Flipping
#1 OFFLINE
Napisano 22 kwiecień 2009 - 11:01
Jako że zainteresowałem się castingiem i zakupiłem już pierwszy sprzęt, mam pytanie dotyczące właśnie niego.
Zdecydowałem się na niskoprofilową Daiwę Procaster Rojo 100HL. I na obudowie posiada ona przycisk flipping. Szukałem na forum, ale znalazłem pojedyncze odnośniki i niestety żadnych konkretów.
Mam nadzieję, że bardziej doświadczeni koledzy wyjaśnią z czym to się je
Pozdrawiam
#2 OFFLINE
Napisano 22 kwiecień 2009 - 12:36
tak naprawde ten klips w 100HL rojo jest pewnym bajerem, bo lowiac technika flipping mozna stosowac kazdy multiplikator niskoprofilowy. Flippingu nie nalezy mylic z flipcastem opisywanem przez Remka w II czesci art. o technikach rzutowych.
zobacz na youTube tam powinny byc filmy pokazujace flipping.
pozd Jw
#3 OFFLINE
Napisano 22 kwiecień 2009 - 12:48
Na youtube trafiłem na coś takiego:
i
ed
Ale że ja keine inglisz non kompredo (nur Deutsch-choć też przerwę miałem sporą) to z tego niewiele widać jak wędkuje...
#4 OFFLINE
Napisano 22 kwiecień 2009 - 13:14
W PL raczej nie lowi sie w ten sposob no bo i jakie ryby? Szupaki w grazelach?
pozd JW
#5 OFFLINE
Napisano 22 kwiecień 2009 - 17:15
Myślałem o próbie wykorzystania w płytkich zarośniętych wodach...ale widzę że to nie to. Metoda jednak ciekawa.
Dzięki za wyjaśnienie.
Pozdrawiam
#6 OFFLINE
Napisano 22 kwiecień 2009 - 18:55
nie chodzi o jakas szczegolna nieefektywnosc flippingu w polsce. Poprostu unas zadne ryby nie biora w taki sposob jak bassy i nie lowi sie ich w plytkich wodach 2m od lodki. Mozna probowac flippingiem podawac wabik np. w wolne przestrzenie miedzy grazelami w poszukiwaniu szczupakow, ale prawde mowiac nie jest to niezbedne, ponadto unas raczej lowi sie na nieco dluszych dystansach, a flipping zasadniczo jest technika ultra krotkich rzutow.
Jesli inteteresuje cie rozwijanie umiejetnosci castingowych opanuj przedewszytkim pitching, ktory opisywalem tutaj:
http://www.jerkbait.pl/?p=169
opanowanie tej techniki w realny sposob rozszerza nasze mozliwosi penetracji trudnych technicznie lowisk. jesli lowisz w miejscach, gdzie musisz podac wabik w okreslony punkt, pitching jest jak najbardziej wskazany. Ja tak oblawialem zwalone drzewa w poszukiwaniu okonii. Jesli opanujesz pitching zaoszczedzisz sporo na urwanych wabiach, lowiac w konarach, czy w grazelach.
pozd JW
#7 OFFLINE
Napisano 22 kwiecień 2009 - 18:57
#8 OFFLINE
Napisano 22 kwiecień 2009 - 18:59
Ja jakos nie widze sensownosci stosowania tej techniki na naszych europejskich lowiskach. jak ktos widzi to innaczej to chetnie poslucham
#9 OFFLINE
Napisano 22 kwiecień 2009 - 19:27
Pod takie krzaczki mozna smialo rzucac skippingiem Tam siedza bankowo klenie i inne ryby
No chyba ze jest to mozliwe tez inna technika.
Pozdrawiam
Tomek
#10 OFFLINE
Napisano 22 kwiecień 2009 - 19:31
#11 OFFLINE
Napisano 22 kwiecień 2009 - 20:08
#12 OFFLINE
Napisano 22 kwiecień 2009 - 20:36
Technike rzutowa stosujesz w jakims okreslonym celu. jesli konfiguracja lowiska wymaga zastosowania jakis szczegolnych rzutow, badz lowisko jest technicznie trudne i wymaga np. celosci to wowczas dobierasz odpowiednia technike. to statystycznie powinno sie przelozyc na skutecznosc lowienia.
skipping stosyujesz wowczas kiedy chcesz przeskoczyc nad jakas przeszkoda, lub lowiac egzotyczne ryby chcesz wywolanym halasem zwabic je w rejon lowienia.
JW
#13 OFFLINE
Napisano 22 kwiecień 2009 - 20:42
Flipping też wykorzystuje się w takich sytuacjach. Nie daje możliwości aż tak głębokiego wejścia pod pomost ale np. już bardzo precyzyjne położenie przynęty za jakimiś umocnieniami pomostu, czy konkretnie w punkt na ustalonej długości. Flippingu w Polsce używam w przypadku łowienia pstrągów, kiedy muszę trafić bardzo precyzyjnie wręcz w punkt, w jakieś upatrzone miejsce w zwałce lub kiedy nie mogę oddać rzutu tradycyjnego.
#14 OFFLINE
Napisano 22 kwiecień 2009 - 20:45
skippingiem? a niby jak? po pierwszym rzucie wszytkie jazie i klenie beda 500m dalej ! Ta technika jest podobna do puszczania jkaczek po wodzie. Poprostu wabik leci po powierzchni wody i podskakujac robi sporo szumu. To zdecydowanie nie jest moim zdaniem technika do lowienia klenii i jazi.
W przypadku gumowych małych przynęt, skipping dosłownie jest odbierany jako przypadkowe wpadnięcie jakiegoś robala do wody. W moim przypadku było tak, że zaraz po wpadnięciu głęboko przynęty pod pomost ryba podpływała, zażerała i uciekała ile miała sił w miejsce, z której jej miałem nie wyciągnąć. Stosowaliśmy jednak mocniejszy sprzęt i siłowanie było niezłe - przeciąganie ryny przez różne struktury. Dużą przynętą trudniej to zrobić.
#15 OFFLINE
Napisano 22 kwiecień 2009 - 20:53
J
#16 OFFLINE
Napisano 22 kwiecień 2009 - 23:08
Niestety jesteś w błędzie. Być może mówisz o inej technice rzutowej ale typowy skippingcast to rzut, a przynęta odbijając się od powierzchni wody wędruje jeszcze kilka metrów dalej. Jeśli tak to ... zmartwię Ciebie - tak jak napisałem łowiłem tą techniką, rzut pod sam pomost a przynęta wtacza się metr w głąb. Ja używałem do tego celu raczki i tuby. Wyśmienicie to działało! Niestety cały problem polega na odpowiednim zgraniu rzutu, najczęściej spod siebie i zgraniu w odpowiednim momencie ruchu podniesienia wędki do góry. Na początku wydaje się to trudne ale ... po kilku rzutach można nabrać wprawy. Wtedy napływając na miejscówkę masz cały repertuar technik rzutowych i w zależności od charakteru miejscówki wybierasz odpowiednią.
Pozdrawiam
Remek
#17 OFFLINE
Napisano 23 kwiecień 2009 - 03:57
musisz mi kiedys remas pokazac, jak stosowac skipping przy uzyciu malego woblerka. Insza inszosc, ze w swojej praktyce nie potrzebowalel stosowac tej techniki podczas lowienia na lekko.
Co innego w ciezszych odmianach..
JW
#18 OFFLINE
Napisano 23 kwiecień 2009 - 07:28
Wszystko ma swoje granice, trzeba wiedzieć kiedy, po co i w jakich warunkach. Same techniki rzutowe (fliping, skipping ....) nie narzucają mocy sprzętu. Często jest tak, że wykorzystuje się te techniki w określonych warunkach a one narzucają taki a nie inny sprzęt. Tak więc warto rozgraniczyć te pojęcia. Techniki te można z powodzeniem wykorzystywać zarówno w lekkim jak i ciężkim podejściu.
Kiedy napływasz na miejscówkę z rybami zaczynasz opracowywać strategię - raz to będzie po prostu rzut przed siebie, raz spod siebie na krótką odległość ale precyzyjny, drugi raz kiedy musisz wejść pod jakąś przeszkodę stosujesz inne techniki. Oczywiście to wzystko uzależnione jest od wielu czynników.
W moim przypadku, ciężkie łowienie nie wymuszało na mnie stosowania wielu technik rzutowych - nie było takiej potrzeby. To zupełnie inne łowienie i najczęściej trzeba rzucić przed siebie i trafić w łowisko. Lekkie łowienie (nie mówię tutaj o ekstremizmach) oraz pstrągi, czy jak w przypadku egzotyki (dla nas) bassów wymaga niekiedy precyzyjniejszych rzutów, wymyślnych technik itd. Tutaj zaczyna się właśnie cała zabawa z trikami, zabawą, taktyką itd.
Kiedy będę nad wodą spróbuję nagrać taki filmik pokazujący jak wygląda skipping. Tak jak napisałem cały problem polega na skoordynowaniu wysuwu linki z multika z podniesieniem wędki. W tym przypadku ruchem wędki kompensujesz niedokładność hamulca rzutowego i pozwalsza mu na prawidłowe działanie mimo, że przynęta skacząc po powierzchni wprowadza pewnie zaburzenia w tym co widziałby multik. Łatwe do wyćwiczenia - zapewniam.
#19 OFFLINE
Napisano 23 kwiecień 2009 - 07:56
Poprostu proboje wyobrazic sobie jakie znane mi lowisko i znalesc sytuacje w ktorej musialbym zastosowac flipping czy skipping.
W przypadku lekkiego lowienia castingiem na moich polskich lowiskach, koniecznosc stosowania tych dwoch konkretnych technik rzutowych byla tak minimalna, ze mozna je spokojnie pomominac.
W przypadku jazi czy klenii o ktore pytal tomek lowienie skippingiem wydaje mi sie nienajlepszym pomyslem. Moim zdaniem plochliwosc tych ryb wymaga zminimalizowania wszelkich halasow na lowisku.
lowiac na jeziorze i probojec oblawiac np. pozostalosci po starym pomoscie, resztki bindugi, zatopione drzewa itd czesto idealny okazywal sie flipcast opisywany przez ciebie, kiedy trzeba bylo trafic w waska przestrzen miedzy zaczepami, lub pitching na pstragowych czy kleniowych rzeczkach.
Flipcasta czasami stosuje w omanie lowiac z plazy ..
JW
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych