Nic chyba wspólnego nie ma męskość z wszechobecnym duchem Big Brother , ani relegacją niewygodnych użytkowników - co jest także tu obyczajem . Zgadzam się zaś co do tego , że występować publicznie pod własnym nazwiskiem jest formą najbardziej godną .. ale dużo mniej wygodną
Jerkbait.pl AD 2014 - dokad zmierza ¿?
#101 OFFLINE
Napisano 01 listopad 2014 - 07:32
- Fugazi lubi to
#102 OFFLINE
Napisano 01 listopad 2014 - 10:19
Nie ma na świecie kota, który przeżyłby takie wykręcanie ogonem.
EOT
O so choodzi , dokładnie ?
Odpowiem na PW, nie chcę psuć podsumowania @Friko, ani ciągnąć dalszego, niepotrzebnego OT.
Użytkownik Dagon edytował ten post 01 listopad 2014 - 10:53
- jbk i Dienekes lubią to
#103 OFFLINE
Napisano 01 listopad 2014 - 10:36
O so choodzi , dokładnie ?
#104 OFFLINE
Napisano 01 listopad 2014 - 10:46
Zastanawiam się czy nie przenieść tego wątku do "cafe" i nie połączyć z "jerkbait" się śmieje, bo naprawdę nieźle się tu idzie ubawić - bez cienia złośliwości to piszę, w pozytywnym sensie
W ciągu ostatnich kilku miesięcy z przyczyn nie do końca ode mnie zależnych zrobiłem sobie małą przerwę w jerkbaicie a nawet całkiem sporą ... teraz po powrocie trochę poznaję portal na nowo, mam wrażenie że ta przerwa pozwoliła mi nabrać nieco dystansu i świeżym okiem spojrzeć na pewne sprawy - i wiecie co zauważyłem ?
Że wciąż najpopularniejszym działem są "Wieści znad wody", że o kołowrotkach pisze u nas p. Leśniak a o woblerach Janusz Wideł, że mogę się zapoznać z ofertą rodbuildingową z całego świata a na blogu przeczytać najświeższą relację z Kolumbii Brytyjskiej - to oczywiście tylko hasłowo i przykładowo wymieniam ale taka reflekcja mnie naszła - gdzie ja znajdę takie drugie miejsce ? Poziom treści i zawartości portalu jest taki ze w 2005 czy 2006 roku nawet nam się nie śniło że taki będzie.
Wydaje mi się że z perspektywy "nowego" użytkownika jerkbait jest naprawdę mega ciekawym i inspirującym miejscem ( choć nie zawsze przyjaznym - to też niestety rzuciło mi się w oczy ). A krytyka "stanu" portalu pochodzi co do zasady od użytkowników z najdłuższym stażem. O ile sięgnę pamięcią o tym że jerkbait się "stacza" słyszę mniej więcej od roku 2008 czy 2009
Nie chodzi mi o to że nie chcę tej krytyki - wręcz przeciwnie, uważam że konstruktywna krytyka jest potrzebna i stymulująca i bardzo się cieszę jak widzę aktywność użytkowników którzy wskazują co albo jak możnaby na portalu poprawić - uważam że to jest bardzo "obywatelska" jeśli można tak powiedzieć postawa i naprawdę dziękuję tym osobom za zaangażowanie.
Ale może jest też tak - i tę myśl chciałem przemycić ku refleksji - że subiektywny odbiór jerkbaita nie zależy tylko od portalu ale również od nas samych. Jeżeli my się zmieniamy, jeżeli zmienia się nasze wędkarstwo, to zmieniają się również nasze oczekiwania, które coraz bardziej rosną - to dotyczy zwłaszcza najstarszych stażem użytkowników. I pytanie czy możliwość spełnienia tych coraz bardziej rosnących oczekiwań jest właściwym probierzem powiedzmy "obiektywnej' sytuacji portalu - moim zdaniem nie.
Co nie znaczy, że jerkbait nie wymaga stałej pracy i stałego wysiłku aby utrzymywał się na dobrym poziomie ani że nie ma tutaj rzeczy które wymagałyby poprawy.
Takie refleksje mnie naszły po powrocie z kilkumiesięcznej nieobecności i nimi chciałem się z Wami podzielić.
pozdrawiam
ps. muszę tez powiedzieć, choć to może mało właściwe i mądre z mojej strony, że krótki urlop od jerkbaita czasem nie jest zły
- remek, mario, robert67 i 11 innych osób lubią to
#105 OFFLINE
Napisano 01 listopad 2014 - 11:28
O so choodzi , dokładnie ?
O to że jesteś miszczem kazuistyki, co zresztą stanowi niewątpliwy urok Twojej pisaniny.
#106 OFFLINE
Napisano 01 listopad 2014 - 14:33
O to że jesteś miszczem kazuistyki, co zresztą stanowi niewątpliwy urok Twojej pisaniny.
hehe
Załączone pliki
- Sławek Oppeln Bronikowski, Bujo, Jozi i 4 innych osób lubią to
#107 OFFLINE
Napisano 04 listopad 2014 - 00:02
Znowu sezon na wilki ...to juz prawie brazylijski serial
#108 OFFLINE
Napisano 05 listopad 2014 - 01:42
Wrzesień lub maj na pewno ja klepię . Może zejdzie się z podróżą poślubną? (zagadaj z mulletami do tego czasu... ).
I kończąc pozytywnie - jeśli będą chętni i sezon '15 okaże się łaskawszy - zapraszam. Najlepiej we wrześniu.
Będzie odzew to i na 20 osób można imprezę machnąć.
#109 OFFLINE
Napisano 05 listopad 2014 - 08:52
Spróbuję wrócić do tematu co nie znaczy że należy go jeszcze ciągnąć ale takie moje spostrzeżenie.
Na każdym portalu wędkarskim po jakimś czasie aktywność maleje. Jestem zarejestrowany na WCWI i PW niemalże od początku istnienia i początki, powiedzmy pierwsze 3, 4 może 5 lat to było po kilka tematów dziennie na forum i kilkadzisiąt postów. Na publikację artykułów czekało się tydzień albo lepiej bo musiały poczekać , nie dało się kilku dziennie bo i po co? Teraz może jeden na miesiąc ?może dwa. Zloty, biesiady, wigilę, poniedziałkowe piwo, wspólne wyjazdy mniejszych grup były w życiu portalu stale obecne. Teraz jest tego zdecydowanie mniej. Jeśli chodzi o aktywność ojców-założycieli to podobnie jak na JB ich aktywność zdecydowanie zmalała.
I ajk ktoś słusznie zauważył ; ile można pisać o wyższości stelli nad jaxonem czy śledzić temat : czy kołowrotek o przełożeniu 5:1 nadaje się do wędki Robinson i czy złowię na niego klenia i czy nada się na bolenie? Inna rzecz że takie tematy podtrzymują działanie forum . Byłem na "Pożegnaniu Lata" organizowanym przez WCWI i nie spodziewałem się takiej frekwencji, chyba od dawna na imprezie nie było tak dużej grupy. To że niektórzy wędek nie wyjmowali z futerału to drobny szczegół .
#110 OFFLINE
Napisano 05 listopad 2014 - 15:07
A mi troche szkoda, ze nasi korespondenci z Ameryki nic nie pisza. Jerry juz od dawna przepadl bez sladu, Darecki cicho siedzi, reszta ekipy tez nabrala wody w usta. Zawsze o tej porze moglismy nacieszyc oczy zdjeciami lososi i pstragow, a w tym roku nic
- patu, ...not here, krzychun i 1 inna osoba lubią to
#111 OFFLINE
Napisano 05 listopad 2014 - 18:21
..............
Użytkownik cristovo edytował ten post 06 marzec 2015 - 19:31
- BOB lubi to
#112 OFFLINE
Napisano 05 listopad 2014 - 18:57
Może już zjedli? Bizony zjedli to łososi nie zjedzą?
Znajac chlopakow zza wielkiej wody to nie zjedli. Pewnie maja dosyc pewnych rzeczy i nie widza sensu pisac podobnie jak wielu innych.
Jerkbait jest znakomitym przykladem wszechobecnej globalizacji, korporacji i roznych tardzetow, kazdy zdaje sie wierzyc, ze wieksze to lepsze bo do tego czy tamtego i ze taka musi byc kolejnosc rzeczy bo taki mamy swiat.
Wielu starszych userow wolalo kolezenska atmosfere jaka panowala iles tam lat temu, czesc wpadnie od czasu do czasu, czesci to pasuje i tyle.
Bujo
- ...not here, krzychun i Rheinangler lubią to
#113 OFFLINE
Napisano 05 listopad 2014 - 21:44
Są tylko trzy wyjścia ; można akceptować obecny stan łącznie z permanentnymi niedostatkami , można porzucić , i wreszcie odnaleźć własny "wysp archipelag" i wieść na nim normalne wg siebie , życie
- remek, Paweł Bugajski, MIGOTKA i 1 inna osoba lubią to
#114 OFFLINE
Napisano 05 listopad 2014 - 22:36
Friko napisał....
Że wciąż najpopularniejszym działem są "Wieści znad wody", że o kołowrotkach pisze u nas p. Leśniak a o woblerach Janusz Wideł, że mogę się zapoznać z ofertą rodbuildingową z całego świata a na blogu przeczytać najświeższą relację z Kolumbii Brytyjskiej - to oczywiście tylko hasłowo i przykładowo wymieniam ale taka reflekcja mnie naszła - gdzie ja znajdę takie drugie miejsce ? Poziom treści i zawartości portalu jest taki ze w 2005 czy 2006 roku nawet nam się nie śniło że taki będzie.
Wydaje mi się że z perspektywy "nowego" użytkownika jerkbait jest naprawdę mega ciekawym i inspirującym miejscem ( choć nie zawsze przyjaznym - to też niestety rzuciło mi się w oczy ). A krytyka "stanu" portalu pochodzi co do zasady od użytkowników z najdłuższym stażem. O ile sięgnę pamięcią o tym że jerkbait się "stacza" słyszę mniej więcej od roku 2008 czy 2009 ...
Ale może jest też tak - i tę myśl chciałem przemycić ku refleksji - że subiektywny odbiór jerkbaita nie zależy tylko od portalu ale również od nas samych. Jeżeli my się zmieniamy, jeżeli zmienia się nasze wędkarstwo, to zmieniają się również nasze oczekiwania, które coraz bardziej rosną - to dotyczy zwłaszcza najstarszych stażem użytkowników. I pytanie czy możliwość spełnienia tych coraz bardziej rosnących oczekiwań jest właściwym probierzem powiedzmy "obiektywnej' sytuacji portalu - moim zdaniem nie. ...
Z czym zdecydowanie się zgadzam - kardi
- Sławek Oppeln Bronikowski i Rheinangler lubią to
#115 OFFLINE
Napisano 05 listopad 2014 - 22:38
Tak, tak... niegdysiejsze wyspy zaczarowane zostały ledwie cieniami wysp dalekich...
Ale taki jest los tego typu portali. Podlegają ograniczeniom, od ilości userów po ilość dostępnej informacji. Kiedy jedno i drugi zaczyna się wyczerpywać, portal powoli umiera. Ale jako że agonia może trwać długo, póki co cieszmy się, było nie było, merytoryczną zawartością Jerka.
Użytkownik Fugazi edytował ten post 05 listopad 2014 - 22:39
#116 OFFLINE
Napisano 05 listopad 2014 - 23:54
Jakie umieranie?! Człowieki!!!
Świat się zmienia. Dynamicznie, ciągle, w - coraz bardziej - zaskakująco szybkim tempie. Dwadzieścia lat temu takie pojęcia jak internet, komórka, laptop, plecionka czy kije węglowe były czystą egzotyką. Przed dziesięciu kto słyszał o ipod'ach czy facebook'u? Przed dziesięciu laty wypuszczających (zwłaszcza okazowe) ryby było ułamek procenta. Dziś jest to już może nawet kilka procent i jerkbait.pl włożył do tego spory wkład. "Polska szkoła" lurebuildingu, coraz bardziej ceniona i rozpoznawalna w świecie, to również przykład na pozytywny wkład portalu. I nie z przed dziesięciu laty, ale teraz, na bieżąco! Wystarczy porównać woblery z przed trzech lat i dzisiejsze - jakościowo przepaść.
Świat się zmienia. Rzeczy, które "uchodziły na sucho" jeszcze kilka lat temu, dziś już nie ujdą. Jest twardsza polityka braku pobłażania dla słów i poglądów, które są konfliktowe. Jeśli ktoś lubi zwady i szuka miejsca na wyrzucenie frustracji dnia codziennego, to na jerku ich nie znajduje. Jest szybko eliminowany. A merytoryka wypowiedzi w niektórych tematach? Cóż, bywa na żenująco niskim poziomie. Ale bywa i na zaskakująco wysokim, więc potępianie wszystkiego w czambuł i mówienie o "umieraniu" portalu jest mocno przedwczesne i przesadzone.
Świat się zmienia. Jeśli dzieje się to w tempie, które jest dla nas za szybkie, to my mamy problem, nie świat. On pójdzie naprzód niezależnie od nas. My możemy podjąć decyzję - podejmujemy próbę i zmieniamy go na taki, który nam bardziej odpowiada, lub marudzimy pod nosem, że jest "be" a wszystko co dobre i wartościowe to już było. Wybór niech każdy świadomie podejmie sam
- Friko, Jozi, godski i 1 inna osoba lubią to
#117 OFFLINE
Napisano 06 listopad 2014 - 05:20
Świat się jednak nie zmienia - Janusz , to ludzie się zmieniają . Przez proste warunkowanie
- remek lubi to
#118 OFFLINE
Napisano 06 listopad 2014 - 07:46
Za krótko tu jestem by się w jakiś poważny sposób wypowiadać ale w tym czasie (swojej obecności) poznałem kilka wartościowych osób nie tylko w wirtualu, co cenię sobie ogromnie i pewnie to mnie trzyma tu, mimo kilku prób opuszczenia forum...
Z merytoryką jest różnie, ale w forum tematycznym trzeba się z tym liczyć i pokornie znosić nawet bzdety i fantazje,- co też jest pewnego rodzaju nauką obcowania z "innymi'
- Paweł Bugajski lubi to
#119 OFFLINE
Napisano 06 listopad 2014 - 10:37
Jakie umieranie?! Człowieki!!!
Powolne jak już napisałem. Przeczytaj posty Sachy i Lukomata.
Trzeba zresztą spróbować powstrzymać to zjawisko, bowiem nikomu chyba nie zależy na agonii Jerka. Mnie w każdym razie najmniej.
#120 OFFLINE
Napisano 07 listopad 2014 - 19:38
- Friko lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych