Potrzebna pomoc -w naprawie szrotow woblerkowych ABY POZNIEJ JE ODDAC MLODYM POCZATKUJACYM NIE ZAWSZE MAJACYM KASE NA NOWE........ Z góry dzięki
AKCJA 2 ZYCIE WOBLERKA
#1 OFFLINE
Napisano 09 luty 2014 - 17:01
#2 OFFLINE
Napisano 09 luty 2014 - 17:04
#3 OFFLINE
Napisano 09 luty 2014 - 17:04
Najlepiej wrzuć zdjęcie tego bałaganu, żeby można było ocenić co trzeba zrobić. Czasem naprawa może być droższa od nowego woblera
#4 OFFLINE
Napisano 09 luty 2014 - 17:07
Może macie niepotrzebne woblerki uszkodzone itp. akcja polega na zbieraniu szrotow i naprawie przy pomocy kolegow z dzialu budowy przynęt .....................później oddajemy młodym potrzebujacym ........haslo.... "lepiej nad woda niż na ulicy" UWAGA SA JUZ DOSTEPNE WOBLERKI ZAINTERESOWANYCH, POTRZEBUJACYCH PROSZE O WPIS NA FORUM.
Użytkownik marius13 edytował ten post 10 luty 2014 - 11:36
- Negra lubi to
#5 OFFLINE
Napisano 09 luty 2014 - 17:13
TO jest akcja polega to na tym ze jedni oddaja inni naprawiają a młodzi dostają..........Qowaxoo1 dokładnie jak z tym abu
#6 OFFLINE
Napisano 09 luty 2014 - 17:14
mam takie woblerki tylko polakierowac i wkleic ster (Mojej roboty) nadzadza sie?
#7 OFFLINE
Napisano 09 luty 2014 - 17:31
Siemson pewnie już 1 kolega ofiarowal się ze pomoze dokonczyc......................................k.Rudi75 na początek oddaje swoje piękne rekodzielo kleniowo -jaziowe w ilości 3 ZESTAWY PO 5 SZT...KTO PIERWASY TEN LEPSZY...........ZAINTERESOWANYCH, POTRZEBUJACYCH MLODYCH ADEPTOW WEDKARSTWA PROSZE WPIS NA FORUM
Użytkownik marius13 edytował ten post 09 luty 2014 - 19:59
#8 OFFLINE
Napisano 09 luty 2014 - 17:34
#9 OFFLINE
Napisano 09 luty 2014 - 20:52
@marius 13, nie zrozum mnie źle...
Jeśli dla kogoś wobler ma wartość sentymentalną, a wobler jest "po przejściach", to naprawię mu go i pokryję żywicą. Bezpłatnie. Na "uszkodzone" woblery szkoda mi czasu, zwłaszcza że (z doświadczenia wiem) większość tego co mi koledzy podrzucali to sklepowe woblerki po parę złotych. Wolę odkupić. Lub były to rękodzieła, których naprawa zajmuje więcej czasu niż zrobienie nowego od podstaw. Przynajmniej dla mnie. Ale wyobrażam sobie, że taka "reanimacja" jest świetnym doświadczeniem dla początkującego lurebuilding'era i jeśli ktoś właśnie chciałby spróbować swych sił, a nie ma możliwości na wyposażenie warsztatu, struganie mu nie idzie, to gotowe, lekko uszkodzone woblery będą świetnym początkiem. Kawałek poliwęglanu, brzeszczot, papier ścierny i kilka farbek, choćby plakatówek czy (wypas ) lakiery do paznokci, "kropelka" i można zaczynać. Myślę, że bardziej tak powinieneś szukać osób chcących wziąć udział w tej akcji.
Trzymam kciuki i pozdrawiam.
Janusz
#10 OFFLINE
Napisano 09 luty 2014 - 21:01
Kleniowo..jaziowe woblery dla .1....k.sandacz.23..2 ,k.Stunter
Użytkownik marius13 edytował ten post 10 luty 2014 - 10:32
#11 OFFLINE
Napisano 09 luty 2014 - 23:34
@marius13, rocznie w prezencie oddaję około 50 sztuk woblerków. Wyłącznie nowych Kilkadziesiąt osób z tego forum może to potwierdzić, a to nie wszyscy.
Ale - wybacz - fakt, że ktoś jest "młody" nie stanowi dla mnie żadnego argumentu. Nie wdając się w szczegóły - na "darmochę" też trzeba sobie zapracować
Podsumowując, mnie nie przekonałeś. Nie dziś. Może kiedyś?
- joker i kubaS 1 lubią to
#12 OFFLINE
Napisano 10 luty 2014 - 05:09
Spoko Jausz może kiedyś zapracujemy na Twoja szczodrość
Użytkownik marius13 edytował ten post 10 luty 2014 - 11:35
#13 OFFLINE
Napisano 10 luty 2014 - 11:16
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych