Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Wiosna i Jazie - moja wędkarska niepełnosprawność


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
16 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   olo86

olo86

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 714 postów
  • Lokalizacjabrzegi mazowieckich rzek..
  • Imię:Olaf

Napisano 05 kwiecień 2014 - 12:36

Witam,

generalnie staram się unikać próśb o pomoc, do wszystkiego wolę dochodzić sam, ale niestety - w tym jednym temacie popadam w desperację ;)

Spinninguję już kilkanaście ładnych lat, w ostatnich sezonach spędzam nad wodą ok 100 dni (niestety praca nie pozwala na więcej) ;) łowię w miarę regularnie całkiem przyzwoite bolki, szczupaki, sandacze, latem klenie, natomiast od jakiegoś czasu przymierzałem się do celowego łowienia wiosennych kleni i przede wszystkim jazi, które do tej pory bywały najwyżej przyłowem.. niestety - cała zeszłoroczna wiosna i ponad 20 tegorocznych wyjazdów pokazało, że mimo przeczytania setek artykułów i opisów tego, gdzie szukać i jak łowić wiosenne jazie, narazie mnie to przerasta. Nie wynika to na pewno z ich braku w moich wodach - łowię zarówno na warszawskiej wiśle jak i narwii czy wkrze - i regularnie widuję łowione tam jazie.

Będę wdzięczny za każdą poradę - może jak już uda się przełamać, pójdzie z górki :)


  • Tomasz eS lubi to

#2 OFFLINE   Kamil Z.

Kamil Z.

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5317 postów
  • LokalizacjaWałbrzych/Wrocław
  • Imię:Kamil

Napisano 05 kwiecień 2014 - 12:45

Ciężko tak po samym opisie stwierdzić, co robisz źle. Może to kwestia miejsc, może doboru przynęty, może sposobu jej podania, podejścia do łowiska, użytego zestawu....Jak zapewne z własnego doświadczenia już wiesz, jest masa zmiennych, która może mieć wpływ na wyniki i to nie tylko podczas łowienia jazi...

Może by tak wybrać się nad wodę z kimś ze swoich okolic, kto ma z tymi rybami częstsze kontakty?

 

 

Pozdrówka

Kamil



#3 OFFLINE   bjpol

bjpol

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 500 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 05 kwiecień 2014 - 13:10

.... tak jak pisał Kamil, albo szukasz ryb nie tam gdzie trzeba, albo tak ich po prostu nie ma ;)  Kiedyś uparcie starałem się złowić jazia w niewielkiej rzeczce i dopiero "miejscowi" od lat łowiący grunciarze powiedzieli mi, że klenie owszem, szczupaki - tak, ale jazia to tam nikt nigdy nie widział :)



#4 OFFLINE   krystiano1981r

krystiano1981r

    Historię tworzą ci,którzy wieszają bohaterów...

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2790 postów
  • LokalizacjaDolina Widawy...;)
  • Imię:Krystian

Napisano 05 kwiecień 2014 - 14:54

Może troszkę postaram się pomóc.

Osobiście uważam,że szukanie tytułowych ryb wczesną wiosną w tak dużych rzekach jak Odra czy Wisła jest mało efektywne.Wystarczy spojrzeć na wątek "Jazie..." większość ryb złowionych wczesną wiosną pochodzi z małych lub średnich rzeczek.Oczywiście nie oznacza to,że tych ryb w dużych rzekach nie ma,one tam są jednak miejsca ich przebywania oraz żerowania zasadniczo się różnią od tych letnich a namierzenie wczesnowiosennych miejscówek potrafi być bardzo czasochłonne i można się szybko zniechęcić.

Radziłbym poszukać dopływów mniejszych rzek i tam szukać jazi.Jest kilka powodów dla,których warto znaleźć takie łowiska.

Po pierwsze woda w dużej rzece nagrzewa się nieporównywalnie dłużej niż w mniejszej a cieplejsza woda o tej porze roku przyciąga ryby jak magnes (nawet jeśli różnica to zaledwie dwa,trzy stopnie) Wyższa tem ma znaczenie,także dla mniejszych organizmów,które są pokarmem dla jazi.

Po drugie,ryby zaczynają powoli przemieszczać się w rejon gdzie będą odbywać tarło i jeśli na danym odcinku dużej rzeki znajduje się jakiś mniejszy dopływ,ryby na pewno z tego skorzystają.W małym,średnim cieku zazwyczaj troszkę szybciej zaczyna się pojawiać roślinność zanurzona,która ma,także niebagatelne znaczenie w odbyciu tarła.Wszystkie te czynniki sprawiają,że ryby bardzo chętnie migrują w takie miejsca,które dla wędkarza powinny być swego rodzaju drogowskazem.

Najlepiej znaleźć rzekę,w której ryby są cały rok i nie mają możliwości spłynięcia bo np na odcinku kilku km znajdują się dwie tamy.Tutaj znalezienie ryb jest "tylko" kwestią czasu.Dochodzi do tego jeszcze dobór przynęty,pory żerowanie itp jednak to przychodzi wraz godzinami spędzonymi nad wodą.

Takie pokrótce są moje spostrzeżenia i wcale nie muszą się pokrywać z wiedzą i doświadczeniem innych Kolegów. :) Pzdr


  • Artech, joker i kociszp lubią to

#5 OFFLINE   zawrad

zawrad

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 34 postów
  • LokalizacjaObrzycko
  • Imię:Maciej

Napisano 05 kwiecień 2014 - 16:55

Zgadzam sie z Krystianem.Praktycznie cały sezon uganiając się za kleniojaziami spędzam nad Wartą.Lecz całe przedwiośnie,jak i początek wiosny spędzam nad niewielką rzeczką,która jest dopływem Warty.Rzeczka jest wąska,jakieś 3 metry szerokości.Wędkarzy praktycznie brak,za to bobrów zatrzęsienie.Własnie w tej rzece poławiam wiosenne jazie i klenie.



#6 OFFLINE   tebe

tebe

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 358 postów
  • Imię:Tomasz

Napisano 05 kwiecień 2014 - 17:49

Szukaj rozlewisk, zalanych traw tam jazie siedzą lub jak koledzy wyżej niewielkiego dopływu lub nawet rowu aby była w nim woda.



#7 OFFLINE   Kamil Z.

Kamil Z.

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5317 postów
  • LokalizacjaWałbrzych/Wrocław
  • Imię:Kamil

Napisano 05 kwiecień 2014 - 18:51

I obserwuj wodę. Jaśki zdradzają często swoją obecność wyjściami do powierzchni, często wręcz bezgłośnymi.



#8 OFFLINE   maciej smochy

maciej smochy

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 101 postów
  • LokalizacjaPosen

Napisano 05 kwiecień 2014 - 18:53

zawrad a co to za rzeczka ?



#9 OFFLINE   olo86

olo86

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 714 postów
  • Lokalizacjabrzegi mazowieckich rzek..
  • Imię:Olaf

Napisano 05 kwiecień 2014 - 19:46

Ciężko tak po samym opisie stwierdzić, co robisz źle. Może to kwestia miejsc, może doboru przynęty, może sposobu jej podania, podejścia do łowiska, użytego zestawu....Jak zapewne z własnego doświadczenia już wiesz, jest masa zmiennych, która może mieć wpływ na wyniki i to nie tylko podczas łowienia jazi...

Może by tak wybrać się nad wodę z kimś ze swoich okolic, kto ma z tymi rybami częstsze kontakty?

 

Pozdrówka

Kamil

Kamil - wydaje mi się, że sprawa raczej nie dotyczy zestawu czy podejścia do wody - przynajmniej taką mam nadzieję - skoro w lecie daję radę z bolkami i kleniami w przeróżnych miejscach, z podaniem przynęty z daleka, bliska, z powierzchni, w toni, przy dnie, wolno, szybko, jednostajnie i z innymi wariacjami kombinowałem, to wydaje mi się, że tak jak kilka osób stwierdziło, problem leży głównie w zlokalizowaniu jazi... jedyną "mniejszą" rzeką w moim zasięgu obecnie jest Wkra - i z nią zawzięcie walczę, ale nie znam nikogo, kto łowiłby tam jaśki regularnie.. częstsze informacje mam znad Narwii, ale to z kolei grunciarze, więc wspólne łowienie raczej nie wchodzi w grę.

Dzięki wszystkim za odpowiedzi - nie spodziewałem się aż takiego odzewu :)



#10 OFFLINE   krystiano1981r

krystiano1981r

    Historię tworzą ci,którzy wieszają bohaterów...

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2790 postów
  • LokalizacjaDolina Widawy...;)
  • Imię:Krystian

Napisano 05 kwiecień 2014 - 19:59

.. częstsze informacje mam znad Narwii, ale to z kolei grunciarze, więc wspólne łowienie raczej nie wchodzi w grę.

Dzięki wszystkim za odpowiedzi - nie spodziewałem się aż takiego odzewu :)

Takie informacje,także są bardzo ważne i nie chodzi o wspólne łowienie ale o to,że jazie występują w danej wodzie.

Jeśli są łowione na grunt to znaczy,że i Ty na spinning masz dużą szansę je łowić.Kwestia wstrzelenia się z przynętą,prowadzeniem i oczywiście w porę ich żerowania.

Powodzenia życzę.



#11 OFFLINE   Kamil Z.

Kamil Z.

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5317 postów
  • LokalizacjaWałbrzych/Wrocław
  • Imię:Kamil

Napisano 05 kwiecień 2014 - 22:14

Oczywiście, że miejscówki to kwestia fundamentalna, bo na nic by się zdały te wszystkie rady tam, gdzie ryb po prostu nie ma ;)



#12 OFFLINE   pablom

pablom

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2024 postów
  • LokalizacjaSulejówek

Napisano 09 kwiecień 2014 - 06:00

Grunciarze są dobrym źródłem informacji, ale nie zawsze łowienie w tej samej okolicy daje zamierzone rezultaty. Ja np. mam na Wiśle miejscówkę gdzie regularnie padają klenie 50+ a ja największego złowiłem 45-. Po prostu, odległość i głębokość przebywania ryb wyklucza wczesnowiosenne łowienie w tym miejscu. Pod koniec kwietnia, początek maja , mam pewien  pomysł. Jak się sprawdzi? A no zobaczymy.

 

 Co do jazi w Wiśle, dla mnie również czarna magia, jedynie przyłowy. W Bugu czy Narwi jest już nieco prościej. Niemniej też nie mam oszałamiających rezultatów. Wszelkie głębokie zwolnienia, najlepiej przy wysokiej burcie. Zalane trawy, ale to przeważnie ostoja kleni. 

 

Wkra, temat rzeka. Byłem w tym roku kilka razy, połowiłem, nie powiem, ale zupełnie innych ryb niż zamierzałem. 

 

Dopływy,  jak najbardziej warto  sprawdzić ale nie ma co brać tego za pewnik. Kiedyś  świetna miejscówka na wiosenne klenio-jazie to ujście Jeziorki. Można o tym spokojnie pisać bo teraz to pewnie jest problem ze złowieniem uklei.



#13 OFFLINE   lupazoom

lupazoom

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 90 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Patryk
  • Nazwisko:R

Napisano 16 kwiecień 2014 - 08:35

wiosna, duża rzeczka, jazie: http://wedkarskiewakacje.pl/, kilka artykułów z tego roku.


Użytkownik lupazoom edytował ten post 16 kwiecień 2014 - 08:37


#14 OFFLINE   olo86

olo86

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 714 postów
  • Lokalizacjabrzegi mazowieckich rzek..
  • Imię:Olaf

Napisano 17 kwiecień 2014 - 20:40

no i okazało się, że nie jest tak źle - ograniczyłem się do Wisełki i po 2 wypadach poszukiwawczych dziś w koncu 5 brań, 2 jaśki na brzegu ;) jutro powtórka, jak uda się powtórzyć wynik, postaram się coś wrzucić :)


  • skalka lubi to

#15 OFFLINE   joker

joker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5133 postów
  • LokalizacjaWzgórze Tumskie nad Wisłą
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Ciarka

Napisano 17 maj 2014 - 10:26

 jedyną "mniejszą" rzeką w moim zasięgu obecnie jest Wkra - i z nią zawzięcie walczę, ale nie znam nikogo, kto łowiłby tam jaśki regularnie.. 

 

Co nieco o jaziach w Wkrze mogę ci podpowiedzieć.

Pomimo, że jaź jest dość liczny w tej rzece, to nie występuje na każdym odcinku. Masz 250km rzeki do dyspozycji, więc...

Kiedyś mocno eksploatowano przyujściowy odcinek w okolicy Pomiechówka i wyżej. Jednak tam głównie łowiono jazie wchodzące z Narwi. Tubylcze jazie do maja są dużo wyżej. Regularnie możesz je łowić tylko na tych odcinkach Wkry, które są ograniczone progami i ryby nie mają szans na migrację. Podobnie jest z kleniami w tej rzece. Które odcinki są obecnie najlepsze, tu tylko czas i samochód ci pomoże ;) 


  • krystiano1981r lubi to

#16 OFFLINE   atb69

atb69

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1159 postów
  • Lokalizacjamazowieckie

Napisano 18 maj 2014 - 18:02

 Które odcinki są obecnie najlepsze, tu tylko czas i samochód ci pomoże  ;)

Albo doświadczony w bojach kolega, autochton  ;)

Olo86 dam Ci małą wskazówkę -  a próbowałeś na Łydyni, Sonie? 


Użytkownik atb69 edytował ten post 18 maj 2014 - 18:03


#17 OFFLINE   "Paweł"

"Paweł"

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1598 postów
  • LokalizacjaTam gdzie nie biorą :)
  • Imię:Pawel
  • Nazwisko:S

Napisano 25 maj 2014 - 23:01

Jesli chcesz połowić jazie na wkrze i w miare często tam bywasz napisz na priv nie będe sie tu rozpisywał z wiadomych względów...