![Zdjęcie](https://jerkbait.pl/public/style_images/tctc91_simplify/profile/default_large.png)
Zlot jerkbait'a w Irlandii - wspomnienia
#1
OFFLINE
Napisano 12 maj 2008 - 09:19
Wczoraj pozno wieczorem dotarlem juz do domu. Musialem chwile wczesniej opuscic zlot ze wzgledu na lot.
@Ramay, @Yacare- dziekuje serdecznie za mile spedzony czas razem na lodce podczas dwoch dni. Jestescie na prawde super kompanami.
@Tomaszek, Krist444, Roch, Tpe1, Peresada, Vitacola- strasznie fajnie bylo was wreszczie poznac na zywo. Mam nadzieje ze nie ostatni raz.
@Remek, Friko, Hasior- ciesze sie z kolejnego spotkania.Mam nadzieje ze spedziliscie czas w Irlandi tak milo jak ja.
@Standerus- poradziles sobie ze wszystkim najlepiej jak bylo to mozliwe. Szkoda ze nie udalo sie wspolnie polowic ale na to przyjdzie czas we wrzesniu.
Pozdrawiam,
Bujo
#2
OFFLINE
Napisano 12 maj 2008 - 09:52
Do zobaczenia wkrótce na rekinach i bassach.
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
#3
OFFLINE
Napisano 12 maj 2008 - 10:01
![:lol:](/public/style_emoticons/default/laugh.png)
#4
OFFLINE
Napisano 12 maj 2008 - 10:07
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
Załączone pliki
#5
OFFLINE
Napisano 12 maj 2008 - 12:06
Irlandzkie klimaty
![]()
@Tomek,
jakieś ryby były, czy tylko był Guinnes?
#6
OFFLINE
Napisano 12 maj 2008 - 12:36
![:lol:](/public/style_emoticons/default/laugh.png)
Gumo
#7
OFFLINE
Napisano 12 maj 2008 - 14:13
![:lol:](/public/style_emoticons/default/laugh.png)
#8
OFFLINE
Napisano 12 maj 2008 - 14:22
Irlandzkie klimaty
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
[/quote]
@Tomek,
jakieś ryby były, czy tylko był Guinnes?
[/quote]
Pewnie, byliśmy nawet nad jeziorem
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
Załączone pliki
#9
OFFLINE
Napisano 12 maj 2008 - 14:24
Remek juz 4 pil a wy przy pierwszym
![]()
Otóż nie, my byliśmy przy 4, a Remek ciągle pił pierwsze
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
#10
OFFLINE
Napisano 12 maj 2008 - 14:27
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
Pozdrawiam
Slider
#11
OFFLINE
Napisano 12 maj 2008 - 15:14
Irlandzkie klimaty
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
[/quote]
@Tomek,
jakieś ryby były, czy tylko był Guinnes?
[/quote]
Pewnie, byliśmy nawet nad jeziorem
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
[/quote]
Strasznie lakoniczne wypowiedzi. Ciężko się coś od was dowiedzieć... Szkoda.
#12
OFFLINE
Napisano 12 maj 2008 - 15:30
Ale, co tam.
W sobotę pływaliśmy po jez. Ree. Troszkę byliśmy zawiedzeni, ryb jak na lekarstwo. Największego pike'a (75 cm) złowił Hasior na ripperka...
Drugiego dnia przeprowadziliśmy łodzie z jeziora na Shannon poniżej Athlone. I to był strzał w 10. Szczupaki brały bardzo dobrze, tez nie za duże, ale 70-tek padło sporo na każdej łodzi. Były tez kontakty z większymi predatorami.
To na razie tyle.
#13
OFFLINE
Napisano 12 maj 2008 - 15:52
Wielkie podziękowania dla wszystkich którzy znaleźli chwilę i spędzili ją łowiąc z nami - było bardziej niż ok i mam nadzieję na dogrywkę w nie długim czasie!
wybaczcie ale większość z nas spała od czwartku 2-4h dziennie więc pewnie jutro pojawią się fotki i relacje.
Pogoda iście atomowa sprawiła że ryby zupełnie nie były skłonne do współpracy, łowiliśmy jedynie średniaki, ale myślę że w rozsądnych ilościach. Przygód po za planowych też nie brakowało (o jedno torfowisko za daleko feat. Remek i Ramay; get me out of here czyli team Pl pomaga mi wciagnąć w ciemnościach łódkę; nobody's left behind lub od zmierzchu do świtu czyli Ramay i Yacare bez paliwa na drugim końcu jeziora i tylko godzina do zmierzchu a szmat drogi do przystani - sponsored by Tomaszek et consores).
Przedsięwzięcie okazało się być trochę trudniejsze do zrealizowania niż się wydawało i bez pomocy naszych miejscowych forumowiczów - szczególnie Ramay raczej nie dało by się dopiąć - wielkie dzięki!
#14
OFFLINE
Napisano 12 maj 2008 - 16:14
Jak bedzie nastepny zlocik to moze tez bym wpadl, w koncu samolotem Ryanair jest tak tanio...kto wie
![:lol:](/public/style_emoticons/default/laugh.png)
#15
OFFLINE
Napisano 12 maj 2008 - 18:17
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
I fotka:
Załączone pliki
#16
OFFLINE
Napisano 13 maj 2008 - 08:54
Ja na chwilę bo ponownie wybywam więc muszę poczynić małe przygotowania.
Na samym początku będą podziękowania dla Standerusa za okazaną gościnę, opiekę, przewodnictwo i za wytworzenie niesamowitej atmosfery na zlocie. Wszystko było na wysokim, profesjonalnym poziomie. Bardzo Ci dziękuję! Pozdrów żonę i podziękuj jej jeszcze raz w naszym imieniu za to, że musiała nas znosić przez te kilka dni ... a to był przecież weekend. Pozdrowienia też dla syna i jedź z nim na ryby
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
Ramay, za współorganizowanie, za naszą wspólną wyprawę bo bagnie - oj było nieźle, niezapomniane wrażenia kiedy pół łąki pod Tobą faluje
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
Peresada, zajefajnie się z Tobą łowi i było mi bardzo, bardzo miło że mogłem popływać z Tobą na Shanon - widać mamy podobne wędkarskie preferencje więc czułem się wyśmienicie.
Wszystkim naszym zlotowczom bardzo dziękuję za super imprezę. Na prawdę przekonałem się, że Irlandia to najbliżej z Polski położona Nowa Zelandia - wędkarski, fotograficzny i towarzyski RAJ!
Ryby? Hmmmm ... nie tylko po ryby tam pojechaliśmy. To był wyjazd, którego celem było poznanie różnorodności tego kraju. Spędziliśmy mnóstwo czasu na podróżnowaniu i co chwilę stawaliśmy krzycząc O ... k.... ale widok
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
Co połowiliśmy? Dużo szczupaka do 75cm. Na prawdę było tego sporo. Były też wyjścia ryb powyżej 90cm.
A teraz ... byście widzieli z czym mieliśmy do czynienia
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
Pozdrawiam
Remek
Takim właśnie wozem poruszaliśmy się po Irlandii. Super sprawa i niekiedy bez Landa nie moglibyśmy wjechać w miejscówki pstrągowe. Przy okazji niekiedy wybawiał nas z opresji, o której napiszę w relacji.
Załączone pliki
#17
OFFLINE
Napisano 13 maj 2008 - 09:00
Przygód po za planowych też nie brakowało (o jedno torfowisko za daleko feat. Remek i Ramay; get me out of here czyli team Pl pomaga mi wciagnąć w ciemnościach łódkę; nobody's left behind lub od zmierzchu do świtu czyli Ramay i Yacare bez paliwa na drugim końcu jeziora i tylko godzina do zmierzchu a szmat drogi do przystani - sponsored by Tomaszek et consores).
Przedsięwzięcie okazało się być trochę trudniejsze do zrealizowania niż się wydawało i bez pomocy naszych miejscowych forumowiczów - szczególnie Ramay raczej nie dało by się dopiąć - wielkie dzięki!
@standerus
Kuba,
![:lol:](/public/style_emoticons/default/laugh.png)
![:lol:](/public/style_emoticons/default/laugh.png)
![:unsure:](/public/style_emoticons/default/unsure.png)
@Ramay, @Peresada, @Yacare,@Bujo, @Roch, @Krist, @Tpe, @Hasior, @Vitacola, @Tomaszek - fantastyczne spotkanie, oby pierwsze z wielu
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
@remek - nie skÄ…p fotek
![B)](/public/style_emoticons/default/cool.png)
Pozdrawiam
#18
OFFLINE
Napisano 13 maj 2008 - 10:13
wszystkim serdecznie dziękuję za wspaniałą atmosferę. mimo wszystko pogoda choć nie szczupakowa to jednak sprzyjająca piknikom i odpoczynkowi na wodzie pozostawi Wam miłe wspomnienie o Irlandii
( choć nieco zafałszowane )
![:lol:](/public/style_emoticons/default/laugh.png)
towarzystwie, naprawdę udane spotkanie. oby takich więcej.
było mi bardzo miło poznać osobiście kolegów z forum i z niecierpliwością czekam na następny raz - czego i Wam i sobie życzę.
pozdrawiam!
#19
OFFLINE
Napisano 13 maj 2008 - 10:36
Zaispirowany twoimi zdjęciami postanowiłem wreszcie sprawdzić, coż to jest za paskudztwo (to żółte, kolące, wszędziewirlandiirosnące). Wiedziałem (na 100%), że to nie ostrokrzew.
Ostrokrzew (łac. Ilex), w Irlandii znany jako holly możemy podziwiać na zdjęciu, które zamieściłeś jako nr 4 (to te małe drzewka).
Krzaczysko, któremu zawdzięczasz bolesne ukłucia to Ulex galii (polska nazwa rodzajowa to kolcolist) po ichniemu Broom albo Western Gorse tudzież Dwarf Furze
![:huh:](/public/style_emoticons/default/huh.png)
Krzaczysko rośnie nawet do dwóch metrów wysoko. Kiedy przedzierasz się poprzez takie zarośla, obumarłe igiełki osypują się za kołnierz i po chwili masz je wszędzie... -średnia przyjemność.
Jak widać na zdjęciach Remka są stałym elementem irlandzkiego krajobrazu.
#20
OFFLINE
Napisano 13 maj 2008 - 10:40
![:huh:](/public/style_emoticons/default/huh.png)
![:lol:](/public/style_emoticons/default/laugh.png)
Użytkownicy przeglądający ten temat: 4
0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych