wieści z okolic Krakowa
#1 OFFLINE
Napisano 11 luty 2014 - 10:49
#2 OFFLINE
Napisano 11 luty 2014 - 11:57
Gdzie na Skawinke uderzasz?
#3 OFFLINE
Napisano 11 luty 2014 - 14:18
Ja pewnie też uderzę w okolice boiska
Zobaczymy jak po "walewtyłki" będę dyspozycyjny.
Ostatnio jak pytałem o Skawinkę to woda była trącona i efekty były mizerne, nie wiem jak teraz sprawy się mają.
#4 OFFLINE
Napisano 11 luty 2014 - 15:52
#5 OFFLINE
Napisano 11 luty 2014 - 16:02
NA skawince zero - byłem, zjedli wszystko....
#6 OFFLINE
Napisano 11 luty 2014 - 16:33
Też byłem w niedziele od 14 do zmroku i nawet skubnięcia. Kumpel był z rana w innym miejscu na Skawince i też bez brania.
p.s. prośba o zmiane nazwy mojego pięknego miasta na dużą literę
#7 OFFLINE
Napisano 11 luty 2014 - 16:35
Ja byłem powyżej Radziszowa, 0,0.
#8 OFFLINE
Napisano 11 luty 2014 - 17:38
#9 OFFLINE
Napisano 11 luty 2014 - 19:40
#10 OFFLINE
Napisano 11 luty 2014 - 19:49
Na Skawince jak i dopływach Cedron wychowałem się ucząć się łowić.
Ryby się skończył zaraz po tym jak uregulowani rzekę od połączenia Cedronu i Harbutówki...
A kiedyś były tam klenie, świnki pstrągi... ehhh
Może z sentymentu przejadę się na Cedron w okolicę Krzywaczki, było tam kiedyś mnóstwo klenia ładnego.
#11 OFFLINE
Napisano 11 luty 2014 - 20:45
Pepe mówisz i masz :-)
Dzięki szefie