Przyglądając się wyrobom innych twórców, długo zastanawiałem się nad założeniem własnego wątku. Woblerki kolegów z forum naprawdę zapierają dech w piersiach i muszę przyznać, że jestem pod wielkim wrażeniem, ponieważ moim wyrobom jeszcze duuużo brakuje do uzyskania takiej oprawy. Mój ubogi warsztat dopiero teraz zaczyna wypuszczać przynęty, które osobiście zaczynają mnie satysfakcjonować. Ciągłe dążenie do ideału każe szukać nowych kształtów, ustawień, szat wykończenia. W swoich woblerach skupiam się głównie na ich pracy, dlatego udało mi się stworzyć kilka modeli, których praca jest praktycznie niewyczuwalna na kijach typu Ultra Light pod które tworzę przynęty. Ostatnie dwa lata zaowocowały przejściem z woblerów z "jajkami", do form bardziej przypominających coś co każdy wędkarz ma w swej wyobraźni słysząc słowo "wobler". Kilka wypocinek poniżej .
Absolutny wymiatacz zeszłorocznego lata, waga 0,5g, długość 1 cm (w testach wersja o wadze 1 g)
20140217_180630.jpg 23,48 KB 5 Ilość pobrań
Woblerek kleniowo-jaziowy, długość 1,5 cm, waga od 1-1,5 g
20140217_180712.jpg 28,99 KB 4 Ilość pobrań
Ten woblerek nie ma oczu, ale brało na niego wszystko (klenie, jazie, płotki, jelce, krąpie etc.)
20140217_180823.jpg 26,34 KB 5 Ilość pobrań
Klasyczna glapka ok. 2 cm i wadze od 1,5-2 g
20140217_181037.jpg 22,96 KB 4 Ilość pobrań
W przygotowaniu jest jeszcze woblerek stworzony na bazie doświadczeń z połowu podkarpackich kleni i robione z myślą o urlopie nad Wisłoką.
Żeby nie być gołosłownym
20130815_1753121.jpg 211,5 KB 4 Ilość pobrań
20130815_173742.jpg 38,51 KB 4 Ilość pobrań
Użytkownik kyller edytował ten post 17 luty 2014 - 18:47