Witam
Ja nie miałem dziś czasu niestety, byli koledzy coś tam im brało niestety wiesci jakie usłyszałem nie są zbyt opymistycznie...
...tłoczno i generalnie rzeź
Mój humor zdechł jak wiele sandaczy dzisiejszego wieczora !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pozdrawiam
Kuba
Kuba dzisiaj kolega, zwrócił mi uwagę na fotki. Chłopak nie bywa w tym miejscu, a mimo to od razu wiedział, gdzie łowisz.
Może sobie ludzi ostatnimi fotkami na głowę ściągnęłeś.
Dla nas może to nie są ryby, które robią wrażenie, dla większości rybożerców już tak... Pamiętaj o tym.
Tym bardziej powinieneś być tego świadomy, po akcji na WCWI z tym wielkim szczupakiem. Miejsca trzeba chronić, takie czasy
Dla mnie to też dołujące, bo kiedyś lubiłem te okolice, ale w tamtym roku ktoś popełnił podobny błąd, ale z tą różnicą że jeszcze opisał dokładnie gdzie i jak łowić. No i w listopadzie był najazd plecakowców jeśli dobrze pamiętasz.
Myślę, że jeszcze kilka dni i można będzie zapomnieć o sandaczach