
Z agrafką, czy bez
#1
OFFLINE
Napisano 07 czerwiec 2009 - 13:08
#2
OFFLINE
Napisano 07 czerwiec 2009 - 13:44
- gacekkosta lubi to
#3
OFFLINE
Napisano 07 czerwiec 2009 - 14:02
Quote
Są węzły i węzły. Rapala pokazuje to pismem obrazkowym.Niektóre woblerki nie pracują bez agrafki, węzeł jest za sztywny, musisz samemu zoabczyc czy pracują czy nie a po drugie łatwo wymieniac przynęty z agrafką...
Różne takie fajne, do ew. wykorzystania
A smużące chyba lepiej, jak bez, chociaż mało wygodne. Osobiście łowię z małą agrafką + krętlik prawie zawsze

#4
OFFLINE
Napisano 07 czerwiec 2009 - 14:11

#5
OFFLINE
Napisano 07 czerwiec 2009 - 18:50
Quote
wlasnie sam sobie odpowiedziales na pytanie, z agrafka jest wygodniej i szybciej, niektore woblery faktycznie lepiej przywiazac bezposrednio, ale to juz sa te najnajnajmniejsze ... choc i te w agrafkach #20 pracuja swietnie, natomiast z kretlikow przed agarfka (z wpietym woblerem) rezygnuje i banuje je bezlitosnieByć możne zauważa on agrafkę, albo zauważa mnie
, ale raczej mnie bo jak kotwica mu nie przeszkadza to chyba i agrafka również
#6
OFFLINE
Napisano 08 czerwiec 2009 - 11:51
#7
OFFLINE
Napisano 08 czerwiec 2009 - 14:50
Quote
Do małych woblerków stosuje agrafki szybkozłączki Spinwala.
Robię identycznie w przypadku łowienia kleni na rzekach z przejrzystą wodą. Na rzekach typu Bug, Narew, czy Wisła nie zauważyłem, aby agrafka z krętlikiem miała wpływ na brania kleni.
Na pewno trzeba zwrócić uwagę, czy mały woblerek dobrze pracuje z agrafką i krętlikiem. Czasami po prostu może okazać się, że agrafka jest zbyt duża do małego wobka.
#8
OFFLINE
Napisano 08 czerwiec 2009 - 16:28


#9
OFFLINE
Napisano 08 czerwiec 2009 - 17:52
na rzece, na której łowisz wygląda to trochę inaczej. Na twoim miejscu zrezygnowałbym jednak z krętlika, a agrafkę zminimalizował do takiej, o której piszemy powyżej z kolegą Adiz1.
#10
OFFLINE
Napisano 08 czerwiec 2009 - 17:59
#11
OFFLINE
Napisano 08 czerwiec 2009 - 18:57
Quote
Rozumiem, a jaka jest różnica w stosunku do innych rzek? Zauważyłem że nie tak łatwo złapać tam klenia, woda jest bardzo przejrzysta i sporo tam trawy, co nie ułatwia łapania
Głównie jest to właśnie przejrzystość wody oraz wielkość rzeki

#12
OFFLINE
Napisano 22 czerwiec 2009 - 18:17
http://www.netknots...._loop_knot.html
Ale jeśli już się zdecydujesz to, kiedy robisz wobka i wyginasz mu uszka z drutu zwróć szczególną żeby nie było zadziorów na uszku. Kiedyś to zbagatelizowałem i została mi jeno przecięta pętelka

#13
OFFLINE
Napisano 22 czerwiec 2009 - 22:28

Załączone pliki
#14
OFFLINE
Napisano 27 marzec 2017 - 13:29
Koledzy, czy stosujecie krętliki z agrafkami łowiąc na błystki obrotowe, woblery, wahadłówki ? Czy waszym zdaniem płoszy to ryby typu pstrąg i kleń ? Dodam, że grubość żyłki to 0.16-0.20mm.
#15
OFFLINE
Napisano 27 marzec 2017 - 14:14
Moim skromnym zdaniem ..to zależy. Od wody (przejrzystość, presja, aktywności ryb), przynęty (nie wyobrażam sobie obrotówki bez sprawnego krętlika). No i jeśli chcesz używać odczepiacza bo łowisz na unikatowe ;-) wobki to przy wielu modelach jest problem-nie zaczepi samej agrafki , wymagana jest dł np 25mm krętlika i agrafki. Generalnie z mojego doświadczenia-duże przynęty np wahadła i obrotówki, krętlik z agrafką, małe wobki agrafka, małe gumki i paprochy może być bazpośrednio lub micro klips..
A jak ryba na braniu to i stalka kleniowi nie straszna /;-)
#16
OFFLINE
Napisano 30 marzec 2017 - 07:00
#17
OFFLINE
Napisano 30 marzec 2017 - 17:43
Zapinam małą agrafkę z krętlikiem do obrotówki, wahadłówki i woblera też dzięki temu odczepiaczem ratuje większość przynęt, a rybki też biorą dobrze, jakoś im to nie przeszkadza.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych