Wreszcie skończyłem remont,więc nareszcie mogę zaproponować kwatery nad morzem w Międzyzdrojach, o wyższym standardzie.Pokoje robiłem z myślą o wędkarzach,łowiących w morzu cały rok.Oferuję pokoje 3 i 4 osobowe z łazienkami,TV kabel,oraz możliwością kożystania z kuchni.Do plaży 200m, do mola 500m,parking całodobowy 50m,dobre i tanie jedzenie 100m.
Ceny:pokój 3 osobowy w sezonie letnim 150pln,poza sezonem 105pln
pokój 4 osobowy odpowiednio 200pln i 140pln
Dla zainteresowanych tel.601765242 zapraszam .
Może nad morze?
Started By
heniutek
, 16 cze 2009 19:08
8 odpowiedzi w tym temacie
#1 OFFLINE
Napisano 16 czerwiec 2009 - 19:08
#2 OFFLINE
Napisano 16 czerwiec 2009 - 20:15
Dobrze,
A gdzie można slip'ować łódź? Co z wędkowaniem z WPN lub poza granicami? Czy załatwiasz licencje, czy samemu trzeba dygać do Świnoujścia lub Szczecina.
Sama oferta pokoi fajna, lecz niewystarczająca. A co z pokojami dla 1 lub 2 osób. Przecież dodatkowe łóżka w pokoju to tylko niepotrzebne graty. Może jakieś zdjęcia?
A gdzie można slip'ować łódź? Co z wędkowaniem z WPN lub poza granicami? Czy załatwiasz licencje, czy samemu trzeba dygać do Świnoujścia lub Szczecina.
Sama oferta pokoi fajna, lecz niewystarczająca. A co z pokojami dla 1 lub 2 osób. Przecież dodatkowe łóżka w pokoju to tylko niepotrzebne graty. Może jakieś zdjęcia?
#3 OFFLINE
Napisano 16 czerwiec 2009 - 21:21
Witam wszystkich użytkowników tego forum
Panie Heniutek, sposób na reklamę tych pokoi można odebrać w jeden sposób: w sezonie letnim zarabia Pan na smażalni i wczasowiczach, a jak ludzie wyjadą, ceny pokoi zostają niezmienione i trzeba szukać jeleni którzy pozwolą przetrwać do następnego sezonu
Kolego Kryst,
łódź można zrzucić na wodę z bazy rybackiej, ale nie ma już chętnych do zwodowania. Obgaduje sie d... rybakom w prasie i na forach, to już mało przychylnie patrzą na wędkarzy.
Na plaży nie wolno jeździć samochodem, więc zwodować w innym miejscu się nie da.
Troci i belony w lecie nie ma mimo, że w smażalniach jest napisane świeża ryba. Świeża, bo przed chwilą przyjechała dostawa z mrożoną rybą z hurtowni, lub została zakupiona w NETTO, ale o tym nikt nie mówi głośno.
Jest za to okoń 15-20cm oraz czasami leszcze do 40cm i dużo zielska - rewelacji nie ma. Ryby warte zainteresowania można łowić w zimie, a pokoje są wówczas po 15-20zł za osobę, o dobrym standardzie, bez grzyba i smrodu.
Panie Heniutek, sposób na reklamę tych pokoi można odebrać w jeden sposób: w sezonie letnim zarabia Pan na smażalni i wczasowiczach, a jak ludzie wyjadą, ceny pokoi zostają niezmienione i trzeba szukać jeleni którzy pozwolą przetrwać do następnego sezonu
Kolego Kryst,
łódź można zrzucić na wodę z bazy rybackiej, ale nie ma już chętnych do zwodowania. Obgaduje sie d... rybakom w prasie i na forach, to już mało przychylnie patrzą na wędkarzy.
Na plaży nie wolno jeździć samochodem, więc zwodować w innym miejscu się nie da.
Troci i belony w lecie nie ma mimo, że w smażalniach jest napisane świeża ryba. Świeża, bo przed chwilą przyjechała dostawa z mrożoną rybą z hurtowni, lub została zakupiona w NETTO, ale o tym nikt nie mówi głośno.
Jest za to okoń 15-20cm oraz czasami leszcze do 40cm i dużo zielska - rewelacji nie ma. Ryby warte zainteresowania można łowić w zimie, a pokoje są wówczas po 15-20zł za osobę, o dobrym standardzie, bez grzyba i smrodu.
#4 OFFLINE
Napisano 17 czerwiec 2009 - 19:28
Kryst,więcej informacji dostaniesz na priv albo pod podanym telefonem.
Jasiek morze,trudno żebym w Międzyzdrojach zarabiał na kopaniu węgla lub turystyce wysokogórskiej,i czy się to komuś podoba czy nie ,o wędkarstwie na tym terenie wiem wszystko ,lub prawie wszystko.Nie zamierzam polemizować z rybami o których piszesz,widać to twój szczyt możliwości.Ja jednak mam ofertę dla prawdziwych wędkarzy i jeśli do nich nie należysz, to proszę nie zabieraj głosu.
Jasiek morze,trudno żebym w Międzyzdrojach zarabiał na kopaniu węgla lub turystyce wysokogórskiej,i czy się to komuś podoba czy nie ,o wędkarstwie na tym terenie wiem wszystko ,lub prawie wszystko.Nie zamierzam polemizować z rybami o których piszesz,widać to twój szczyt możliwości.Ja jednak mam ofertę dla prawdziwych wędkarzy i jeśli do nich nie należysz, to proszę nie zabieraj głosu.
#5 OFFLINE
Napisano 17 czerwiec 2009 - 19:57
@ heniutek,
A czy mogę kogoś, z lokalesów, delegować aby obejrzeli Twoją propozycję?
Czy trudnisz się także przewodnictwem wędkarskim? Wiem, że jesteś bardzo dobrym wędkarzem i po sezonie.....?
A czy mogę kogoś, z lokalesów, delegować aby obejrzeli Twoją propozycję?
Czy trudnisz się także przewodnictwem wędkarskim? Wiem, że jesteś bardzo dobrym wędkarzem i po sezonie.....?
#6 OFFLINE
Napisano 18 czerwiec 2009 - 09:56
Heniutek, reklama dźwignią handlu. Wystarczy przeczytać powyższe posty
Oferta nie dla prawdziwych wędkarzy, im nie wciska się tandety za grube pieniądze.
Moje ambicje są troszkę większe, dlatego od końca lat 90-tych skończyłem z morzem. Ryba tam była, jak były głębie. Teraz dziwię się co tam łowią, czasami w zimie jakaś troć raz na tydzień do 70cm na kilkanaście osób, w maju belona a później do zimy nic.
A ludzie jak przyjadą to sami zobaczą, co im proponujesz. Czarodziejem nie jesteś, ryb nie powiększysz Teren znasz, więc życzę sukcesów
Oferta nie dla prawdziwych wędkarzy, im nie wciska się tandety za grube pieniądze.
Moje ambicje są troszkę większe, dlatego od końca lat 90-tych skończyłem z morzem. Ryba tam była, jak były głębie. Teraz dziwię się co tam łowią, czasami w zimie jakaś troć raz na tydzień do 70cm na kilkanaście osób, w maju belona a później do zimy nic.
A ludzie jak przyjadą to sami zobaczą, co im proponujesz. Czarodziejem nie jesteś, ryb nie powiększysz Teren znasz, więc życzę sukcesów
#7 OFFLINE
Napisano 18 czerwiec 2009 - 10:07
... zawsze się znajdzie ktoś, kto zrobi anty-reklamę ... zazdrość, nienawiść , nie rozumiem takiego zachowania ... ze swojej strony życzę Heniutkowi powodzenia, wyszedł z ciekawą inicjatywą i alternatywą dla Hoteli i pensjonatów. Na brak klientów nie powienien narzekać, morska troć to początek nowej ery salmo-łowów... a na troci sie nie kończy!
P.S przy najblizszej okazji nie omieszkam skorzystać, choć z Kołczewa wcale nie mam daleko
P.S przy najblizszej okazji nie omieszkam skorzystać, choć z Kołczewa wcale nie mam daleko
#8 OFFLINE
Napisano 18 czerwiec 2009 - 19:16
Kryst,deleguj kumpli,o przewodnictwie myślałem lecz w tym roku jeszcze mam za dużo pracy i nie znajdę czasu,jednak swoich gości pokieruję gdzie trzeba
patryk,zapraszam, a z gościem który się loguje tylko po to by mi dokopać,nie polemizuję,niech się dalej pociesza.
patryk,zapraszam, a z gościem który się loguje tylko po to by mi dokopać,nie polemizuję,niech się dalej pociesza.
#9 OFFLINE
Napisano 18 czerwiec 2009 - 20:07
Pokoi nie widziałem, więc się nie wypowiadam. Za to znam Piotrka (heniutka) kilka ładnych lat, łowiłem z nim wiele razy i jak napisałem w innym temacie uważam Go za jednego z najlepszych wędkarzy.
Proszę - nie piszcie z przekąsem o kimś, kto umie zarabiać pieniądze To śmieszne po prostu. Jasiek - wyluzuj. Jedź nad morze, złów piękne ryby. Jeśli nie umiesz, to poproś heniutka - nauczy Cię.
