[Ricci]

Witam,wylatuję we wrześniu na tydzień na grecką wyspę. Z racji na to,że pierwszy raz dostałem pozwolenie na zabranie wędki stoję przed dylematem,co powinienem zabrać? Kupić travela a jeśli tak to jakiego? Czy może tuba i zaadoptować coś z arsenału posiadanego? 

Generalnie wszelkie tuby jako bagaż dodatkowy są słono wyceniane,jednak loty czarterowe mam wrażenie nie są tak rygorystycznie traktowane..przynajmniej tak mi się wydaje.A może nic nie kombinować,tylko pójść w stronę travela? 

Jeśli ma ktoś doświadczenia w tej materii bardzo proszę o podzielenie się nimi.

Taka mała uwaga odnośnie sprzętu,nie chcę kija na jeden raz...mam całkiem fajne plany

Rysiek

 

[bartsiedlce]

Żeby rzetelnie określić cenę przewozu tuby musisz skontaktować się z przewoźnikiem lub biurem podróży, które czarteruje samolot.

Jeśli masz zamiar jeszcze kiedykolwiek latać z kijami, to przymierz się do traveli. W dzisiejszych czasach można niemal wszystko zdobyć w formie wieloskładów. Ostatnio coraz popularniejsze są spinningi na blankach muchowych. Po dwóch lotach zwróci się bardzo dobry kij z pracowni, a jak nie będziesz miał farta, to po jednym. 

Odezwij się do Krzyśka Zielińskiego (Fishing Art), on ma kilka bardzo dobrych propozycji podróżnych.

[Ricci]

Zamiary to ja mam ambitne,najgorzej że miejscówki nie ja wybieram . Odpuszczę sobie przewóz wędek w tubach,bo mimo wszystko i koszta większe i ryzyko uszkodzeń także..a travela w majtki niewiasty owinę i będzie git!

Do września mogę nie zdążyć z zamówieniem w Fishing Art-e,tak więc może ktoś podzieli się wiedzą na temat produkcji seryjnej. Myślę o 2,7 do 3m i tak do 60 g

[bartsiedlce]

Kiedyś na forum już był temat traveli. Pogmeraj w starszych wpisach, na pewno znajdziesz.

Z kijem takiej długości możesz mieć problem, bo to już musi być min. 4 składy, a to niezbyt częste.

[Ricci]

Z tego co widziałem na Fuercie i Krecie to taki standard,niczym krótszym z brzegu miejscowi nie atakowali. Przegrzebałem forum,ale faktycznie w 4-składzie to taka trochę egzotyka. Za wiele nie ma. Kuba Standera testował R.Thompsona,coś tam jest o Pennie Overseas i to raczej wsio. Szukam kogoś kto ma,taki sprzęt,i łowi na niego..mam na myśli travel. Ewentualnie ma doświadczenie w tym temacie. 

[Monk]

Obczaj Okume Black rock i Savage Geary

http://www.fishing-m...098-k13252.html

[Traq]

Ja niedawno stałem przed takim samym dylematem. Mój research zakończył się nabyciem kija St Croix Triumph Surf Travel Rod TSRS90M4 9' Medium 4pc. Mogę polecić, jestem bardzo zadowolony z zakupu. Swój kupiłem przez Ebay.

Użytkownik Traq edytował ten post 27 lipiec 2014 - 19:27

[michcio]

Fajny jest Penn Overseas pro travel. Ma 2,75m - 5cio skład i ciężar wyrzutu 20-80g. Dodatkowo w komplecie tuba. Nie jest bardzo sztywny i spokojnie do 60g wabik obsłuży.
Ostatnio Dragon wypuścił wędki travele. Jest jeden taki szczupakowy, całkiem przyjemny.

Użytkownik michcio edytował ten post 27 lipiec 2014 - 15:43

[Muskie]

Jeśli travel, to proponuję Shimano Beast Master BX STC 270/300 H. Mam jeden "dyżurny", choć preferuję normalne kije i zazwyczaj w czarterach

pakuję je do tuby. Ale jak już masz coś zawijać w majtki . . .

Od kilku lat męczę go z powodzeniem na różnych łowiskach.Łowiłem kilkunastokilogramowe okonie nilowe, fajne ryby tygrysie.

Łowiłem mniejsze ryby na Fuercie. Na Morzu Czerwonym też się sprawdził.

Kiedyś Normark nie sprowadzał tego modelu, ja załatwiłem go w Ravenie.