[Andrzej Stanek]

Czołem KOSIARZE...

 

Potrzebuję podpowiedzi co do zakupu kosiarki elektrycznej. Przeleciałem oferty w necie, zaliczyłem dwa sklepy "OGRÓD" i dalej pustka w głowie. Każdy chwali swoje, opinie sprzeczne, często pisane przez konkurencję... Wymagania - ustrojstwo ma obrobić powierzchnię około 400-500 metrów (trawnik + nadbrzeże łowiska), funkcja mulczowania, trwała, prosta w eksploatacji. Cena max 400-500 zeta. Gdyby ktoś z Forumowiczów na bazie własnych doświadczeń zasugerował co warto kupić - firma, model.

 

Pozdrawiam / Andrzej

[Tomy]

Ja coś takiego mam w komórce.Kupiłem żeby kosić ogródek ale po 3razie wysypałem go żwirem. 

[Andrzej Stanek]

Tomek - ja mam dwie zdobyczne, szukam takiej z opcją mulczowania...   

[Tomy]

aż się boję zapytać co to znaczy.Brzmi wulgarnie i lekko erotycznie.Chyba też taką chcę

Użytkownik Tomy edytował ten post 17 sierpień 2014 - 20:16

[Andrzej Stanek]

Ty się nie śmiej... Dwie godziny temu to słowo też było mi obce. Mulczowanie – pokrywanie powierzchni gleby materią organiczną. Jednym ze sposobów mulczowania jest koszenie połączane z rozdrabnianiem runi. Skoszoną trawę jak do tej pory muszę wywozić po za obręb działki, wymieniona funkcja pozwoli mi pić w tym czasie piwo a nie kursować taczką. Panowie doradźcie coś, sprawa pilna!

 

PS

Na tym trawniczku będzie stał rodpod, stoliczek z browarkiem, miejsce dla spragnionego pielgrzyma wędkarza...  

[popper]

Moja Pani mówi: jak skosisz raz na tydzień, to nie będziesz musiał wywozić. Zmieli "na drobne".

I wie co mówi. 

W zeszłym sezonie kupiłem Jej kosiarkę na urodziny (żeby nie było, sama wybrała prezent) 

[Andrzej Stanek]

Waldek - tylko w tej mnogości trudno wybrać. Myślałem o Gardena z funkcją mulczowania. Facet polecał w Castoramie, sprawdzam w necie a tutaj sporo opinii na "nie"... Jak widzę Kolegom nie chce się pisać bo nie wierzę, że nikt nie kosi. Waldek - jaka to firma i model?

[Andru77]

Andrzeju kup spalinową, dobrym rozwiązaniem są kosiarki NAC ale z silnikiem briggs&stratton. Z długim nożem tak byś za dużo nie musiał chodzić elektryczne mają zazwyczaj 35cm spalinowe dużo więcej, moja ma np 55cm- mniej się nachodzisz i szybciej wykosisz. Na dodatek przy takiej powierzchni szybko można "zajechać" elektrytka. Zanim rozciągniesz kabel i go schowasz to spaliną obkosisz połowę trawnika i już masz czas na drugie piwo.

Coś takiego: http://allegro.pl/na...4511585425.html

przewyższa Twój budżet, jednak warto dołożyć i kupić coś lepszego.

Użytkownik Andru77 edytował ten post 18 sierpień 2014 - 06:56

[Andrzej Stanek]

@Andru77 - problem w tym, że spalina nie jest brana pod uwagę. Powierzchnia podana (500) to max tego co mogę kosić, raczej połowa tego. Sporo slalomu (drzewa), chodniki, klomby. Pod moją nieobecność będzie kosić Żona, tutaj brak mi wyobraźni co do tankowania mieszanki... Dzięki za podpowiedź! Możesz coś zasugerować z elektryków, sprawdzona konstrukcja, może być bez funkcji "rozdrabniania". Ogólnie powierzchnia non stop do koszenia to 300 metrów ja dorzucam sobie następne 200 i to niezbyt często, chodzi o nadbrzeże i stanowisko pod rodpod, takie typowe angielskie z ładnie wykoszoną trawa... Myślałem o modelu - Gardena PowerMax 36 E.

[Andru77]

Jeśli to ma być elektryk to Gardena będzie bardzo dobrym produktem. Fajne rozwiązania ułatwiające pracę, bezpieczne, coś jakby zabawki dla dzieci tylko, że do poważnych zadań. Mam trochę różności Gardeny i wszystkie zadziwiają mnie trwałością i niezawodnością. Są jeszcze mocniejsze i większe może zastanów się czy kiedyś nie poszerzysz areału do koszenia, bo ta to takie minimum na Twój trawnik.

[Karol Krause]

Andrzejku polecam ekologiczną kosiareczkę         tz kózka 

Sory za off......  nie mogłem się powstrzymać 

 

 

 

Ps. Andrzejku kup kosiarke BOSCHA ewentualnie GARDENA  - porządne sprawdzone firmy i z ewentualnym serwisem nie ma problemu.

Polecam zakup w Castoramie - nie ma zadnych problemów ze zwrotem i gwarancjom.

Zepsuła się , oddajesz dostajesz nową i nikt się o nic nie pyta. ( przed upływem gwarancji- najkorzystniej  )

Załączone pliki

•  koza-alpejska.jpg   84,05 KB   7 Ilość pobrań

Użytkownik Karol Krause edytował ten post 18 sierpień 2014 - 08:01

[Andrzej Stanek]

Dzięki Chłopaki, tego mi "trza było"...

 

PS

Karol to jest koza czy cap...

[maniolo]

Andrzej,

Kup sobie Vikinga dostępnego w sklepach ze sprzętem Stihl i będziesz miał problem z głowy na długie lata. Ja mam tej firmy zarówno spalinową jak i  elektryczną od kilku lat i nawet noży nie trzeba zbyt często ostrzyć. Z tym mulczowaniem to nie taka rewelacyjna sprawa, lepiej wywozić.

[Andrzej Stanek]

Mam pod nosem Castorama, chyba tą ścieżką pójdę - GARDENA. Dzięki za podpowiedź.

[maniolo]

No nie wiem, znając Ciebie myślałem, że wybierzesz profi marke

[Andrzej Stanek]

Na pewno pojadę zobaczyć w realu jak to wygląda, pogadam w sklepie...  

MECCANICA VADESE NICK'95 też odpuściłem, czasami trzeba iść na kompromis. Dzwonię zaraz co z kijami, a kosiarka wiesz gdzie będzie kosić...

 

Dzięki Wszystkim za podpowiedzi!

[maniolo]

Wiem gdzie kosisz, dlatego nie pisałem o tym co by było dla Ciebie najlepsze- akumulatorowa. Czasami krążąc miedzy klombami pierdolca można dostać z tymi kablami. No ale koszta inne.

[Mosteque]

Mulczowanie wcale nie jest takie super. Rozsypuje ci skoszoną trawę i ona wcale nie znika tylko... gnije. W niektórych miejscach tworzą się z tego takie grudy, które po deszczu przypominają zwykłe psie gówno...

[Andrzej Stanek]

Mulczowanie wcale nie jest takie super. Rozsypuje ci skoszoną trawę i ona wcale nie znika tylko... gnije. W niektórych miejscach tworzą się z tego takie grudy, które po deszczu przypominają zwykłe psie gówno...

 

Chyba masz rację, biorę taką bez tego bajeru a jeśli już to nie będę używał. Dzięki.

[popper]

Waldek - tylko w tej mnogości trudno wybrać. Myślałem o Gardena z funkcją mulczowania. Facet polecał w Castoramie, sprawdzam w necie a tutaj sporo opinii na "nie"... Jak widzę Kolegom nie chce się pisać bo nie wierzę, że nikt nie kosi. Waldek - jaka to firma i model?

Andrzej.

Moje kosiarki koszą pod domem i na działce. Szczerze mówiąc nie mam pojęcia, jakie to modele (Baahr, Bahr,  czy jakoś tak).

Obie różnej wielkości.

Przy zakupie zwracałem uwagę na trzy parametry: 

-moc od 1600 W,

-średnica robocza(czyli wielkość noża tnącego) min. 38 cm. Jedna z nich, ma na pewno 40 cm. Wiem bo ostrzyłem nóż

-obroty powyżej  2800/min.

Tak mi ktoś tam poradził i tego się trzymałem przy wyborze.

Oczywiście kosz, regulacja wysokości kół i inne dodatki w zestawie.

Użytkownik popper edytował ten post 18 sierpień 2014 - 15:38