[Sebastian Stasiuk]

witam,
czy ktos orientuje sie, czy wedka do castingu na wody slodkie nadaje sie do lapania szczubli w morzu - spordycznym?
czy mozna morska woda uszkodzic taka wedke?

czy na moze kupowac specjalne kije?

sebastian

[Gumofilc]

To zalezy od 2 rzeczy.

Po 1 jaki jest stopien zasolenia akwenu (Bałtyk ma bardzo niewielki)
Po 2 czy wedka jest wyposazona w grip z pianki czy korkowy.

ad1 - Przy niewielkim stopniu zasolenia nie zauwazylem zuzycia korka (korek niezlej klasy, z niewielka iloscia porów)

ad2 - w zasadzie jedynym elementem, ktory jest narazony na zuzycie przy slonej wodzie to korek. Material blanku jest zabezpieczony przez warstwy antyudarowe i lakier. Producenci oferuja co prawda specjalne blanki na saltwater ale ile w tym potrzeb a ile marketingu niech sie wypowiedza Å‚owiacy w Atlantyku albo innym akwenie z wiekszym zasoleniem.
Po lowieniu w takim zasoleniu wszystko co ma kontakt ze slona woda trzeba plukac slodka woda tak czy inaczej..

Gumo

[Sebastian Stasiuk]

dziekuje bardzo
pozdrawiam

[yacaré]

Witaj,

po dwoch kilkudniowych polowach w Baltyku oraz z wybrzeza Anglii nie stwierdzilem zadnych negatywnych skutkow na uzywanym zwyklym slodkowodnym sprzecie... Korek zwykle jest zabezpieczony cork seal-em, pozatym utrzymuje go suchym uzywajac szmatki, ale to raczej ze wzgledu na skore niz na pielegnacje korka...
Po zakonczeniu lowienia nalezy oplukac wszystko w letniej slodkiej wodzie, szczegolnie kolowrotki - tu nalezy przeprowadzic rowniez konserwacje... Ja to robie dopiero po przyjezdzie do domu...
W wypadku kolowrotkow wiekszym wrogiem niz sol jest czesto wszedobylski piasek.

Pozdrawiam --Yacaré--

[peresada]

łowię dość często w Atlantyku, korek zabezpieczony corksealem
daje radę bez problemu. młynek, wędka, przynety - obowiązkowa kąpiel w kranówie po każdej eskapadzie, kropelka oliwki w newralgiczne miejsca. moim zdaniem konserwowanie kołowrotka po każdym łowieniu w słonej wodzie nie ma sensu. raz w sezonie moim zdaniem wystarcza.
pozdrówka

[Tomaszek]

Uważam że elementem wędki najbardziej narażonym na działanie morskiej wody sa przelotki. Jeśli nie są dostosowane, zacznie się na nich zbierać osad co ostatecznie prowadzi do korozji. Korek, faktycznie jest niszczony przez słoną wodę ale bez przesady. Nie trudzę się jakimś dodatkowym zabezpieczaniem go. Tak jak poprzednicy pisali po łowieniu sprzęt należy spłukać słodką wodą. Dotyczy to szczególnie kołowrotka, choć jeśli ten jest dostosowany do wody słonej i jakoś bardzo obryzgany nie został, wielkiego zmartwienia nie będzie jeśli czasem pominiemy płukanie. Generalnie na słoną wodę nie ma mocnych i ostatecznie pokona ona każde zabezpieczenia. Musisz też pamiętać że co innego okazjonalne wędkowanie w słonej wodzie, a co innego heavy salt water exposure jak to opisane jest w instrukcjach niektórych kołowrotków. W podsumowaniu, jeśli chodzi o Bałtyk, to możesz spać spokojnie - nie jest aż tak słony

PS
Powyższe dotyczy zarówno wędki do castingu (jakkolwiek to rozumiesz) jak i każdej innej wędki/kołowrotka

[jerzy]

niema zadnych przeciwskazan do uzywania wedki fresh water w slonym srodowisku. Trzeba jednak pamietac o przeplukaniu swierza woda calego sprzetu po uzyciu w morzu. Pianka jest (niby) odporniejsza na sol, ale mniej przyjemnie sie ja trzyma, zwalascza w upale i piasku. Korek dobrej klasy tez znosi slona wode i to bardzo dobrze.

Wiekszosc teorii o koniecznosci uzywania wedek specjalnie przygotowanych na slona wode to mity i legendy tworzone przez cwaniakow od marketingu..

[Gumofilc]

Chetnie dowiem sie, w jaki sposob nie dopuscic do osadzania(wzglednie jakie przelotki uzywac) sie osadu na przelotkach. Lowie w Wisle, gdzie pewnie zasolenie lub kwasowosc sa na pozimie wyzszym od Baltyku, do tego osady sa zaj...
Jest to wiec dla mnie problem...
Gumo

[jerzy]

Chetnie dowiem sie, w jaki sposob nie dopuscic do osadzania(wzglednie jakie przelotki uzywac) sie osadu na przelotkach. Lowie w Wisle, gdzie pewnie zasolenie lub kwasowosc sa na pozimie wyzszym od Baltyku, do tego osady sa zaj...
Jest to wiec dla mnie problem...
Gumo

masz racje Gumo! takiej kily jak plynie w polskich rzekach nizinnych to niema nad zadnym morzem swiata! najwieksze spustoszenie jakie widzialem na sprzecie wed. zrobila woda z Warty na poznanskich naramowicach.

Jedyne co ciekawego zauwarzylem to fakt zmiany koloru pierscieni w przelotkach typu alu oxy przy okolo rocznym uzywaniu wedki w zasoleniu bliskim 37 promilom. To wszytko. Co ciekawe nawet w porowatym i nie zabezpieczonym korku sol nie wyrzadzala zadnych szkod. jednak plukanie wedki i kolowrotka w swierzej wodzie po kazdym uzyciu obowiazkowe..

JW