnioskow-ciekawe czy ktos podziela:
1 zeby zlowic bassa na spinning w morzu, woda musi byc przezroczysta lub nieznacznie zmacona (niby nijak to sie ma do lowienia w nocy, bo przeciez i tak nic nie widac-ale u mnie nie braly ani w dzien ani w nocy jak bylo metnie)
2 podczas niskich stanow wody biora w innych miejscach, a znowu na wysokich stanach wody tam ich nie ma
3 noca grupuja sie naprawde w duze stada, podobnej wielkosci osobnikow
4 noca bija w przynete do skutku, nawet po kilka razy w jednym przeciagnieciu
5 duze bassy 70+ trzymaja sie z dala od stad przecietniakow 50-60cm
do takich konkluzji doszedlem po 1 sezonie bassowania-co o tym sadzicie?
1 zeby zlowic bassa na spinning w morzu, woda musi byc przezroczysta lub nieznacznie zmacona (niby nijak to sie ma do lowienia w nocy, bo przeciez i tak nic nie widac-ale u mnie nie braly ani w dzien ani w nocy jak bylo metnie)
2 podczas niskich stanow wody biora w innych miejscach, a znowu na wysokich stanach wody tam ich nie ma
3 noca grupuja sie naprawde w duze stada, podobnej wielkosci osobnikow
4 noca bija w przynete do skutku, nawet po kilka razy w jednym przeciagnieciu
5 duze bassy 70+ trzymaja sie z dala od stad przecietniakow 50-60cm
do takich konkluzji doszedlem po 1 sezonie bassowania-co o tym sadzicie?
#48 OFFLINE
Napisano 01 październik 2008 - 23:27
W sumie masz rację, ale zachowanie bassów różni się w zależności od miejsca połowu - plaża w estuarium, plaża otwartego oceanu, skałki.
W ub. r. doskonale żerowały w nocy na plaży, miały dostatek pokarmu jakim były sand eel'e. W tym roku bassy nie wchodziły do zatoki, ponieważ praktycznie nie było w niej sand eel'i.
Trzeba było szukać nowych miejscówek przed wejściem do zatoki.
Co do żerowania 70+ masz rację, trzymają się z daleka od stad mniejszych osobników, na żerowisko podchodzą zawsze na końcu.
Woda w Dingle bardzo rzadko bywa mętna więc nie mogę potwierdzić Twojej teorii.
W ub. r. doskonale żerowały w nocy na plaży, miały dostatek pokarmu jakim były sand eel'e. W tym roku bassy nie wchodziły do zatoki, ponieważ praktycznie nie było w niej sand eel'i.
Trzeba było szukać nowych miejscówek przed wejściem do zatoki.
Co do żerowania 70+ masz rację, trzymają się z daleka od stad mniejszych osobników, na żerowisko podchodzą zawsze na końcu.
Woda w Dingle bardzo rzadko bywa mętna więc nie mogę potwierdzić Twojej teorii.
#49 OFFLINE
Napisano 03 październik 2008 - 14:57
Dzisiaj złowiłem bassika przed południem. Pierwsze branie i ryba w pierwszym rzucie. I w dodadku pierwszy bass na Salmo!!!Pomyślałem sobie - będzie się działo!!! Nic z tego woda uciekała i bassy chyba się wyniosły spod skałek...
Załączone pliki
#50 OFFLINE
Napisano 05 październik 2008 - 21:24
U mnie takie i mniejsze bassy siedzialy wlasnie pod samymi skalkami-ale to bylo latem. Teraz wynisly sie dalej w wodorosty. W weekeend na East Coast niezle powialo, woda metna i po bassach. Ciekawe czy jeszcze polowie w tym roku. Pozdro.
#51 OFFLINE
Napisano 20 grudzień 2008 - 17:32
Sezon 2008 na sea bassa już chyba został definitywnie zamknięty. Na fotce ostatni mój bassik sezonu, złowiony w lisopadzie.