[witek]

Mamy 3 wolne miejsca na Lofoty. Jedziemy w ten rejon: http://www.naryby.net/index.php?id=Vestfjorden&zdj=Vestf jorden

Koszt przy 8 osobach wynosi 1350 NOK/os.+ koszty dojazdu. Szczegóły 603-865-557 lub witeknowak@o2.pl

[Michumm]

Czyli ile to na zł bedzie?

[witek]

1 NOK = ok. 0.5 PLN

[Gumofilc]

Mam pytanie. Czy tam wolno lowic na troling? A jezeli tak (zakladam, ze probowaliscie albo macie info) to na jakich glebokosciach sie lowi?
Pozdro
Gumo

[remek]

Gumo, obawiam się, że to łowisko czarniaków, dorszy i przypadkowych rekinów a jeśli trolling to na 80 metrach.

Pozdrawiam
Remek

[Gumofilc]

Tez sie mi tak zdaje ale zerknij do podanego linku, pisza cos, ze ekipa, stajac w poprzek miejscowym nawykom, lowi ryby przy pomocy mocnych spiningow klasycznych.
Mnie to zaciekawilo bo nic mnie tak nie zniecheca do lowienia jak topornosc sprzetu, a do lowienia na 100m(i wiecej) to musi byc pala do 500, 800g, inna sie nie zagra arii na pilkerze kilkuset gr....
Gumo

[remek]

Gumo, zapewniam Ciebie, że nie trzeba tak mocnego sprzętu. Nie trzeba też tak ciężkich pilkerów. Można lżej!

Pozdrawiam
Remek

[Gumofilc]

200g?
Tez juz gdzies slyszalem o mozliwosci lowienia na wzmocniony spinig, a tutaj pisza czarno na bialym...
Gumo

[witek]

My jedziemy tam głównie spiningować na płytkich (15-30m) górkach. Ale będziemy też pilkerować w poszukiwaniu molwy, bosmy i catfisha i spróbujemy również zlokalizować halibuta:)

[rognis_oko]

@Gumo,

niektórzy wędkarze łowiący morskie ryby od wielu lat i posiadający duże doświadczenie stosują zupełnie inny sprzęt niż większość łowiących w morzu.
Zupełnie inne podejście. Z tego co wiem ich sprzęt jest kilkukrotnie słabszy niż innych wędkarzy morskich. Stosują dużo słabsze kije, cienkie plecionki i dużo lżejsze przynęty.
I co najważniejsze - mają zdecydowanie lepsze wyniki!
Bardziej przypomina to morski spinning, niż szarpanie setek gramów po dnie.
W Polsce mamy kilku zwolenników takiego łowienia.

[witek]

Uprzejmie donoszę, że na chwilę obecną mamy komplet

[rognis_oko]

@Witek,

to życzymy powodzenia na wyprawie i oczywiście czekamy na ciekawą relację ze zdjęciami.