![Zdjęcie](https://jerkbait.pl/uploads/profile/photo-thumb-45581.png?_r=1450553105)
czy takie cos jest zima mozliwe?
Started By
pitt
, 19 sty 2006 21:38
10 odpowiedzi w tym temacie
#1
OFFLINE
Napisano 19 styczeń 2006 - 21:38
...
jest cholerna zimnica, woda ma tylko trzy stopnie na plusie, mocnego wiatru na szczescie nie ma, ale cztery stopnie mrozu daja sie jednak wystarczajaco we znaki, lekka fala, lekki sniezek, pare chmurek ...
jezioro jest duze i glebokie, wiec ryby maja wiele ziomwych schronien i jak wiadomo, siedza sobie gleboko, czekajac na wiosne ...
w lodce siedzi facet i lowi trocie jeziorowe, ryby grasuja pomiedzy jednym a trzema metrami, wiec gosciu lowi bardzo plytko, pod kilem ma w tym miejscu jakies 16 - 18 metrow glebokosci a echolt, pomiedzy dnem i powierzchnia nie pokazuje nic ...
jenda troc juz zlowil i wlasnie holuje druga, ryba wziela na metrze, po krotkiej chwili juz ja widzi i nagle ... nasz bohater, dostaje wielkich oczu ...
ni z tego, ni z owego, w troc wali wielki, okolo metrowy szczupak, zatapia zeby w rybie i ciagnie w dol, wedkarz z wrazenia oglupial, ale juz po chwili ciagnie w swoja strone, szczuply wali glowa mocno w bok i odgryza 1/3 dlugosci, okolo 60 cm troci ...
wedkarz ma taka mine, jakby mial wlasnie miedzymiastowa z chrystusem
...
jak myslicie, czy takie cos jest zima mozliwe?
jest cholerna zimnica, woda ma tylko trzy stopnie na plusie, mocnego wiatru na szczescie nie ma, ale cztery stopnie mrozu daja sie jednak wystarczajaco we znaki, lekka fala, lekki sniezek, pare chmurek ...
jezioro jest duze i glebokie, wiec ryby maja wiele ziomwych schronien i jak wiadomo, siedza sobie gleboko, czekajac na wiosne ...
w lodce siedzi facet i lowi trocie jeziorowe, ryby grasuja pomiedzy jednym a trzema metrami, wiec gosciu lowi bardzo plytko, pod kilem ma w tym miejscu jakies 16 - 18 metrow glebokosci a echolt, pomiedzy dnem i powierzchnia nie pokazuje nic ...
jenda troc juz zlowil i wlasnie holuje druga, ryba wziela na metrze, po krotkiej chwili juz ja widzi i nagle ... nasz bohater, dostaje wielkich oczu ...
ni z tego, ni z owego, w troc wali wielki, okolo metrowy szczupak, zatapia zeby w rybie i ciagnie w dol, wedkarz z wrazenia oglupial, ale juz po chwili ciagnie w swoja strone, szczuply wali glowa mocno w bok i odgryza 1/3 dlugosci, okolo 60 cm troci ...
wedkarz ma taka mine, jakby mial wlasnie miedzymiastowa z chrystusem
...
jak myslicie, czy takie cos jest zima mozliwe?
#2
OFFLINE
Napisano 19 styczeń 2006 - 21:42
mnie już niewiele rzeczy zdziwi
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
#3
OFFLINE
Napisano 20 styczeń 2006 - 08:21
Pitt, moim zdaniem atak takiej troci przez szczupaka oczywiście tak ale ... odgryzienie 1/3 długości nie. Chyba ... że szczupak był krokodylem. To moje zdanie ale oczywiście mogę się mylić ... W każdym razie bawię się w tą zagadkę.
pozdrawiam
Remek
pozdrawiam
Remek
#4
OFFLINE
Napisano 20 styczeń 2006 - 11:00
Mam nadzieję, że to fikcja, mianowicie ..... wyobrażam sobie moją ręke w paszczy takiego szczupaka !
#5
OFFLINE
Napisano 20 styczeń 2006 - 11:12
W wędkarstwie wiele rzeczy może zadziwić. Niby wie się już wszystko ale zawsze napływają kolejne niewiadome.
W atak szczupaka wierzę, ale w odgryzione 60cm troci niebardzo. Musiałby być to szczupak gigant.
W atak szczupaka wierzę, ale w odgryzione 60cm troci niebardzo. Musiałby być to szczupak gigant.
#6
OFFLINE
Napisano 20 styczeń 2006 - 12:44
Jezeli to byloby Loch Ness to by sie zgadzalo. Wiadomo, ze nie od dzisiaj grasuje tam dinozaur/rekin/krokodyl z prehistorycznych czasow...
Atak mozliwy ale obciecie mniej prawdopodobne...parokrotnie widzialem takie syt. lub ich efekty, za kazdym razem zostawalo na rybie atakowanej dziesiatki zyletkowatych naciec, cala byla tez zmiazdzona (mysle o wiekszych ofiarach)
Gumo
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
Atak mozliwy ale obciecie mniej prawdopodobne...parokrotnie widzialem takie syt. lub ich efekty, za kazdym razem zostawalo na rybie atakowanej dziesiatki zyletkowatych naciec, cala byla tez zmiazdzona (mysle o wiekszych ofiarach)
Gumo
#7
OFFLINE
Napisano 20 styczeń 2006 - 13:52
ciekawe, ze nie dziwi nikogo fakt, tak szybkiego wyjscia szczupaka z glebokosci, przy takich temperaturach i o takiej porze roku
chyba mnie zle zrzumieliscie, ta troc miala okolo 60 cm i szczupak odgryzl jej 1/3 (ogon) ...
![;)](/public/style_emoticons/default/wink.png)
chyba mnie zle zrzumieliscie, ta troc miala okolo 60 cm i szczupak odgryzl jej 1/3 (ogon) ...
#8
OFFLINE
Napisano 20 styczeń 2006 - 18:12
a masz to na video lub w innym formacie? Jam człowiek nauki - nie zobaczę to nie uwierzę!
#9
OFFLINE
Napisano 20 styczeń 2006 - 19:00
dobra, bo widze, ze nie wszscy chca sie bawic
jak dwa tygodnie temu bylem w porcie i sie ze trociami uganialem, biegajac po pomoscie, to widzialem wlasnie taka sytuacje jak opisalem ...
widzialem wyraznie, ze gosc holuje rybe i potem mu nagle wedka zwiotczala, ale patrze dalej, jak sytuacja rozwinie, gosc wyciaga troc, ale taka jakas krotka, no bo bez ogona ...
po jakiej godzinie, jak sie zbieralem do domu, to widzialem, ze lodz sprzatal, wiec grzecznie zapytalem, co i jak?
no i klient mi opowiedzial, ze jak ta trotke holowal, to mu duzy szczupak, taki okolo metra, w ta rybe wjechal!
ta troc tez mi pokazal, strasznie rozcharatana
najdziwniesze bylo to, ze echo nie pokazywalo zupelnie nic, oprocz dna i tej ryby, ktora holowal ...
straszne mnie zdziwko chaplo, bo jak bym nie widzial calej akcji, to bym w zyciu, nie uwierzyl, ze szczupak, w zimie, potrafi tak szybko, z nienacka, w rybe przywalic ... zwlaszcza, ze w tym miejscu jest tak gleboko ...
mialem lekki
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
jak dwa tygodnie temu bylem w porcie i sie ze trociami uganialem, biegajac po pomoscie, to widzialem wlasnie taka sytuacje jak opisalem ...
widzialem wyraznie, ze gosc holuje rybe i potem mu nagle wedka zwiotczala, ale patrze dalej, jak sytuacja rozwinie, gosc wyciaga troc, ale taka jakas krotka, no bo bez ogona ...
po jakiej godzinie, jak sie zbieralem do domu, to widzialem, ze lodz sprzatal, wiec grzecznie zapytalem, co i jak?
no i klient mi opowiedzial, ze jak ta trotke holowal, to mu duzy szczupak, taki okolo metra, w ta rybe wjechal!
ta troc tez mi pokazal, strasznie rozcharatana
![:huh:](/public/style_emoticons/default/huh.png)
najdziwniesze bylo to, ze echo nie pokazywalo zupelnie nic, oprocz dna i tej ryby, ktora holowal ...
straszne mnie zdziwko chaplo, bo jak bym nie widzial calej akcji, to bym w zyciu, nie uwierzyl, ze szczupak, w zimie, potrafi tak szybko, z nienacka, w rybe przywalic ... zwlaszcza, ze w tym miejscu jest tak gleboko ...
mialem lekki
![:huh:](/public/style_emoticons/default/huh.png)
#10
OFFLINE
Napisano 20 styczeń 2006 - 20:37
To faktycznie dziwne jest, bo przeciez to bydle zmiennocieplne....
Jeszcze jest takie wytlumaczenie, ze przy dnie jeszcze bylo duzo cieplej niz przy powierzchni (na zasadzie uwarstwienia)...zwlaszcza, ze jak piszesz to byl port a wiec w poblizu moga byc zrzuty np. cieplejszej wody....
Co do obrazu dna, to ja na poczatku plywania z sonda nie stawalem w ogole w m-cach, gdzie nie bylo widac ryb....do czasu az z sonda cos tam sie zadzialo i stanalem na slepo.
Byly brania a po wlaczeniu sondy pustynia...
W elektronike przesadnie nie ma co wierzyc, tak przynajmniej ja do tego podchodze...
Gumo
Jeszcze jest takie wytlumaczenie, ze przy dnie jeszcze bylo duzo cieplej niz przy powierzchni (na zasadzie uwarstwienia)...zwlaszcza, ze jak piszesz to byl port a wiec w poblizu moga byc zrzuty np. cieplejszej wody....
Co do obrazu dna, to ja na poczatku plywania z sonda nie stawalem w ogole w m-cach, gdzie nie bylo widac ryb....do czasu az z sonda cos tam sie zadzialo i stanalem na slepo.
Byly brania a po wlaczeniu sondy pustynia...
![:unsure:](/public/style_emoticons/default/unsure.png)
W elektronike przesadnie nie ma co wierzyc, tak przynajmniej ja do tego podchodze...
Gumo
#11
OFFLINE
Napisano 20 styczeń 2006 - 22:41
Pitt, przyjacielska rada :
DO LETNICH KĄPIELI WYBIERZ SOBIE INNA WODĘ
DO LETNICH KĄPIELI WYBIERZ SOBIE INNA WODĘ