[ssamer]

Cześć,
Prosze o pomoc jak wedkowac na Maderze. Szukam dziś pół dnia informaci w sieci na ten temat i jakoś mi nie idzie.
Prosze o linki i podpowiedzi.

[ssamer]

Jarek, tak było na początku. Planowałem nawet wstępnie aby nie brać wędek by trochę od wędkarstwa odpocząć.
Rano przeglądałem fotki z Madery i moją uwagę zwróciły ... piękne skaliste brzegi i ciemna głęboka woda.

- wiesz jak to na mnie działa.

[Friko]

No cóz, byłem na maderze w tym roku - w każdym porcie znajdziesz do wynajęcia łódz która mozesz popłynąć na tunczyki, wahoo, marliny.... Z tym że dużo zależy od tego czy jest sezon czy nie - ja byłem w maju i szyper w porcie, Angol zreszta, uczciwie powiedzial mi ze nie ma sensu zebym najmował łódz bo nikt nic nie łowi. Być moze było to związane z pogodą, ja trafiłem na wyjątkowo słoneczny i bezwietrzny tydzień.

Jeśli chodzi o wina, to pozwolę sobie na stwierdzenie że gdybym miał wybierać madeira czy porto to zdecydowanie wolę porto - przy dobrym porto madeira smakowała mi jak popłuczyny. Natomiast całkiem przyjemne są lekkie białe wina, zwłaszcza do dań z ryb, które - w przeciwienstwie do baraniny - na maderze przyrządzają naprawdę bardzo dobrze. W restauracji zapytaj o rybę którą miejscowi zwą garoupa a nie zawiedziesz sie.

Ja polecam wycieczki w interior wyspy, tzw. levadas - jeśli tylko pogoda pozwoli. Coś pięknęgo. W górskich strumieniach i zbiornikach retencyjnych spotkałem pstrągi potokowe. W strumieniach były to palczaki, w basenach retencyjnych ryby 30-40cm ale baseny były ogrodzone więc łowienie chyba nie wchodziło w grę.

To chyba tyle - życzę żebyś trafił na znośną pogodę. Miłego wypoczynku.

Pozdrawiam

[mario]

rybę którą miejscowi zwą garoupa

czyli po naszemu któryś z graników

[agent0]

Witam, ja również niedługo wybieram się na Maderę, w sumie to bardzo niedługo bo 6-stego marca. Chciałbym zabrać z sobą wędki i połowić z brzegu. W necie nie ma za dużo informacji na temat sposobów łowienia, przynęt spiningowych oraz gruntowych (krewetki i kałamarnice ???). Oczywiście podstawowym pytaniem jest pozwolenie na wędkowanie (podobno na łowienie z brzegu nie jest potrzebne ???). Jeśli ktoś z Państwa mógłby mnie oświecić, będę zobowiązany.
Pozdrawiam Darek.

[mario]

Wędkowanie z brzegu nie wymaga licencji (zakaz łowienia w portach rejonie Garajao), więcej tutaj:
http://www.tripadvis...ra_Islands.html

Wpisz na YouTube: 'madeira rockfishing' obejrzyj filmiki z połowów z morskiego brzegu i skał.

Witamy przy okazji, po powrocie napisz - jak połowiłeś.

[bigrafi]

Witam

Ktoś może  polecić łódź, która nie jest nastawiona typowo na golenie jeleni

[korol]

Hej,
łowił ktoś z Was z plaży lub ze skałek w pobliżu Funchal?
Na przykład przy Praia Formosa?

Szukam miejscówki, gdzie mógłbym wyskakiwać przed świtem, trochę porzucać i wracać przed śniadaniem do hotelu.

[mario]

Nie łowiłem, ale najciekawiej (i z największą liczbą lokalnych wędkarzy łowiących na grunt/spławik) wyglądają skałki i wchodzące w ocean kamienne cyple na wysokości promenady Lido.

Na końcu plaży Formosa, przed Camara de Lobos, jest ujście rzeczki - też obiecująco wyglądało

[mariusz-net]

Hej,
łowił ktoś z Was z plaży lub ze skałek w pobliżu Funchal?
Na przykład przy Praia Formosa?

Szukam miejscówki, gdzie mógłbym wyskakiwać przed świtem, trochę porzucać i wracać przed śniadaniem do hotelu.

Próbowałem w Funchal ale na duże przynęty i ryby - bez rezultatu. Zagadałem miejscowych i w tych okolicach raczej mniejsze ryby i przynęty. Po większe ryby wysłali mnie na zachód. Z filmików z sieci zobaczyłem miejsca na północy i tam próbowałem. Wyciągnąłem jednego karmazyna przy basenach w Porto Moniz.

[korol]

Te baseny to niezla miejscowka. Widzialem troche ciekawych rybek zlowionych wlasnie tam. Licze, ze wpadne tam z rodzina na kapiel, kolacje, a przy okazji porzucam

Z Funchal niestety nie znalazlem nic ciekawego, ale prawie na pewno skaliste cypelki odwiedze, moze sie przejde tez pod ujscie, zwlaszcza po deszczu.

[korol]

Ma ktos jeszcze jakies doswiadczenia z Madery?

[gladki]

Ma ktos jeszcze jakies doswiadczenia z Madery?

Tak, byłem we wrześniu 2021, łowienie jest bardzo trudne z uwagi na strome klify, które praktycznie uniemożliwiają zejście do wody. Zaraz przy brzegu jak już uda się gdzieś zejść nie tracąc życia od razu jest głębia wiec łowienie raczej na cięższe przynęty (oczywiście woblerami tez warto porzucać). Podstawa to namierzyć miejsce gdzie da się zejść do wody - ja byłem w Funchal i praktycznie w zasięgu spaceru od hotelu nie znalazłem żadnego sensownego miejsca do wędkowania (spining). Na północy jest dużo lepiej ale pogoda bardziej kapryśna. Generalnie dla mnie to jeden z gorszych kierunków jeśli chodzi o wędkowanie… To już na Krecie można z plaży labraksów połowić i to na muchę! Kanary tez spoko. Za to Madera w kontekście wędkarskim…nigdy więcej.

Użytkownik gladki edytował ten post 18 grudzień 2022 - 09:06

[korol]

Dziękuję za komentarz.
To co jeszcze przychodzi mi do głowy to łowienie z plaży na pograniczu skał z godzinę przed oraz o świcie. Mam nadzieję, że coś zechce podejść bliżej brzegu.
Jeśli nie, trudno. Nie mam ciśnienia na spiningowe wyniki, bo trochę popływam w okolicach wyspy i na pewno coś fajnego złowię.

Kierunek głównie pod zwiedzanie. Interesują mnie aspekty geograficzne wyspy. Jeszcze nie byłem w powulkanicznej jaskini

[gladki]

Dziękuję za komentarz.
To co jeszcze przychodzi mi do głowy to łowienie z plaży na pograniczu skał z godzinę przed oraz o świcie. Mam nadzieję, że coś zechce podejść bliżej brzegu.
Jeśli nie, trudno. Nie mam ciśnienia na spiningowe wyniki, bo trochę popływam w okolicach wyspy i na pewno coś fajnego złowię.

Kierunek głównie pod zwiedzanie. Interesują mnie aspekty geograficzne wyspy. Jeszcze nie byłem w powulkanicznej jaskini

Z łodzi połowisz na pewno, zwłaszcza na troling, brzeg jest za to bardzo trudny. Jeśli chcesz rzucać to oprócz woblerów sprawdzają się lżejsze pilkery najlepiej uzbrojone w pojedynczy mocarny hak. Połamania! PS. W knajpach zamawiaj grilowaną espadę z bananem - to ich popisowe danie na bazie pysznej głębinowej ryby (pałasz atlantycki) a na deserek wiadomo - szklaneczka lokalnego ponczu na cytrynie…Pozdrawiam

[kostom63]

Cześć, może Tak się ułoży, że w połowie marca bym tam pojechał. Jeśli można prosić o jakieś wskazówki będę wdzięczny
Tomek