Jak myślicie, czy to nowa odsłona Kolegi wyjącego do księżyca?
Głupia ta zabawa i dziecinna , ale nasz bohater już tyle razy to wałkował i wałkuje znowu, STC vs HM i HM vs STC.
Zaraz będzie o Abu Revo i wykładach z filozofii...
Ponieważ nie ma na razie głosów tych, którzy mają identyczny kij podzielę się wrażeniami z użytkowania mojego.
Mam w castingu xtreme właśnie 18g i 12 lb, tylko trochę dłuższy bo 2.3m i w dwóch kawałkach. Do gum - bajka i dedykowany sandaczowi, ale pięknie gnie się na szczupaku. Bardzo uniwersalny, toteż cały sezon prawie się z nim nie rozstawałem, choć łowiłem na różnych wodach. Łowię nim wahadłówkami (Alga2, 24 gramy nie robi na nim wrażenia), obrotówkami, ale tak jak mówiłem jest stworzony do gum i do opadu. Rozczarowała mnie czułość. Spodziewałem się, że będzie czulszy - no bo za taką kasę i w ogóle! - ale jak przebolałem, że hm dragona o większym cw i w spinningu jest czulszy, to stał się moją ulubioną wędką.
I co ważne, zero spadów sandaczy i szczupaków!
Jeśli się mylę, no cóż, należeć mi się będzie zdrowy op......
Pozdrawiam
Arek