W PZW Kraków Wisłę zarybiają!
#21 OFFLINE
Napisano 19 listopad 2014 - 16:45
#22 OFFLINE
Napisano 19 listopad 2014 - 17:10
Do prywaciarzy.... Tak, sporo osób. Jestem wśród nich. Ale Tadek mówił o miesnych dziadkach czy ludziach o takiej mentalności. A tu pojawia się problem, bo trzeba płacić słono i nie zawsze się złowi. I jeszcze trzeba wypuścić!
Generalnie mam takie samo spojrzenie na problem jak Tadek. Staram sie pomagać okręgowi w różny sposób. Poprzez udział w zarybieniach, poprzez współpracę odnośnie zauważonych niepokojących symptomów, działanie w SSR i takich tam pierdół. Wraz z kolegami bierzemy czasem sprawy w swoje ręce i na przykład przegrabimy jakieś żwirowiska przed tarłem pstrągów czy inne rzeczy.
Ale to, co widać nad wodą i to co sie słyszy od wędkarzy woła często o pomstę do nieba. A żadnemu się tyłka ruszyć nie chce aby cokolwiek zrobić. Ale ponarzekać to by ponarzekał!
Doskonale zapamietałem taką sytuację z jednej z wód pstrągowych. Otóż wracamy z kumplem przez łąki z inspekcji inkubatorów (własnoręcznie zainstalowanych i zaikrzonych) i docieramy do drogi. Zatrzymuje sie gość i pyta o wyniki (nawet wędek nie mieliśmy, może spodniobuty go zmyliły?). My że nie jesteśmy na rybach. Na to gość: -rozumiem, bo tu już nie ma po co przyjeżdżać. Bo ..uje nie zarybiajo i nie pilnujo. Wiecie jak się poczułem?
- analityk lubi to
#23 OFFLINE
Napisano 19 listopad 2014 - 17:17
@newrom, spokojnie. Nikogo prywaciarzem nie straszę. Prywatne łowiska jak najbardziej mogą i często są świetnymi łowiskami, a twoje przykłady potwierdzają to co napisałem - niewielkie w sumie łowiska, za extra kasę (więcej niż składki na cały okręg). A chore jest mniemanie, że cokolwiek extra Ci się należy, choć jesteś tzw. niezrzeszony. Twój wybór. Nie wyobrażam sobie, żebym wymagał np. od klubu strzeleckiego darmowego wstępu na strzelnicę, "bo tak mi się chce i już". Skoro majątek klubu powstał i jest utrzymywany nie z moich pieniędzy to niby dlaczego? (to pytanie retoryczne )
Użytkownik tadekb edytował ten post 19 listopad 2014 - 17:19
#24 OFFLINE
Napisano 19 listopad 2014 - 18:29
Co do udzielania się to był taki okres w moim życiu że mogłem pomagać w zarybieniach czy co tam było potrzebne. Tyle że nie jestem typem stadnym, a do tego niewiele pije więc do koła w domu wedkarza chodziłem raz w roku. Pisałem do ZO, dajcie na stronie info że potrzebna pomoc kilka dni wcześniej. Oczywiście zero reakcji, a po fakcie czytam że wędkarze nie chcą pomóc, że musieli sypać ryby gęsto bo brakowało rąk etc. A mnie wychodzi że Pzw dbało by nikt im na ręce nie patrzył.
#25 OFFLINE
Napisano 19 listopad 2014 - 19:02
Cieszcie się , że Wam tam Wisły rekinem nie zarybili.........oooo albo arapaimą hehehehe
- spinnerman lubi to
#26 ONLINE
Napisano 19 listopad 2014 - 19:11
Cieszcie się , że Wam tam Wisły rekinem nie zarybili.........oooo albo arapaimą hehehehe
Ooooo nasze chłopcy i z tym by sobie poradzily hehe
- Mr.Happy lubi to
#27 OFFLINE
Napisano 19 listopad 2014 - 19:38
PZW przez wiele lat zarybia Bałtyk trocią i łososiem to i Wisłę też można zarybiać, a coooo...
- spinnerman lubi to
#28 OFFLINE
Napisano 19 listopad 2014 - 21:26
Wybaczcie, ale co mnie obchodzą żale tzw. niezrzeszonych? Chcesz to opłać składkę, nie chcesz to nie płać. Jak chcesz łowić jako niezrzeszony to płać to, co jest ustalone.
PZW, w tym i okręg krakowski, jest chory. Jak wiele rzeczy w tym i nie tylko tym kraju. I co, mam się obrażać, pluć jadem?
Wyluzujcie
Dla rozluźnienia pozdrowienia z W3:
Dzisiejszy, jeszcze ciepła fotka z przed godziny.
Fotkę samojebkę przestrzeliłem, ale coś tam widać.
A teraz kilka szczegółów dla zainteresowanych łowieniem ryb. Sandacz opaskowy. 1,5 h łowienia i niestety cały czas padało. Woblerek klasyczny, płytko chodząca uklejka. Pierwsze branie spaprałem i ryba spadła. Chyba przez przytępione kotwiczki. Zmiana woblerka i po godzinie poprawka ze zdjęcia. Co ciekawe oba brania w trakcie dość szybkiego, agresywnego prowadzenia woblerka. Chyba im to dziś pasowało. Jakoś zawsze różnie prowadzę woblerka, od zatrzymań w nurcie po szybkie podciągnięcia. Raz biorą na postawionego w nurcie, kiedy indziej na "uciekającego". Zostałbym dłużej, ale zacząłem przemakać a i tak wypad udany.
- analityk, michcio, jerzy6 i 3 innych osób lubią to
#29 OFFLINE
Napisano 19 listopad 2014 - 21:49
Sandaczowcy to chyba najtwardszy odłam odkąd wprowadzono okres ochronny na miętusa. Gratuluję, pozdrawiam "nocnego"...
#30 OFFLINE
Napisano 24 listopad 2014 - 16:09
Odnośnie zarybienia W3 karpiem. Wystarczy zadzwonić i spytać, rybki wpuszczone do zalewu nowohuckiego.
#31 OFFLINE
Napisano 24 listopad 2014 - 17:54
Do Zalewu? Nie jest on na osobnej licencji?
#32 OFFLINE
Napisano 24 listopad 2014 - 20:57
Też byłem zdziwiony, ale takiej informacji mi udzielono, zatem nie wpuszcza się "brudasów" do Wisły
#33 OFFLINE
Napisano 24 listopad 2014 - 22:13
Bardzo ciekawe jest to co piszecie, my na Śląsku sprawy od 5 lat wzięliśmy w swoje ręce. Niektórzy z Was pewnie widzieli i wiedzą co nieco.
W przyszłym roku przy 6-stej zrzutce będą i Wasi członkowie.
PZW-ałkarski Wam w niczym nie pomoże.
Umiesz liczyć, licz na siebie.
#34 OFFLINE
Napisano 28 listopad 2014 - 22:19
Francik, weź wreszcie z siebie wyduś tę radosną nowinę, co tam wspaniałego stworzyłeś, albo skończ w każdym wątku nawracać z tajemniczą miną i podniosłym tonem + pogardą dla plebsu. To takie dziecinne i już męczące.
#35 OFFLINE
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych