[deichkind]

Witam. Z różnych przyczyn;) będę tam mieszkał przez pewien czas. No jak narazie miałem jeden rekonesans autem przez most wiślany. Jesli ktos wie czy , gdzie co i jak można tam połowić będę baaaardzo wdzięczny.... może wtedy i swoje wędki przywioze by nude zbijac. Piszcie na ogolnym, piszcie privy (ci zawstydzenie). Z góry dzieki.

[Bred]

Witam
Od Stężycy przez kilka km. w dół rzeki ciągnie się starorzecze
które wpada do wisły w Prażmowie. Kilometr w dół jest następne dużo więkrze. W lecie oba zarośnięte, teraz można połowić ale konieczne spodniobuty. Jest tam troche szczupaka i okonia ale okazów nie spotkasz. Rekompensatą na pewno będą piekne widoki, cisza i spoków. Jako ciekawostke powiem że przejrzystość wody to 2 metry
Pozostaje jeszcze wisła gdzie jest kilka fajnych miejsc.
pozdrawiam Bred

[bassy]

Znam ten teren od kilkunastu lat. Uroki przyrody- ryb mało wody strasznie skłusowane. Ciekawy jest natomiast odcinek Wisły.
W starorzeczu nA 10cm slidery biorą szczupki 40cm. Czyli szczupak musi się wycierać. Jak masz jeszcze jakieś pytania to priw

[deichkind]

A jak z sandałem prozno szukac???
A jak wyglada Wieprz?? dowiedzialem sie ze to rzut beretem z deblina.
Jadac mostem wislanym wedkujacych widac glownie pod mostem kolejowym... jest tam cos ciekawego?

[bassy]

Na Wieprzu jazio klenie, okonie i trafiają się szczupaki jednak z łodzi miejsca ciekawsze(przykosy) ale połowić jest gdzie
Sandacz w okolicu Steżycy jest przy opaskach , ale jak wiadomo co roku gdzie indziej. Jest tam koło Prażmowa fajna ostroga( porozwalana przez rybaków celowo zeby nie łaziorowac .
Był tam też super wlew- przelew na którym chyba stały wszystkie gatunki ryb i wsztstkie waliły w cometa 3 na przyponie( klenie okonie szczupki) dawno tam nie byłem i chyba wlew zamienił się w mieliznę. Nie no generalnie będziesz miał trochę terenu do obejścia. W góle Panowie to fajne miejsce na Wiślany zlot..........

[Bred]

Ja sandacza nie łowiłem, sam nie wiem może nie umiem ale
szczupaka sporo. Na pierwszej bardzo długiej rozmytej
przy śluzie oraz na przelewach przy trzech następnych.
Kilka lat temu, troche dalej usypali jeszcze jedną bo wisła bardzo waliła w brzeg - tam było fajnie ale po dużej wodzie
zupełnie znikła. A z tym zlotem fajna sprawa
pozdrawiam Bred

[Bred]

Zapomniałem, jutro tam będe i pewnie troche polatam za drapieżnikiem. Może coś się uczepi:)

[bassy]

Fajnie napisz co się działo

[deichkind]

Bred: to ja ci wyjazd wypali to opisz co i jak bylo no a nawet miejscóweczki;)
bassy: i w tym sęk ze prace koncze o 15.30 :/ przebrac sie, zabrac klamoty wiec tego czasu na lowienie zostaje 15-20 minut. pieknie k.... pieknie no ale takie zycie czasem. a na week jeszcze tam niezostalem....

[Bred]

Polatałem troche nad wodą ale coś było nie tak. Nie wiem,
wiatr czy ciśnienie, może przynęta. Nic ,raptem pare puknięć.
Pytałem też bombiarzy ale im też się nie powiodło.
Łowiłem tylko na tych dwóch starorzeczach.
Na razie razie z rybami chyba koniec bo pogoda pod psem, w
pracy wymiana opon w pełni więc czasu mało
pozdrawiam Bred