Wczorajsza rybka 68cm, nieźle odpasiona
P4120260 - Kopia.JPG 43,93 KB 20 Ilość pobrań
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 13 kwiecień 2014 - 16:50
Chyba czas na zmianę awatara.... Na innym forum GRATULUJĘ
Napisano 14 kwiecień 2014 - 08:45
gratki piękna rybka !!
Napisano 14 kwiecień 2014 - 09:26
Wobi żałuj...
Oj żałuj ...
Rafał ciągle czasu mało,,ale szczerze żałuję....
Napisano 15 kwiecień 2014 - 14:03
Konkurs “Srebro za srebro”
Patrząc na poprzednie lata obecny sezon, oceniam jako bardzo udany. Nie przypominam sobie aby nasza łódź wędkarska wracała „o kiju”. Tak było też ostatnio. Sobota 12.04 pobudka o godz. 03:40 szybkie pakowanie i przejazd na łowisko tak aby o szarówce być już nad wodą. Andrzej (przewodnik wędkarski) po raz kolejny miał nosa „dziś będą gryzły, zobaczysz”. Tym razem zmieniliśmy rejon połowu i skierowaliśmy się w głąb Zatoki Puckiej, staraliśmy się obławiać wody w pasmie 2,5 – 5m, temperatura wody miejscami miała już ponad 9 C. Pogoda mało stabilna, chmury, mgły, a po jakimś czasie przejaśnienia, wiatr zmienny ale umiarkowany. Łowimy podobnie jak tydzień temu, Andrzej łowi woblerami a ja zakładam blaszki. Na pierwsze brania nie musimy długo czekać, ryby 45-52cm żerowały intensywnie i około południa naliczyliśmy ich ponad 12szt. Ryby są bardzo waleczne a hole dostarczają wielu emocji. Mam „knagę” branie na srebrna blaszkę P.G. Przez co najmniej 3 minuty z rybą nic nie mogłem zrobić. Ledwo co ją utrzymuje na kiju lub wyciąga kolejne metry linki z kołowrotka. Niestety ryba się spięła, tak bywa, trzeba i takie rzeczy wkalkulować w wędkarki kunszt. Łowimy dalej, robi się późno wszystkie łodzie pospływały do baz. Jest coś takiego jak „pierwszy i ostatni rzut”, łowiąc w trollingu mamy swoje określenie: „robimy ostatnia rundkę”. I tu można powiedzieć, że przydało się doświadczenie i kunszt mojego kompana. Zmieniam przynęty według jego zaleceń i mamy rybę wyprawy. Tak długo jak Twoja przynęta jest w wodzie musisz mieć tą nadzieję, że spotka Ciebie nagroda za cierpliwość.
Tego dnia złowiliśmy łącznie ponad 20 ryb (około 16szt było wymiarowych) co chyba na polskie warunki nie jest najgorszym wyczynem? Poza wyholowanymi rybami spuściliśmy co najmniej trzy duże ryby a o ilości samych brań („zadziań”) nie będę wspominał.
troc 2 konskurs.jpg 39,85 KB 18 Ilość pobrań
Użytkownik @Wojti edytował ten post 18 kwiecień 2014 - 07:34
Napisano 15 kwiecień 2014 - 14:06
Napisano 16 kwiecień 2014 - 07:14
Największe z soboty...
M.
Napisano 16 kwiecień 2014 - 07:19
Napisano 16 kwiecień 2014 - 07:34
Straszne rybska !
Napisano 16 kwiecień 2014 - 08:27
Yokozuna i jego POTWORY
Gratulacje Mistrzu!
Napisano 16 kwiecień 2014 - 10:28
Gratki jestem w szoku !!!! piękne !!!!
Napisano 16 kwiecień 2014 - 14:40
Yokozuna, jeszcze jakis krotki opis polowu prosimy.
Napisano 16 kwiecień 2014 - 19:33
Piękne!
Gratulacje.
Napisano 16 kwiecień 2014 - 19:58
Napisano 16 kwiecień 2014 - 20:05
Jap......ole ale kabany
Czapki z głów Panowie
Użytkownik sebalos.77 edytował ten post 16 kwiecień 2014 - 20:11
Napisano 16 kwiecień 2014 - 20:19
Czapki z głów Panowie
Z głów i położyć na podłodze, tuż obok szczęk.
Przepiękne ryby.
Napisano 16 kwiecień 2014 - 20:32
Boże, jakie maciory! Gratulacje takich potworów
Napisano 16 kwiecień 2014 - 21:17
O w mordę, ale sztuki!
Napisano 17 kwiecień 2014 - 20:04
Największe z soboty...
M.
Łukasz ma farta do dużych łososi. Jego rzeczny/wiślany z przed 2 lat robi wrażenie.
Napisano 17 kwiecień 2014 - 22:16
Laczki mi spadły. Niesamowite rybska!
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych