kłusownicy- tv
#1 OFFLINE
Napisano 11 wrzesień 2008 - 16:24
#2 ONLINE
Napisano 11 wrzesień 2008 - 16:32
sąd mała szkodliwość i niewielkie ilosci ryb złapanych przez kłusola.kara 150-200zł a ryby sprzedaje za 500zł.tylko łapac jak powiedział strażnik ,paranoja poprpstu,ludzie w sadach niemaja pojecia o skali procederu
#3 OFFLINE
Napisano 11 wrzesień 2008 - 16:37
A kłusownicy zarabiają na tym procederze.
#4 OFFLINE
Napisano 11 wrzesień 2008 - 16:40
Tutaj powinien niedługo pojawić się ten odcinek.
Jak się pojawi, dam odrazu znać
#5 OFFLINE
Napisano 11 wrzesień 2008 - 16:47
Myślałem że powiedzą ze do takich można strzelać bez ostrzeżenia.
Najpierw po tytule postu myślałem ze jakaś nowa telewizja (znaczy kanał TV)
ja nie zdążyłem to obejrzę sobie na podanym linku. Dzięki
#6 OFFLINE
Napisano 11 wrzesień 2008 - 22:53
Oto link:
http://www.itvp.pl/video.html?channel_id=499&site_id=811 &genre_id=503&form_id=479&video=42949
Polecam
#7 OFFLINE
Napisano 12 wrzesień 2008 - 05:04
#8 OFFLINE
Napisano 12 wrzesień 2008 - 06:38
Aby kłusol był ukarany musiałby za...ć ryby ze sędziemu sądu, wówczas może by było inaczej.To jest tzw niska szkodliwość czynu i szkoda tracić nerwy oglądając ten program.Przyznaję oglądałem i widać żal,bezsilność i frustrację strażników parku.Wykonują ciężką i niebezpieczną pracę a praktycznie nieefektywną.
A czy dzierżawca wody pofatygował się do sądu jako pokrzywdzony i oskarżyciel posiłkowy??? Czy przedstawił swoje straty? Przecież to nie tylko wartość rynkowa kilograma skłusowanej ryby?? Czy jak Tobie ktoś jabłka z sadu ukradnie, to czekasz w domu spokojnie na wyrok sądu??
O tym, że da się ukarać kłusowników, można przeczytać w tym lub w tym wątku
PS. Tak już na zakończenie - dla zainteresowanych (ale nie biciem piany) polecam np. ten artykuł
#9 OFFLINE
Napisano 12 wrzesień 2008 - 07:41
DNR - ... na samą nazwę wędkarze w USA trzęsą się ze strachu Jak taki gościu przypływa do łodzi ... dokumenty same wychodzą z portfela. Podczas wizyty w US słyszałem kilkanaście razy ten skrót. Ludzie wyszkoleni, wyposażeni w sprzęt najwyższej klasy - zarówno ten pływający jak i strzelający. Potrafią nagrać przestępstwo z ukrycia. Później konfiskują wszystko - wędki, łódkę a nawet samochód którym przyjechałeś na łowisko. Kary? Nikomu się nie opłaca łowić na dziko, nieprzestrzegania regulaminowych wymiarów, czy zabierania ryb z łowisk gdzie tego robić nie wolno. Kary są olbrzymie a sam DNR ma więcej uprawnień niż policja. Podczas łowienia na Vermillion widziałem przedstawiciela DNR raz. Podpłynął do nas, jak do każdej łodzi na jeziorze i .... zrobił z nami ankietę (!!!) Pytania były na temat turystyki, wędkarstwa i tego co dzieje się na jeziorze. Mimo, że wszyscy stali na baczność, kazał nam łowić a jednocześnie przeprowadzał ankietę. Dzięki niemu wiedzieliśmy również co dzieje się na jeziorze (właściwie dzięki ankiecie).
U nas to niestety mało realne. Każdy chce dyskutować ale ... jest i w tym trochę uroku oraz ... brak ryb.
Pozdrawiam
Remek
#10 OFFLINE
Napisano 12 wrzesień 2008 - 13:32
Ps.
Ja chce tak samo .
#11 OFFLINE
Napisano 12 wrzesień 2008 - 18:10
Ale, ale. Nie myślcie sobie, że tam nie ma kłusoli, są i mają się dobrze .
#12 OFFLINE
Napisano 13 wrzesień 2008 - 00:43
Jak taki gościu przypływa do łodzi ... dokumenty same wychodzą z portfela
Widzę remek, że ktoś narobił w pory, na widok Chucka Norrisa
#13 OFFLINE
Napisano 13 wrzesień 2008 - 07:12
#14 OFFLINE
Napisano 13 wrzesień 2008 - 17:43
za zbędną dyskusje powalają klienta na ziemie ,kują w kajdany i tak to się kończy...czasem przepada cały majątek,dom, auto a do tego nawet 10tys dolarów grzywny
amerykańskie pomysły możnaby podsumować słowami powszechnie uważanymi za obelżywe, ale wystarczy, że są amerykańskie.....
a i tak wszyscy wiedzą
P.S. Łepkowi z osiedla dziś wpadła do mojego ogródka piłka, przeskoczył przez metrowy płotek i ją sobie wyciągnął. Ma szczęście, że to nie Ameryka, bo może bym go M16 potraktował...
#15 OFFLINE
Napisano 15 wrzesień 2008 - 13:55
Aby kłusol był ukarany musiałby za...ć ryby ze sędziemu sądu, wówczas może by było inaczej.To jest tzw niska szkodliwość czynu i szkoda tracić nerwy oglądając ten program.Przyznaję oglądałem i widać żal,bezsilność i frustrację strażników parku.Wykonują ciężką i niebezpieczną pracę a praktycznie nieefektywną.
[/quote]
A czy dzierżawca wody pofatygował się do sądu jako pokrzywdzony i oskarżyciel posiłkowy??? Czy przedstawił swoje straty? Przecież to nie tylko wartość rynkowa kilograma skłusowanej ryby?? Czy jak Tobie ktoś jabłka z sadu ukradnie, to czekasz w domu spokojnie na wyrok sądu??
O tym, że da się ukarać kłusowników, można przeczytać w tym lub w tym wątku
PS. Tak już na zakończenie - dla zainteresowanych (ale nie biciem piany) polecam np. ten artykuł
[/quote]
Taki mały promyczki w ciemnym tunelu...
http://www.pzw.org.pl/18/mod.php?dir=wiadomosci&file=cas cade&id_wiadomosci=13614&id_kategorii=1&opcja=wi adomosc&pozycja=0
http://www.pzw.org.pl/18/mod.php?dir=wiadomosci&file=cas cade&id_wiadomosci=13613&id_kategorii=1&opcja=wi adomosc&pozycja=0
Kwoty nie są takie niskie, a co - godne podkreślenia zwłaszcza w drugim przypadku - udział pełnomocnika dzierżawcy/właściciela wody w postępowaniu sądowym.
To chyba jest droga.. I gotowe rozwiązania prawne, z których trzeba umieć korzystać, a nie emocjonowanie się kałachami w dorzeczu Wołgi czy M16 w Jusa...
#16 OFFLINE
Napisano 15 wrzesień 2008 - 14:02
Widzę remek, że ktoś narobił w pory, na widok Chucka Norrisa
Ty?
#17 OFFLINE
Napisano 15 wrzesień 2008 - 14:06
Na temat DNR słyszałem kiedyś w którejś tam audycji Zew Natury,była temu poświęcona cala audycja.Z tego co pamiętam zezwolenia na łowienie są dostępne praktycznie w każdej stacji benzynowej, od razu jest wręczany regulamin połowu na dany stan.I tam nie ma tłumaczenia tego typu że:nie wiedziałem,nikt mnie o tym nie poinformował lub jestem nie tutejszy,a za zbędną dyskusje powalają klienta na ziemie ,kują w kajdany i tak to się kończy...czasem przepada cały majątek,dom, auto a do tego nawet 10tys dolarów grzywny.Taka się toczyła dyskusja w audycji Zew Natury.Ja to napisałem w wielkim skrócie.
Ps.
Ja chce tak samo .
Ja kupiłem raz w sklepiku wędkarskim a raz po prostu przez internet. Wypełniłem wszystkie pola w formularzu, podałem kartę kredytową, wydrukowałem i ... wsadzilem do portfela Gościu z DNR może to w każdym momencie sprawdzić, czy mam wykupione zezwolenie.
#18 OFFLINE
Napisano 23 kwiecień 2009 - 06:56
#19 OFFLINE
Napisano 23 kwiecień 2009 - 07:20
#20 OFFLINE
Napisano 23 kwiecień 2009 - 07:29
Czytałem niedawno ciekawy artykuł na temat kodeksu karnego. Wynika z niego, że środowiska które mają największy wpływ na jego kształt to ludzie którzy uważają, że kara nie działa odstraszająco. Jak widać wpływy tych ludzi są bardzo duże i doprowadziły do totalnego skretynienie wymiary sprawiedliwości. Reportaże o kolejnych skandalach staja się już nudne.
Całkowicie się zgadzam, dodał bym jeszcze nieuchronność kary. Co z tego że będą mandaty po 2 000pln skoro nie będzie kontrolujących, będzie niska szkodliwość czy będziesz musiał się poddać egzekucji kary za 5 lat
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych