XRodsMarine
#1 OFFLINE
Napisano 21 kwiecień 2009 - 09:33
http://xrods.pl/rubr...p?id_article=96
#2 OFFLINE
Napisano 21 kwiecień 2009 - 09:42
#3 OFFLINE
Napisano 21 kwiecień 2009 - 09:46
Pozdrawiam
Guzu
#4 OFFLINE
Napisano 21 kwiecień 2009 - 09:46
#5 OFFLINE
Napisano 21 kwiecień 2009 - 09:48
#6 OFFLINE
Napisano 21 kwiecień 2009 - 09:55
#7 OFFLINE
Napisano 21 kwiecień 2009 - 09:56
#8 OFFLINE
Napisano 21 kwiecień 2009 - 09:57
#9 OFFLINE
Napisano 21 kwiecień 2009 - 10:47
#10 OFFLINE
Napisano 21 kwiecień 2009 - 10:50
Ja bym chciał spróbować na muchę choć moja technika rzutowa chyba mnie wyklucza - wędkę z xRods mam
remku nie wiem jak wyglada Twoja technika rzutu i jakie sa jej mozliwosci ale na pewno jest wsytarczajaca. Ostatnio na prawde bardzo duzo bran jest niemal pod nogami. Doslownie dwie trzy dlugosci kija. Poza tym jesli nie liczyc warunkow meteo - WIATR!!! to chyba ciezko bedzie znalezc lepsze warunki terenowe do nauki rzutow. Ani drzew. Ani krzewow ani nawet trzcinki. Nic tylko rzucac... Yyy tzn trenowac
#11 OFFLINE
Napisano 21 kwiecień 2009 - 13:39
Szpiegu z tego co pamietam to dokladnie 127cm i 18,9kg. Robilo wrazenie nie ma co. Mysle ze u nas tez sie takie pojawiaja tylko roznica - moim zdaniem - polega na tym ze tam gdzie bylismy lowienie z lodzi w strefie przybrzeznej w morzu jest tak powszechne jak u nas plywanie lodzia za szczupakiem. A u nas... Sam wiesz jak to wyglada. Wedkarstwo morskie - poza kutrowe ciezkie powiedziec by chociaz raczkowalo. Jest grupa jegomosci ktorzy mniej lub wiecej lowia i jakies tam pojecie maja. Ale jesli by wziac lowienie z malych jednostek to... Tu w ogole niemal nic sie nie dzieje...
na morzu bylem pare razy ani razu z kutra jakos mnie to nie pociagania w przeciwienstwie do lowienia z brzegu chociazby belon nie mowiac juz nic o lowieniu troci przy fali kolano czoło, szczerze polecam ci co byli na słonej czkawce zimowego kropka drawy 2009 wiedza ze jest bardzo bardzo fajnie ........ myślę juz o belonach i 2 3 dniach nad baltykiem........ baltykiem nad ktorym jest cisza spokoj a po plazy przez caly dzien przejda dwie osoby plus pies
#12 OFFLINE
Napisano 21 kwiecień 2009 - 17:58
Ja bym chciał spróbować na muchę choć moja technika rzutowa chyba mnie wyklucza - wędkę z xRods mam
[/quote]
remku nie wiem jak wyglada Twoja technika rzutu i jakie sa jej mozliwosci ale na pewno jest wsytarczajaca. Ostatnio na prawde bardzo duzo bran jest niemal pod nogami. Doslownie dwie trzy dlugosci kija. Poza tym jesli nie liczyc warunkow meteo - WIATR!!! to chyba ciezko bedzie znalezc lepsze warunki terenowe do nauki rzutow. Ani drzew. Ani krzewow ani nawet trzcinki. Nic tylko rzucac... Yyy tzn trenowac
[/quote]
Mifciu no to ja bym dał radę jeśli pod nogami. Zapodaliście mi niezłą zagwozdkę z tymi belonami
#13 OFFLINE
Napisano 22 kwiecień 2009 - 09:00
#14 OFFLINE
Napisano 22 kwiecień 2009 - 10:12
Świetna sprawa...
#15 OFFLINE
Napisano 22 kwiecień 2009 - 18:02
#16 OFFLINE
Napisano 23 kwiecień 2009 - 12:10
Łódeczka, a raczej jachcik pozwala na wygodne łowienie czterem wędkarzom/wędkarkom . Porównania dokonam na zasadzie odniesienia do kutrów:
- do łowiska dociera się (i oczywiście wraca) 3 razy szybciej co oczywiście daje nam więcej czasu na łowienie
- szyper, Wojtek- serdecznie pozdrawiam, bardzo sympatyczny, z ogromnym poczuciem humoru, znający się na rzeczy i stający dosłownie na rzęsach, aby zapewnić emocje wędkarskie rejsowiczom
- kameralna atmosfera i możliwość wędkowania w gronie dobrych przyjaciół lub kolegów, bez niebezpieczeństwa, iż trafimy na pazernych na maxa i nałupanych przypadkowych towarzyszy z łapanki
- bujanie- podobnie
Jacht został oczywiście ochrzczony standardowo jak i ponad standardowo (rozdziewiczony wędkarsko).
Reasumując, mnóstwo niezapomnianych przeżyć. Niestety, w ferworze przygotowań, zapomnieliśmy aparatu więc zdjęć z rejsu nr 1 nie będzie:(
#17 OFFLINE
Napisano 23 kwiecień 2009 - 12:18
#18 OFFLINE
Napisano 23 kwiecień 2009 - 12:56
Połowy były oczywiście lecz nie w jakiś rewelacyjnych ilościach, i takie z resztą być nie mogły, bo jak na wstępie napisałem, był to pierwszy rejs i to tzw. próbny. Chcieliśmy przede wszystkim przetestować łódkę!!! Jej zasięg, możliwość dotarcia (odwiedzenia) jaki największej ilości tajemnych łowisk, mobilność, funkcjonalność, bezpieczeństwo wędkowania i wiele innych rzeczy. Przepłynęliśmy, o ile dobrze pamiętam, coś około 80-ciu mil morskich. Na wędkowanie przeznaczyliśmy naprawdę niewiele czasu. Poza tym, jeśli na wędkach zawisły pod rząd dwa, niewielkie bolki to natychmiast zmienialiśmy miejsce. Pływaliśmy bez żadnej napinki na rybę. Z resztą, słuchając wieści portowych ogólnie wyniki w tym dniu były słabe.
#19 OFFLINE
Napisano 23 kwiecień 2009 - 13:03
#20 OFFLINE
Napisano 23 kwiecień 2009 - 13:48
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych