Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Rozkręcenie Stelli FE


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
13 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Robert Z

Robert Z

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 37 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Zieliński

Napisano 14 maj 2014 - 14:36

Witam, mam problem ze Stellką FE a mianowicie posiada duży luz na korbie (aż puka na przekładni przy ruchach korbą przód-tył) dodam że tak było od początku, zaopatrzyłem się już w podkładki regulacyjne i chciałem je dołożyć ale mam problem z rozpołowieniem korpusu (brak widocznych śrub na boku korpusu). Czy muszę odkręcać rotor ? i jak zdemontować dupkę? też nie widzę śruby. Proszę o pomoc nie chcę wysyłać kołowrotka do serwisu i czekać kilka tygodni z tak błahego powodu.



#2 OFFLINE   Sławek.Sobolewski

Sławek.Sobolewski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2336 postów
  • LokalizacjaWarmia&Mazury, kraina 3000 jezior w dorzeczu Wisły i rzek pobrzeża Bałtyku

Napisano 14 maj 2014 - 14:54

Ojej :) Przede wszystkim należy zdjąć szpulkę, następnie podkładki regulacyjne (czarne). Na aluminiowej tulei (część 14242) na osi zobaczysz mini śrubę na mini imbusik (część 6008) , należy ją wykręcić (można do tego celu użyć spinacza do papieru z lekko zagniecionym końcem). Następnie zdejmujesz 14242 wraz z łożyskiem. Odkręcasz śruby na osłonie łożyska w rotorze (2 wkręty) i następnie odkręcasz rotor.

Zdejmujesz gumową uszczelkę (zębatą) a pod gumową zaślepką patrząc prostopadle od strony szpuli na stopkę znajdziesz śrubę do odkręcenia "dupki". zobaczysz śrubę (jedną z 3) odkręcasz ją, następnie z rotora zdejmujesz część 14275 i odkręcasz (2 śruby), zdejmujesz pokrywę korpusu. Zaznacz sobie na kole zębatym obecne położenie, rysikiem tak żebyś uzyskał to położenie zębów piniona i koła które jest obecnie. Zdejmujesz łożysko i pchasz podkładki aż wióry lecą. Zakręcasz wszystko i gitara.

 

http://fish.shimano....69830726352.pdf


Użytkownik Sławek.Sobolewski edytował ten post 14 maj 2014 - 14:58

  • Guzu lubi to

#3 OFFLINE   majunio

majunio

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 285 postów

Napisano 14 maj 2014 - 14:56

tutaj masz filmik krok po kroku



#4 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15616 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 14 maj 2014 - 14:57

Nie napchaj za dużo , bo nie zakręcisz. Dołóż 0,05 lub 0,10 i złóż wstępnie. Minimalny luzik musi być.



#5 ONLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14827 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 14 maj 2014 - 15:28

Jesli lowiles z duzym luzym (przekladnia pracowala pod obciazeniem) to spodziewaj sie niemilej niespodzianki.

W postaci czucia zebow przekladni.



#6 OFFLINE   Robert Z

Robert Z

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 37 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Zieliński

Napisano 14 maj 2014 - 16:01

Dziękuję wszystkim za pomoc jutro zabieram się do pracy. Kręciołek kupiłem w zeszły roku w sporej promocji w ravenie bodajże za 1580 zł, na stanie mieli tylko dwie sztuki ten z luzem (prawdopodobnie składający źle go spasował) i drugi spasowany idealnie ale ząbkujący jak 15 letnia Daiwa, wybrałem więc ten pierwszy ale drażni mnie ten luz i postanowiłem go skasować.

 

Jesli lowiles z duzym luzym (przekladnia pracowala pod obciazeniem) to spodziewaj sie niemilej niespodzianki.

W postaci czucia zebow przekladni.

Łowiłem nią dosłownie 8-10 razy klenie na smużaki więc może tragedii nie będzie.



#7 ONLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14827 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 14 maj 2014 - 16:06

Kasuj kasuj luz.

Nie jest to zadna fizyka nuklearna - serwis kolowrotka.

Pamietaj o umyciu elementow w srodku i smarowaniu.

Gestszy smar na przekladnie.

Lekki i rzadki na walek posuwu  :)

 

Powodzenia!
 



#8 OFFLINE   Robert Z

Robert Z

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 37 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Zieliński

Napisano 02 czerwiec 2014 - 22:29

Stellka już doposażona w podkładki ( a właściwie to wyposażona bo nie było ani jednej), Idąc za radą kolegi godski najpierw włożyłem 0,05 i wstępnie skręciłem ale luz był nadal konkretny więc podmieniłem ją na 0,10 i teraz jest bajka, nareszcie chodzi tak jak Stella chodzić powinna żadnych luzów żadnego stukania jest masło. Raz jeszcze dzięki za pomoc



#9 OFFLINE   kotwitz

kotwitz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2378 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Kamil

Napisano 02 czerwiec 2014 - 22:58

Ale czy czujesz mimo to minimalny luzik ruszając korbką w poprzek osi kołowrotka? Minimalnie powinieneś to czuć, jeśli spasowałeś za sztywno będzie gorzej niż z luzem..

#10 OFFLINE   Jozi

Jozi

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9666 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Józek

Napisano 03 czerwiec 2014 - 05:30

Ale czy czujesz mimo to minimalny luzik ruszając korbką w poprzek osi kołowrotka? Minimalnie powinieneś to czuć, jeśli spasowałeś za sztywno będzie gorzej niż z luzem..

Jeżeli nie było żadnej podkładki to 0,10 powinna zrobić standartowy luz, bo takie w stellach są wkładane.


  • boobinio lubi to

#11 OFFLINE   Robert Z

Robert Z

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 37 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Zieliński

Napisano 03 czerwiec 2014 - 07:40

Tak minimalny luzik zostawiłem.



#12 OFFLINE   kotwitz

kotwitz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2378 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Kamil

Napisano 03 czerwiec 2014 - 11:19

To ok. Kiedyś spasowałem kołowrotek za ciasno i przekładnia się mocno wytarła już po niespełna sezonie. Człowiek się uczy na błędach, a najlepiej się uczyć na cudzych :)


  • Jozi i zorro lubią to

#13 OFFLINE   patu

patu

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 6984 postów
  • Lokalizacjaokolice Szczecina
  • Imię:Patryk
  • Nazwisko:S.

Napisano 04 czerwiec 2014 - 22:02

..istnieje pojęcie luzu technologicznego, ale niektórzy chyba o tym zapominają , kasując go do zera...twardo, ciasno...a potem płacz :P :D :lol:


  • popper lubi to

#14 OFFLINE   zorro

zorro

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2676 postów
  • LokalizacjaWarszawa-Kamienne Skarżychoooo...
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Szczepanik

Napisano 05 czerwiec 2014 - 12:09

..istnieje pojęcie luzu technologicznego, ale niektórzy chyba o tym zapominają , kasując go do zera...twardo, ciasno...a potem płacz :P :D :lol:

A widziałem i takie maszyny gdzie luz był nawet "poniżej zera" czyli kółko odchylało pinion "od pionu"... Efekt pchania tzw. "podkładek regulacyjnych" bez mierzenia "ile tej regulacji się zmieści"...


  • popper i patu lubią to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych