Mój gumiak też ma pierwsze zimowanie u mnie przed sobą. Na razie go nie czyszczę ,bo jeszcze w użyciu co weekend praktycznie.
Znowu znalazłem info gdzieś w otchłani internetu, żeby talkiem przetrzeć.
Jak silikon to chyba nie talk. Będzie spędzał zimę w garażu (nie ogrzewany, ale w bloku i nawet w duże mrozy jest na plusie) i będzie rozłożony w sensie napompowany - z tyłu na kółkach transportowych, a z przodu na takim wojskowym krzesełku z poduszką. Bez podłogi.
Niby dobrze, bo miękko mu będzie i myszy nie sięgną (choć jeszcze nic nie zniszczyły nigdy) z drugiej chyba nie powinno mu nic być, że tak sobie powisi
Chyba że się mylę, to poprawcie proszę. Nie było to tanie bydlę, więc trzeba dbać
Użytkownik Dano-G edytował ten post 29 październik 2014 - 16:29