nie mogłem wstawić linka więc wstawiłem cały tekst
2006-02-09 11:11:43, źródło: red
Szok, konsternacja, zdziwienie, nieprawdopodobne. Takie słowa padają od kilku dni a ludzie przecierają oczy ze zdumienia. We wsi Zawady Tworki koło Ełku (woj. Warmińsko-Mazurskie) ktoś ukradł kilkuhektarowe jeziorko. Policję zawiadomili pracownicy kolejki wąskotorowej, której trasa przebiega obok 'byłego akwenu. Po jeziorze z bujną roślinnością została dzisiaj wielka dziura i kilka szkieletów ryb na dnie.
Jedyny ślad po sprawcach to wykopany rów do spuszczenia wody. Dochodzenie prowadzi miejscowa policja wraz delegaturą ochrony środowiska a miejscowowa społeczność zastanawia się co można jeszcze ukraść żeby przebić pomysłowość wandali..
tekst pochodzi z http://www.aleryba.pl/
![Zdjęcie](https://jerkbait.pl/uploads/profile/photo-thumb-45568.jpg?_r=1469634650)
Niewiarygodne ale prawdziwe!!! Koło Ełku ukradli jezioro!!!
Started By
adasio
, 14 lut 2006 12:33
6 odpowiedzi w tym temacie
#1
OFFLINE
Napisano 14 luty 2006 - 12:33
#2
OFFLINE
Napisano 14 luty 2006 - 13:01
Polak potrafi
![:angry:](/public/style_emoticons/default/angry.png)
![:angry:](/public/style_emoticons/default/angry.png)
![:angry:](/public/style_emoticons/default/angry.png)
![:angry:](/public/style_emoticons/default/angry.png)
#3
OFFLINE
Napisano 14 luty 2006 - 14:42
Adasio nie jezioro tylko wodę. W Australii takie przypadki są bardzo częste.jesienią jest jezioro, a latem nie ma jeziora. Powtarza się prawie co roku. To nic szczególnego. O jak byś poszukał gostka, który własnymi rękami nałoży sobie wojskowy hełm na lewą stronę to by była sensacja.
pozdawiam
pozdawiam
#4
OFFLINE
Napisano 14 luty 2006 - 15:35
Już mnie to nie dziwi.
Bardzo szkoda stworzeń, które żyły sobie w tej wodzie...
Bardzo szkoda stworzeń, które żyły sobie w tej wodzie...
![:(](/public/style_emoticons/default/sad.png)
![:angry:](/public/style_emoticons/default/angry.png)
#5
OFFLINE
Napisano 14 luty 2006 - 22:16
To zly objaw ale nie dziwie sie...skoro mozna ukrasc z Żelazowej Woli popiersie Chopina i sprzedac na skup metali kolorowych to i spuszczenie wody z jeziora jest mozliwe...
Jeszcze mi taka refleksja przychodzi do glowy...w ilu akwenach po spuszczeniu wody na dnie trzepotaloby sie zaledwie kilka porzadnych ryb i lezalo troche ich szkieletow...?
Gumo
![:angry:](/public/style_emoticons/default/angry.png)
Jeszcze mi taka refleksja przychodzi do glowy...w ilu akwenach po spuszczeniu wody na dnie trzepotaloby sie zaledwie kilka porzadnych ryb i lezalo troche ich szkieletow...?
Gumo
#6
OFFLINE
Napisano 15 luty 2006 - 11:28
To sa stare szkielety. Jak myslisz, po co oni wode spuszczali? Przeciez dla ryb, nie dla jaj.Jeszcze mi taka refleksja przychodzi do glowy...w ilu akwenach po spuszczeniu wody na dnie trzepotaloby sie zaledwie kilka porzadnych ryb i lezalo troche ich szkieletow...?
#7
OFFLINE
Napisano 17 luty 2006 - 13:09
Większośc pewnie spłynęła z wodą do najbliższej rzeki. Co nie zmienia faktu, że pomysł ze spuszczeniem jeziora całkiem niezły...
Chyba nie było zbytnio głębokie, bo rowek odprowadzający musiałby być nieźle głęboki i ktoś miałby to zrobić ot tak, przez noc!?! do tego zimą?!? To jakaś ściema....
Chyba nie było zbytnio głębokie, bo rowek odprowadzający musiałby być nieźle głęboki i ktoś miałby to zrobić ot tak, przez noc!?! do tego zimą?!? To jakaś ściema....