Quote
pokazałem dziś te fotki znajomemu ichtiologowi, twierdzi że to hybryda jazia z boleniem, podobno w naturze wśród karpiowatych takie rzeczy się często zdarzają, szczególnie gdy ryby mają tarło w tym samym okresie i na dodatek w podobnych miejscach. I najwyraźniej nie był zdziwiony tymi fotkami... czyli rzekłbym wszystko w w normie, heheheh.
Pozdr
Mimo że nie jestem ichtiologiem, to z tym podejściem, że w naturze wśród karpiowatych takie rzeczy się często zdarzają, bym polemizował. Prędzej uwierzę w to, że to efekt zarybień z ośrodków hodowlanych, w których sztucznie pozyskuje się narybek jazia i bolenia. Tam jest większe prawdopodobieństwo na spotkanie się w tym samym miejscu i czasie tarlaków obu gatunków ryb.
Natura sama sobie dobrze radzi od milionów lat, dzięki niej mamy czystość gatunkową. Hybrydy wśród zwierząt częściej zostały stworzone przez człowieka, umyślnie lub z przypadku.
Wracając do ryby ze zdjęcia. Bliższa jest jaziowi: łuska, budowa głowy, kolor płetw. Jedynie smuklejsza budowa ciała nie pasuje do jazia tej długości. Pierwsze zdjęcie do tego bardziej go wydłuża.
Czy, to jest taka forma gatunku, czy hybryda, tego na oko nawet ichtiolog nie stwierdzi w 100% procentach. W niektórych hodowlach np.: w Rybackim Zakładzie Doświadczalnym w Zatorze hoduje się jazie i jego ozdobną odmianę Orfa. Orfy są smuklejsze. Gdyby dalej je krzyżować z jaziami, uzyskamy pewnie bardziej wysrebrzone formy. Dlatego stawiam na jazia skrzyżowanego z orfą w ośrodku hodowlanym, niż na jazia z boleniem, do tego skrzyżowanego w naturze.