
Lekki spinning - wklejanka czy kij o jednolitej budowie
#1
OFFLINE
Napisano 17 wrzesień 2008 - 14:51
Na tym forum jestem nowy. Mam wątpliwość jak w temacie. Podaję warunki łowiska, gatunki, na jakie się nastawiam i stosowane przynęty. Najczęściej łowię w okolicach Świnoujścia i Wolina, w rozlewiskach Świny i na Dziwnie, z brzegu. Czasami będę łowić w okolicznych jeziorach i rzekach. Woda stojąca lub o wolnym uciągu, zależnie od warunków. Łowiska te wymuszają raczej dalekie rzuty. Najczęściej łowioną rybą będzie okoń, możliwy jest „przyłów” w postaci szczupaka lub sandacza, powiedzmy do 3 kg, rzadziej inne gatunki. Będę stosować przede wszystkim obrotówki o rozmiarach od 0 do 2 lub 3 typu Long oraz miękkie przynęty na główkach do 10 g. Planuję kupno wędki długości 2,7 lub 3 m, c.w. do 15 g i mam w związku z tym kilka pytań.
1) Czy wklejanka o c.w. do 15 g sprawdza się w łowieniu obrotówkami o rozmiarze 2 lub 3 Long, czy też takie przynęty będą powodować zbyt mocne ugięcie szczytówki i lepszy byłby lekki kij o jednolitej budowie?
2) Czy przy opisanych warunkach i przynętach warto kupić wędkę długości 3 m, czy też pozostać przy długości 2,7 m (chodzi o dalekie rzuty, ale czy zbyt długi kij nie spowoduje, że praca przynęty będzie trudno wyczuwalna)?
3) Czy warto rozejrzeć się za lżejszą wędką o c.w. do 10 lub 12 g, czy też kupić kij o c.w. do 15 g (wędka musi „poradzić sobie” ze szczupakiem do 3 kg)?
4) Co z akcją wędki – najlepsza będzie szczytowa, czy też progresywna lub paraboliczna (przynęty to obrotówki i gumy)?
5) Czy warto brać pod uwagę najtańsze wędki w cenie do stu kilkudziesięciu zł, np. Shimano Catana BX 3-15 g, Dragon Mystery Ultra Lite 2-15 g, czy też rozejrzeć się za droższymi? Czy nad wodą w czasie łowienia różnica między wędkami droższymi i tańszymi jest naprawdę odczuwalna?
Trochę się rozpisałem, ale chciałem możliwie precyzyjnie opisać warunki, z jakimi spotkam się na łowisku, swoje wątpliwości i oczekiwania. Liczę przede wszystkim na odpowiedzi od osób, które mają doświadczenie w łowieniu lekkim spinningiem.
Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi.
#2
OFFLINE
Napisano 17 wrzesień 2008 - 14:57

Moim zdaniem, wklejanka nie nadaję się do łowienia obrotówkami, a w szczególności tymi 2,3.
Wklejanka ma miękką szczytówkę a co za tym idzie duże ugięcie podczas prowadzonej takiej wirówki.
Długość wędziska to według mnie kwestia gustu, jedni wolą 2,7m jedni 3m, to zależy przede wszystkim od Ciebie.
Taka sama sytuacja jest przy akcji kija, choć do tych ryb, które zamierzasz łowić lepiej sprawdził by się kij o akcji szczytowej o jednolitej budowie.
Jeśli chodzi o wybór kija,hmmm to zależy jakie masz preferencje i czego byś od tego kija oczekiwał.
#3
OFFLINE
Napisano 17 wrzesień 2008 - 14:59
Ad.1
Wklejanka poradzi sobie z takimi obrotkami, nawet nie masz się co martwić. Ja zdecydowanie wolę jednolite kijki. Niedawno kupiłem wklejankę ale teraz ją sprzedaję bo to nie dla mnie kije.
Ad. 2
Ja zdecydowanie kupiłbym 2,7m. Dla mnie to jest max jeżeli chodzi o długość kija.
Ad. 3
Kup 15g a może nawet 20g. Lepiej mieć zapas wyrzutu.
Ad. 4
Zdecydowanie szczytowa.
Ad. 5
Catana jest półparaboliczna. Rozejrzyj się za czymś między 150 zł a 300 zł. Oczywiście cena nie jest żadnym wyznacznikiem.
Pozdr.
Salmo
#4
OFFLINE
Napisano 17 wrzesień 2008 - 15:45
Daniel z XRods jest baaardzo blisko (Szczecin) Ciebie. Poproś o spotkanie a będziesz zachwycony.

#5
OFFLINE
Napisano 17 wrzesień 2008 - 19:30
co do wklejanek, to tak przeczuwałem. Oglądałem ich kilka w sklepach i jak się trzyma taką wędkę w ręku to widać, że szczytówka zachowuje się prawie jak struna. Wydają się trochę za delikatne do obrotówek.
Salmo Salar,
dzięki za wyczerpującą odpowiedź.

Kryst
domyślam się, że XRods robi wędki na zamówienie. Póki co nie byłbym jednak w stanie wystarczająco dokładnie opisać swoich oczekiwań co do parametrów wędki. Dlatego wolę kupić gotowy kij i nabrać doświadczenia w łowieniu najlżejszym spinningiem.
Pozdrawiam
#6
OFFLINE
Napisano 17 wrzesień 2008 - 20:16

#7
OFFLINE
Napisano 17 wrzesień 2008 - 22:18
Ja akurat lubie kije o wolnej akcji i głębokim ugięciu. W takich warunkach o jakich wspominałeś użył bym kija 2,7-3m, do 12-15g. Zdecydowanie odradzam wklejanki.
Możesz pogadać z Danielem jak koledzy radzą, tylko uważaj by Cie nie zagadał hehehe. Teraz jest w drodze na wekendowe wędkowanie...
pozdrawiam
Paweł nizinny
ps: ja mam do takich łowów G.Loomisa GL3 do 12g, 3m.
#8
OFFLINE
Napisano 17 wrzesień 2008 - 22:29
Zastanawiałem się także nad kijek zrobionym w Xrods, ale ostatecznie nie żałuję.
Sam na początku zaczynałem od kijów za 100-200zł, ale w każdym z nich coś mi nie pasowało.W końcu mam taki patyk, z którym mogę chodzić godzinami i na przyszłość nie mam co myśleć o jakiejś zmianie.
W tej chwili kupując kolejny kij, stwierdzam, że będzie on również Hand Made

#9
OFFLINE
Napisano 18 wrzesień 2008 - 08:48
Witam na Forum.
Skoro masz juz jednak dosc wysublimowane oczekiwania odnosnie wedki to nie masz wyjscia. Juz wpadles..

Pozostaje jedynie kij na zamowienie.
Nie wiem jak bardzo chcesz czuc te male przynety a to bedzie zalezalo od wersji materialowej blanku. Material o wyzszym module lepiej przenosi drgania, jest za to drozszy.
Z dlugoscia, z uwagi na to czucie tez bym nie przesadzal, im dluzszy kij, tym z wyczuwaniem wiekszy problem.
Ale bedziesz lowil z brzegu wiec calkiem krotkiego bym nie radzil..tutaj musisz, znajac warunki wybrac sam. Ale nie dluzej jak 2,75.
Gumo
#10
OFFLINE
Napisano 18 wrzesień 2008 - 15:18
O wędkach Loomisa czytałem już dawno, pamiętam artykuł w Wiadomościach Wędkarskich, gdzieś z 1993 r. Amerykanie robili takie wędki już na początku lat dziewięćdziesiątych, długie, o niewielkim ciężarze wyrzutu i głębokiej parabolicznej akcji. Ze względu na tę akcję nazywano je kluskami. Pewnie wtedy nikt nie słyszał jeszcze o wklejankach. Dobrą stroną kija o takiej akcji jest na pewno możliwość bezpiecznego wyholowania dużej sztuki i małe ryzyko, że ryba spadnie z haka, ale co z szybkim zacięciem. Jeśli możesz, opisz proszę swoje doświadczenia w łowieniu takim kijem. Czy wędka, którą wskazałeś, jest dostępna w Polsce? Jeżeli tak, to jaka jest orientacyjna cena? Choć nie wiem czy zdecyduję się na taki kij, ze względu na tę akcję. Jak widzisz, zbieram opinie i chętnie poznam Twoją.
Gumofilc
Jeśli chodzi o czucie przynęty, to w czasie łowienia chciałbym czuć, kiedy błystka, nawet najmniejsza, się obraca i bez problemu odróżniać czy miękka przynęta uderza o dno, czy też skubie ją ryba. Na wędce, którą łowię obecnie (opis powyżej) nie czuję czy obrotówka 0 wiruje w wodzie i jak zachowują się małe gumki. Poza tym ciężko wykonuje się nią dalekie rzuty małymi przynętami.
Pozdrawiam
#11
OFFLINE
Napisano 18 wrzesień 2008 - 16:32
Mnie wystarczaja do lekkiego (z tym ze w bardzo lekkie sie nie bawie) blanki rzedu G1000 do Certified pro, IM6+, GL3 (serie zwiazane odpowiednio z Lamiglasem, Talonem, GLomisem.
Kolejnosc prod. przypadkowa, i podalem tylko to co czesto macam, zarowno na sucho, jak i podczas lowienia.
W to warto moim zdaniem celowac.
Cormorany byly superanckie ale na lata 90te, gdzie jeszzce do nas na szersza skale nie dotarly blanki ze swiatowego topu.
Uzywalem kilku Cormoranow, byly to solidne konstrukcje, i najczesciej o wysokiej wart. uzytkowej ale jak sie wezmie do reki ktores wedzisko zrobione na podanych blankach na pewno sie nie wroci do Cormoranow.
Gumo
#12
OFFLINE
Napisano 18 wrzesień 2008 - 19:13
Łowić takimi kijami poprostu trza lubić, większość kolegów którzy widzieli ten kijek nie kupiło by go. Ale ja uwielbiam muchowe spinningi, pewnie też po temu, że kocham łowić na muchę

Wędka jak wędka, kluska jak się patrzy.


Kijek kupiony w USA, cena sklepowa to 300 USD. w PL raczej jej nie znajdziesz, choć Normark zabrał sie Lommisa u nas, ale mają praktycznie ułamek ich oferty np z USA, zresztą po tej firmie niczego wiecej się nie spodziewałem.

http://products.gloomis.com/gl/products/alltackle/detail.jsp ?PRODUCT%3C%3Eprd_id=845524441760602&FOLDER%3C%3Efolder_ id=2534374302032523&ASSORTMENT%3C%3East_id=1408474395181 201&bmUID=1212004796658
#13
OFFLINE
Napisano 18 wrzesień 2008 - 19:21
#14
OFFLINE
Napisano 18 wrzesień 2008 - 19:31

gumofilc dobrze prawi ... chyba wpadles

ja ze swojej strony dodam, ze jezeli wklejanka (nie lubie i nie posiadam) to tak czy owak akcja bardzo fast ... nie znam jakos wklejanek o innej akcji ... cos mi sie wydaje, ze wszystkie wklejanki sa ex.fast z definicji
sam poszukalbym spiningu o akcji med-fast, o relatywnie wysokim module, tylko bez przesady i nie dluzszego niz 2.75
#15
OFFLINE
Napisano 18 wrzesień 2008 - 19:50
@Flexx,
Jesli cena ma byc jednym z glownych kryteriow przy kiju zbrojonym na zamowienie to najrozsadniejszym rozwiazaniem wydaje sie byc Batson- masz takiego Rx7 2.75 do 14 gram. Bedzie jak znalazl. Krotsza wedke opisywal Ireneusz Matuszewski w artykule o wedkach okoniowych. Najwazniejsza zaleta tych blankow jesli chodzi o mnie to pewnosc ze bardzo wiele wytrzymaja i nawet jesli trafi sie wieksza ryba to wedka spokojnie da sobie z nia rade ( St Croix i Lamiglasami nie lapie stad nie moge sie wypowiedziec na temat ich produktow)
Osobiscie do takich zastosowan uzywam Gattiego 2.75 do 14 gram. Niestety gorny c/w jest raczej maksymalny a nie optymalny i nie sadze zeby za dobrze sie sprawdzil przy holu 3 kg szczupaka. Do okoni rewelacja. Dosc szybka szczytowka wspaniale ''katapultujaca'' przynety i glebokie ugiecie podczas holu.
Polecam konatkt z Romkiem Pietrzakiem ( Specjalista). Nie zagada cie moze na smierc opowiesciami, zrobi ci za to wedke o jakiej marzysz

Pozdrawiam,
Bujo
#16
OFFLINE
Napisano 19 wrzesień 2008 - 18:23
#17
OFFLINE
Napisano 19 wrzesień 2008 - 20:32

#18
OFFLINE
Napisano 19 wrzesień 2008 - 23:33

W związku z powyższym mam pytanie. Czy również Waszym zdaniem każdy kij o c.w. do 15 g, nawet wykonany z jednolitego blanku, będzie uginał się pod ciężarem pracującej w wodzie obrotówki 2 tak mocno, że łowienie takim zestawem będzie niemożliwe?
#19
OFFLINE
Napisano 20 wrzesień 2008 - 08:24
Quote
nie, jest to calkowicie zalezne od blanku i zastowsowanego zbrojeniaCzy również Waszym zdaniem każdy kij o c.w. do 15 g, nawet wykonany z jednolitego blanku, będzie uginał się pod ciężarem pracującej w wodzie obrotówki 2 tak mocno, że łowienie takim zestawem będzie niemożliwe?

generalnie jest jednak tak, ze sklepowy chrust ma zawyzone cw., ja kiedys robilem sobie taki prosty rachunek, jezeli wedka miala podane cw. 15 - 35 g, to obliczalem sobie srednia, czyli 15+35:2=25 gram ... z tym, ze taki rachunek jest o kant du ... znaczy nie jest wymierny, bo wedka bedzie sie inaczej zachowywala przy uzyciu SDR'ow, inaczej przy uzyciu gum i jeszcze inaczej z obrotowka albo ze spinnerbaitem w agrafce ...
#20
OFFLINE
Napisano 20 wrzesień 2008 - 23:24
Quote
I tam na wklejke?Najczęściej łowię w okolicach Świnoujścia i Wolina, w rozlewiskach Świny i na Dziwnie, z brzegu.

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych