Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Deszyfrant potrzebny od zaraz...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
14 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Czez

Czez

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 281 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 14 luty 2006 - 08:46

W jednym z postów Remka przeczytałem o tajemniczo brzmiących technikach prowadzenia przynęt takich jak : pitching, flipping i roll-casting.
Będę wdzięczny za krótką charakterystykę tych technik :D

#2 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18618 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 14 luty 2006 - 09:22

He, to sa generalnie fajne nazwy na bardzo stare metody rzutowe

Nie wiem czy lowiles kiedys na splawik? Jelsi tak to pewnie zadarzylo Ci sie zarzucac w ten sposob ze prawa reka trzymales kija a lewa reka odciagales luzna zylke pomiedzy kolowrorkiem a przelotka i potem przy wyrzucie puszczales lewa reka ta luzna linke. To samo mozna robic lowiac na spinning/cating i wtedy to jest flipping.

Piching jest wtedy jak rzucasz spod nog (ruch wedka dol-gora) jednoczesnie przytrzymujac zylke palcem wskazujacym przy otwartym kablaku (przy kolowrotku staloszpulowym) lub kciukiem na szpulce (przy multiku). Ja mowie ze to jest rzut bujany, bo staram sie przynete rozbujac zanim tak rzuce. Taki rzut spod jajec to jest pitching.

Tak mi sie przynajmniej wydaje :lol: :lol: :lol:

Generalnie to sa techniki rzutowe przewidziane w tych sytuacjach kiedy trzeba rzucic bardzo precyzyjnie, z reguly na blizsze odleglosci, albo kiedy nie ma mozliwosci (np. zakrzaczenie brzegu) zeby rzucic inaczej

#3 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 14 luty 2006 - 09:40

Nieźle. Rzeczywiście takie techniki dotyczą przede wszystkim lekkiego castingu, w trudnych warunkach zastanych na łowisku. Techniki te używane są do wyciągania basów z zarośli, gęstej roślinności podwodnej, z krzaków (bassy i crappie) itd. Nie są to stare techniki rzutowe. Cały czas wykorzystywane przez wielu wędkarzy na całym świecie, które w znaczny sposób podnoszą efektywość połowu.

Zacznijmy może od flippingu:
Ta technika bardzo rozwinęła się w okolicy lat 70. Był taki gościu, który nazywał się Dee Thomas na zachodnim wybrzeżu US, który potrafił wydłubywać tą techniką bassy z mocno zarośniętych miejsc (oczka w zarośniętych lub bardzo zanieczyszczonych miejscówkach). Tak wygrywał kolejne zawody i tak też rozchodziła się sława o możliwosciach flippingu. Metoda ta pozwala uzyskiwać niezbyt długie aczkolwiek bardzo precyzyjne rzuty dochodzące do około 6 metrów (średnio mniej). Najczęściej w amerykańskim wydaniu stosowana do przynęt miękkich typu worm, lizard, jigów itd. Niektórzy wykorzystują ją również do precyzyjnego rzucania bucktaili.

Na czym ona polega? Najlepiej ilustruje to obrazek. Wysnuwamy część linki z kołowrotka do lewej ręki. Następnie opuszczamy wędkę na dół na godzinę około 5.00 po czym z powrotem podnosimy do godziny około 2.00 kontrolując wysuw linki z ręki. Pamiętajmy tylko, że taki rzut powinien być wykonany ruchem nadgarstka a nie ramienia. Wtedy mamy zdecydowanie więcej kontroli nad rzutem. Kiedy przynęta osiąga swój cel obniżamy szczytówkę wędziska jednocześnie (tuż przed wpadnięciem przynęty do wody) zatrzymując linkę. Zaczynamy natychmiast skręcać kołowrotkiem nadmiar linki (jeśli oczywiście taki powstał). Brania najczęściej występują zaraz po wpadnięciu przynęty do wody (bassy właśnie czatują w takich miejscach na spadające owady). Sprzęt? Do flippingu używa się wędek dłuższych (jak na casting). Specjaliści amerykańscy polecają wędki od 7 1/2 do 9 stóp. Oczywiście łowią też krótszymi. Akcja wędki heavy (pamietajmy, że łowimy właśnie w trudnych warunkacj - krzaki, gałęzie itd. tak więc zaraz po braniu bassa wyciągamy praktycznie na łódź :D).

http://www.boatboys.com/castingkids/flip.jpg

Pitching
Troszkę inna technika, również łowienia w trudnych warunkach. Odległość rzutów troszkę większa bo dochodząca nawet do 10 metrów. Założenia co do sprzętu i warunków połowu podobne. Ta technika jednak jest często wykorzystywana do rzutów pod nawisy krzaków, lub ogólnie w krzakach. Ponadto technika ta wykorzystywana jest w obławianiu wszelkich konstrukcji wodnych takich jak kładki, platformy itd. itd. W tej technice jednak wykorzystujemy kołowrotek i ... najlepszy z hamulców kciuk, który kontroluje wysuw żyłki. W pierwszej fazie chwytamy w rękę przynętę trzymając ją kilka centymwtrów od kołowrotka. Dolnik wędki musi być prawie przy samym brzuchu. Całość rzutu wykonujemy ruchem nadgarstka. Startujemy z góry od godziny 2.00 następnie ponownie na godzinę 5.00 i podnosimy wędkę do góry. Około godziny 3.00 wypuszczamy przynętę z ręki cały czas podnosząc wędkę do góry. Zauważmy, że przynęta będzie cały czas praktycznie leciała nad powierzchnią wody (stąd jej zastosowanie do połowu pod nawisami). Do tej techniki często używane są specjalne kołowrotki, które radzą sobie przy takich prędkosciach szpulki (tak by nie powstawały brody). najlepszymi konstrukcjami będą zapewne kołowrotki o hamulacach odśrodkowych oraz mag force v.

http://www.boatboys.com/castingkids/pitch.jpg
Pozdrawiam
Remek


#4 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18618 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 14 luty 2006 - 09:45

Kurcze,

nie wiedziałem że mój ojciec znał Dee Thomasa, ale widać musiał, bo jestem prawie pewien że uczył mnie flippingu nad Liwcem w połowie lat 80-ych :lol: :lol: :lol: B)

Masz chyba Remku jakas encyklopedie wedkarstawa ze takie rzeczy wygrzebujesz B)

#5 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 14 luty 2006 - 09:51

@friko, wstydz sie niewiedzy, tyyy .... redaktorze jeden! ;) :mellow: :mellow: :mellow:

od siebie dodam, ze flipping i pitching z multikiem, to ... ja tam wole ze staloszpulowcem :mellow:

#6 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 14 luty 2006 - 09:53

Friko, oglądam filmy (z tymi wariatami, którzy uganiają się za bassami), czytam mnóstwo art z internetu oraz prasy, koresponduję z łowcami :D. Po prostu przygotowuję się do nowego sezonu. Teraz nie mogę się doczekać kiedy wyskoczę nad wodę .... Poza tym podstawy teoretyczne trzeba mieć. Wielokrtonie zostałem ukarany za to, że ich nie miałem. Ale ... przyszedłem do domciu i analiza, analiza ...

Pozdrawiam
Remek


#7 OFFLINE   Czez

Czez

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 281 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 14 luty 2006 - 09:53

@Friko
@Remek
Serdeczne dzięki. Jasne, że to znam :mellow: I ze spławika i ze spinningu.
Generalnie nazwy fajne i rzekłbym nobilitujące wypowiadającego w towarzystwie B) Już nie mogę doczekać się, jak zastrzelę nimi kolegów nad wodą :mellow: Np. kumpel rzuca spod ja...c, a ja do niego Twój pitching posostawia wiele do życzenia... :mellow: :mellow:
Pozdrawiam jeszcze raz dziękując :D

PS. Friko, przepraszam za to pytanie, ale widziałem Cię na zdjęciach i odnoszę wrażenie, że możemy się znać z widzenia. Czy bywasz może w rejonie ul. Świętokrzyskiej 12?

#8 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 14 luty 2006 - 09:54

Pitt, zgadza się, stałoszpulowcem jest zdecydowanie łatwiej. Właśnie zdecydowana większość tak właśnie łowi.

Pozdrawiam
Remek

#9 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18618 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 14 luty 2006 - 09:57

@Czez
He he, sokole oko ano bywam, czasami !

#10 OFFLINE   rognis_oko

rognis_oko

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3395 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 14 luty 2006 - 10:05

@Remek,
bardzo dobry opis technik rzutowych, o które pytał @Czez.

Nie mogę się tylko zgodzić z tym:

...Nie są to stare techniki rzutowe...

- według mnie te techniki są bardzo, bardzo stare. Przypuszczam nawet, że dużo starsze niż inne techniki rzutowe.
Jak byłem malutki to pierwsze rzuty wykonywałem techniką flippingu, nie mając świadomości, że tak to się nazywa bo dopiero od jakiegoś czasu używana jest ta fachowa nazwa.
Technika pitchingu sama z siebie przyszła jako potrzeba rzutów na małych i zakrzaczonych rzeczkach.
Nie ma w tym nic nowoczesnego.
Mam podobne zdanie do @Pitta, że te techniki lepiej stosuje się łowiąc zestawami spinningowymi. :D

#11 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 14 luty 2006 - 10:06

Rognis, sens mojej wypowiedzi był inny: stare w sensie zapomniane, archaiczne itd.

Pozdrawiam
Remek

#12 OFFLINE   rognis_oko

rognis_oko

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3395 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 14 luty 2006 - 10:39

@Remas,

ok rozumiem. :D


@Czez,

...Już nie mogę doczekać się, jak zastrzelę nimi kolegów nad wodą Np. kumpel rzuca spod ja...c, a ja do niego Twój pitching posostawia wiele do życzenia...

- :lol: :lol: prawie popuściłem ze śmiechu... :mellow:

#13 OFFLINE   adasio

adasio

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 574 postów
  • LokalizacjaWarszawa Jelonki
  • Imię:Adam

Napisano 14 luty 2006 - 11:13

a roll-casting ??

#14 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 14 luty 2006 - 11:18

w tym przypadku wedkarstwo muchowe sie klania :D

http://www.sexyloops...ing/twind.shtml
http://www.sexyloops...ce/sequence.mpg

#15 OFFLINE   adasio

adasio

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 574 postów
  • LokalizacjaWarszawa Jelonki
  • Imię:Adam

Napisano 14 luty 2006 - 11:49

a słyszeliście o blachingu,to bardzo skomlikowana metoda prowadzenia przynęty która polega na jednostajnym zwijaniu wirówki lub wachadłówki,rozwinęła się ona w 1994 roku,jej prekursorem był Adam Krawczyk(jakoś dziwnie znajome imie i nazwisko :unsure:)który wydłubywał w ten sposób szczupaki i okonie,metoda ta popularna jest do dziś i wykorzystuje ją wielu początkujących wędkarzy :lol: :lol: :lol: .A tak na serio to po co komplikować proste rzeczy i nadawać im dziwne nazwy