[marek666771]

Witam wszystkich forumowiczów . zwracam się do was z prośbą o pomoc. czy ktoś z was mógłby mi powiedzieć gdzie w Belgii w okolicach Antwerpii można wybrać się na pstrągi? 

[sacha]

Witam wszystkich forumowiczów . zwracam się do was z prośbą o pomoc. czy ktoś z was mógłby mi powiedzieć gdzie w Belgii w okolicach Antwerpii można wybrać się na pstrągi? 

Jako że pstrąg to górska ryba to najlepiej w góry najbliższe Antwerpii  . Chyba Szwardzwald  albo Alpy.

[Guzu]

Jako że pstrąg to górska ryba to najlepiej w góry najbliższe Antwerpii  . Chyba Szwardzwald  albo Alpy.

 

Chyba blizej do UK...

[marek666771]

liczyłem na bardziej sensowne odpowiedzi . bo tu nie mam na razie morzliwości aby się dowiedzieć na jaką rzekę i gdzie mógł bym sie wybrać a co dopiero jak i gdzie uzyskać pozwolenie na wędkowanie

[marek666771]

dzięki tomku zawsze można liczyć na twoją pomoc tak jak w organizacji zawodów na żywej rybie

[sacha]

Marek, nie bulwersuj się  ilu userów z JB zna łowiska w Belgii? Guzu siedzi gdzieś na Costa Brava to po mu się szlajać za rybami gdzie indziej? Ja bywałem na rybach za granicą ale nigdy mi do głowy nie przyszło żeby się wybrać do Belgii.

Ty pewnie jesteś tam z innych powodów niż wędkarstwo, znaczy pewnie jesteś z Siemiatycz ?  

[pitt]

lowiska, ktorych szukasz sa w ardenach, okolice spa / francorchamps / dinant

[marek666771]

dzięki panowie za pomoc jeste z okolic wrocławia

[pitt]

liczyłem na bardziej sensowne odpowiedzi . bo tu nie mam na razie morzliwości aby się dowiedzieć na jaką rzekę i gdzie mógł bym sie wybrać a co dopiero jak i gdzie uzyskać pozwolenie na wędkowanie

 

w takim razie przestudiuj ta strone http://peche.tourism.../pg_accueil.php

[piotrekadventures]

Witam.

   

     Również mieszkam w belgii i powiem szczerze że jeśli chodzi o ryby (mieszkam między antwerpią a brukselą) w moim rejonie to jest masakra, woda w rzekach przypomina błotko z sadzawki, a na niektórych odcinkach rzek jest zakaz sporzywania ryb z powodu skarzenia danych odcinków wody. Rybki jakieś tam są, ale ogólnie ten kraj nastawiony jest na przemysł a rzeka to autostrada dla wszelkiego transportu rzecznego. Ogólnie masakra.

 Karte kupisz na poczcie za ok.15eur ale uważam że przypatrz się najpierw rzece za nim wydasz te drobne bo moim zdaniem szkoda nawet tych 15eur. Visverlof-po niderlandzku. Nie wiem może akurat ja mieszkam w takiej beznadziejnej okolicy, ale zapomniałem o spiningu, juz nie mówiąc o pstrągu. Kolega ode mnie z pracy(jakiś tam miszcz belgii) łowi owszem, tylko na prywatnych stawach i łowi nawet jesiotry. Ostatnio widziałem jak to się odbywa. Bajoro wielkości basenu olimpijskiego i 20-stu wędkarzy . Próbuj, gadaj dowiaduj się chętnie też bym gdzieś wyskoczył, może właśnie w ardenach coś w trawie piszczy, gdybyś coś wiedział daj cynk. 

Użytkownik piotrekadventures edytował ten post 11 kwiecień 2014 - 21:58

[Negra]

Piotrekadventure, do Holandii masz niedaleko moze tam sprobuj.

[piotrekadventures]

Piotrekadventure, do Holandii masz niedaleko moze tam sprobuj.

 

 

    To fakt w holandii już prędzej. Ale z tego co widzę to rzeka Moza ma potencjał, a przynajmniej na taką wygląda, spotkałem komenty w necie że łowią tam brzany więc jest z pewnością czysta. w tym roku chyba się do niej przyłożę. fakt że ode mnie 100km ale widoki i ogólnie rejony arden są takie piękne że zatyka...

[Negra]

Ja mieszkam w Niemczech a jezdze do Holandii tez mam cosik ponad 100km ale uwierz warto.

[piotrekadventures]

Piotrekadventure, do Holandii masz niedaleko moze tam sprobuj.

Co tam łowisz i nad jakie miejsca jeździsz? w sensie rzeka? drapieżnik ? mnie interesuje spin i wszystko co na woba lub gume można targnąć.

[Negra]

Ja bylem zaledwie 5 razy, poniewaz pozwolenie kupilem ok 2 tyg przed kwietniem.A od kwietnia do konca maja nie wolno lowic na sztuczne przynety.Lowie na Nederrijn oraz Ijssel.Tylko spin.Piekne jazie, jak trafisz w miejsce i z przyneta to mozesz polowic duzo, co kilka rzutow melduja sie jaski 50cm z duzym+, ja mierzylem tylko jednego (57cm)  coby miec rozeznanie.Kilka zejsc fajnych ryb, kilka pukniec.Zlowionych kilka sandaczy, kilka okoni, fajny szczupak.To dopiero poznawanie wody, ale na 5 wyjsc nie jest zle.

[piotrekadventures]

No to pięknie pięknie Takich ryb to ja jeszcze nie połowiłem. ale po tym co piszesz z pewnością będę chciał spróbować w tej holce coś pomacać miejscówki. Powiedz Grunwald jeszcze jak i gdzie nabyć pozwolonko na te rejony holki co proponujesz.?

[Negra]

Hej musisz pojechac do miejscowosci, w ktorej chcesz lowic znalezc tam sklep wedkarski i wykupic pozwolenie.

Musisz wiedziec ze kupujac pozwolenie w danym regionie bedziesz nalezal do pewnej federacji, dostaniesz kwitek (za okolo 3 tygodnie poczta plastikowa karte) z ktorym mozesz lowic miesiac, pozniej dostaniesz ten plastik i lowisz do konca roku.Ja zrobilem tak, wyszukalem sobie najblizszy dojazd w google mapy gdzie chce lowic, tzn jakie miasto, narysowalem sobie taka smieszna mapke opierajac sie na google, pojechalem do sklepu i pokazalem gdzie chce lowic, po czym zakupilem odpowiednie zezwolenie.Co musisz jeszcze wiedziec na rzece Moza nie wolno lowic w nocy, dostaniesz mapke a na niej wyznaczone gdzie mozesz lowic w nocy, aby jednak w nocy lowic musisz jak juz bedziesz mial karte wykupic pozolenie na lowienie w nocy, kosztuje ono 10euro, mozesz to zrobic online.Dostaniesz potwierdzenie na poczte email i jak to wydrukujesz juz mozesz lowic, nastepnie przyjdzie ci w okresie 1 miesiaca, taki maly znaczek hologram, musisz go wkleic na swoja plastikowa karte vispass z tylu, jest tam miejsce na ten znaczek.

Podam ci dwa linki.W pierwszym w miejscu "plaats" wpisz tylko nazwe miasta gdzie chcesz kupic karte, wyskocza ci adresy sklepow.

Kolejny link to bedzie strona domowa gdzie uzyskasz wszelkie informacje, jest opcja w jezyku polskim, musisz wcisnac polska flage, mi tego nie otwiera po wcisnieciu mam biala strone i nic wiecej, inne pdf mi otwiera tego ni, moze tobie tak

http://www.sportviss...engelsportzaken

http://www.sportviss...d.nl/?page=home

Milej lektury i szczerych checi zycze bo warto.

[piotrekadventures]

Dzięki Grunwald za wszelkie info. być może przyczynisz się do mojego pozostania w tej belgii bo już byłem gotów jechać w ciemno do Nor lub Swe w poszukiwaniu pracy, na terenach gdzie z naszym hobby nie ma problemu. Już nie mogę wytzrymać bez tych ryb. Od roku tu pracuje i samo moczenie kija w sadzawce bez ryb nie ma uroku ;)może w wakacje w przyszłym roku uderze do skandynawii jak znajde prace to zostane jak nie to wróce najwyżej z powrotem. życie wędkarza bez możliwości wędkowania to do dupy jest Fakt że Moza i holenderskie rzeki są ok. 100km ode mnie ale w weekendy mogę mieszkać sobie tam gdzie moje miejsce

 

       Jeszcze raz dzięki za info