Podsumowując: Nie mam ŻADNEGO interesu oprócz sympatii do Piotra, żeby go reklamować, ale gdyby ktoś chciał wybrać - wyjazd w nieznane i poznawanie kolejnego jeziora, albo wyjazd do Piotra i jego rady odnośnie miejsc, przynęt itd, to po prostu polecam 2 opcję. Nawet nie musi być przewodnikiem. Powie co, gdzie itd. W morzu ciężko łowić - fakt. Za to są:
- Mołstowa pełna pstrągów
- Zalew Szczeciński i moje super tajne łowisko okoni i wzdręg (Piotrek pokaż jakiemuś wędkarzowi. Niech poczuje co to jest mieć 8 garbusów na 10 rzutów)
- potorfowe mokradła w okolicy Mokrzycy gdzie nawet 30 szczupaczków można dziennie przyholować (małych najczęściej, ale są i większe)
- Dziwna, w której w jeden dzień padły 2 garbusy - oba grubo ponad rekord Polski (oczywiście nikt nie zgłosi tego faktu, żeby nie rozmnożyć wędkarzy i nie zniszczyć i tak biednej rzeki)
- Łowy Komancza i Mifka - artykuł tutaj owocujące kilkoma metrówkami - nie powiem gdzie to jest. Ale we trójkę - heniutek, Mifek i ja tam pływaliśmy, więc miejsce znam. Piotrek może je zdradzić turyście, a to jest 12 km od niego
- Kanał Piastowski - od lat miejsce ogólnopolskich zawodów spławikowych. Dlaczego? Bo pływa tam chora ilość płoci
...i wiele, wiele innych wspaniałych miejsc.
Teraz mieszkam we Wrocławiu i wstrzeliwuję się w dużą rzekę. Ale STRASZNIE, STRASZNIE tęsknię za moimi samotnymi łowami w Zalewie Szczecińskim i w ww miejscach...
Pozdrawiam wszystkich i zapraszam na wyspy. Cudownie. A przede wszystkim zapraszam zestresowanych nad wodę. Połowić. Obojętnie gdzie. Kogo stać - do drogich miejsc, kogo nie stać - do tańszych. Proste.
Proszę - nie piszcie z przekąsem o kimś, kto umie zarabiać pieniądze To śmieszne po prostu. Jasiek - wyluzuj. Jedź nad morze, złów piękne ryby. Jeśli nie umiesz, to poproś heniutka - nauczy Cię.
Podsumowując: Nie mam ŻADNEGO interesu oprócz sympatii do Piotra, żeby go reklamować, ale gdyby ktoś chciał wybrać - wyjazd w nieznane i poznawanie kolejnego jeziora, albo wyjazd do Piotra i jego rady odnośnie miejsc, przynęt itd, to po prostu polecam 2 opcję. Nawet nie musi być przewodnikiem. Powie co, gdzie itd. W morzu ciężko łowić - fakt. Za to są:
- Mołstowa pełna pstrągów
- Zalew Szczeciński i moje super tajne łowisko okoni i wzdręg (Piotrek pokaż jakiemuś wędkarzowi. Niech poczuje co to jest mieć 8 garbusów na 10 rzutów)
- potorfowe mokradła w okolicy Mokrzycy gdzie nawet 30 szczupaczków można dziennie przyholować (małych najczęściej, ale są i większe)
- Dziwna, w której w jeden dzień padły 2 garbusy - oba grubo ponad rekord Polski (oczywiście nikt nie zgłosi tego faktu, żeby nie rozmnożyć wędkarzy i nie zniszczyć i tak biednej rzeki)
- Łowy Komancza i Mifka - artykuł tutaj owocujące kilkoma metrówkami - nie powiem gdzie to jest. Ale we trójkę - heniutek, Mifek i ja tam pływaliśmy, więc miejsce znam. Piotrek może je zdradzić turyście, a to jest 12 km od niego
- Kanał Piastowski - od lat miejsce ogólnopolskich zawodów spławikowych. Dlaczego? Bo pływa tam chora ilość płoci
...i wiele, wiele innych wspaniałych miejsc.
Teraz mieszkam we Wrocławiu i wstrzeliwuję się w dużą rzekę. Ale STRASZNIE, STRASZNIE tęsknię za moimi samotnymi łowami w Zalewie Szczecińskim i w ww miejscach...
Pozdrawiam wszystkich i zapraszam na wyspy. Cudownie. A przede wszystkim zapraszam zestresowanych nad wodę. Połowić. Obojętnie gdzie. Kogo stać - do drogich miejsc, kogo nie stać - do tańszych. Proste.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych