[lukomat]

Dostalismy z kumplem zezwolenia na bardzo ciekawa wode. nie wiem jakim cudem, bo jest tylko 50 imiennych zezwolen na rok, ale nasz szkocki agent wykazal sie tu nie lada sprytem. Wroce jednak do wody. Jest to nie wielkie jezioro, strzelam ze jakies 10ha. Bardzo plytkie, bo w spodniobutach mozna dojsc miejscami na srodek , zakladam ze w najglebszym miejscu moga byc, podkresla moga byc, 2m maxymalnie. Przez jezioro przelpywa strumyk z pstragami. Woda w jeziorze jest pomimo malej glebokosci dosyc chlodna i dobrze natleniona (mniemam ze sa jakies zrodliska) bo sa pstragi i to nie byle jakie, ale nie na nich chce sie skupic w tym poscie, bo wiem jak sie do nich dobrac, a przy szczupakach mamy zagwostke. Miejscowi fachowcy o tej porze stosuja tylko i wylacznie trupka. Napewno skuteczna to metoda, ale chcialbym jednak na spinning, a szczegolnie teraz pozna zima, bo wiasna problem sam sie rozwiaze, jak zebate beda lepiej reagowac. Reasumujac, jak sprowokowac leniwe szczupaki ktore maja zarcia pod dostatkiem, do brania na metrowej wodzie w styczniu? Czy to jest wogole wykonalne? Znajomi szkoci mowia, zeby dac sobie spokoj i probowac na trupa, bo to skuteczne. Co wy na to??

[rognis_oko]

@Luko,

w zimie podobnie łowią Holendrzy (na wodzie 1-2m) więc warto brać z nich przykład.
Ogólnie proponuję ci jak największą gumę, najlepiej minimum 15-20cm i najlepiej jakby była w bardzo agresywnych kolorach.
Uzbroiłbym ją w jak najlżejszą główkę, tak aby można było spokojnie i wolno obłowić szczupakowe miejscówki.
Tak bym spróbował na początek, a dopiero później zacząłbym kombinować.
Powodzenia.

[lukomat]

No juz zaopatrzylismy sie w gumy:) Zastanwialem sie tylko nad sposobem prowadzenia. Czy poprostu bardzo powoli, czy z jakimis dodatkami? A jak nie gumy to moze jakis jerki? Niestety moje ulubione slidery tonace nie bardzo sie nadaja, bo przy wolnym prowadzeniu zaraz oraja po dnie, poza tym nie mozna lapac z lodek, tylko brodzic, a plywajacych nie wzialem ze soba, czego teraz zaluje Wogole chyba jerkowanie nie bardzo wchodzi w gre, bo jak sie stoi w wodzie siegajacej prawie do pasa to tak srednio wygodnie...

[pitt]

lodka, jerki, topwatery, obrotowki i duze soft jerki (weightless)

ps. zapomnialem dodac, kup sobie pare wabikow w kolorach pstraga

[lukomat]

@Pitt jak juz napisalem wedkowanie z lodzi odpada, tylko brodzenie w spodniobutach

[pitt]

a sorry, bo jakos sie o tej lodce nie doczytalem ... no to bez lodki

[remek]

Lukomat ... jestem przekonany, że to zadziała http://jerkbait.pl/f...t=msg&goto=5408

Pozdrawiam
Remek

[Mateusz Baran]

Spróbuj pływającego slidera dociążyć na dolnej kotwicy, tak aby bardzo powoli tonął, albo przynajmniej nie wypływał. Powinno zadziałać...

YO

[rognis_oko]

@Luko,

tak jak pisałem, spróbuj koniecznie dużych gum. Powinny sprawdzić się gumy tego typu, które opisywaliśmy w poście wklejonym przez @Remka. Jeżeli nie możesz takich kupić to wszelkie duże rippery, czy twistery też będą dobre. Ja na początek spróbowałbym z agresywnymi kolorami fluo oraz ze wspomnianym kolorem pstrąga (w końcu woda, o której piszesz jest zapełniona tymi rybkami). Wolne prowadzenie, raczej bez żadnych udziwnień. Od czasu do czasu możesz zmienić kierunek płynięcia przynęty lub lekko ją podszarpnąć.

Jeżeli chodzi o jerkowanie to jeśli nie masz pływających sliderów to spróbuj z tonącymi. Unieś kij do góry i jerkuj podciągając slidera do góry. Wtedy slider będzie pracował tak jak trzeba i w dodatku bardzo blisko powierzchni. Ja w ogóle nie stosuję pływających sliderów, tylko zawsze tonące. W bardzo płytkich miejscach łowię techniką opisaną powyżej.

[lukomat]

dzieki, bedziemy musieli zatem pokombinowac przy najblizeszej okazji