witam
Pisałem już wcześniej o nowo nabytym multiku jak w temacie. Mianowicie chodzi mi teraz o to co można zrobić z multikiem i czy wogóle trzeba coś robić zanim zaczne go używać?No przyszedł fajnie wszytko pracuje ale ostatnio jak wybrałem się w deszczową pogodę za sandaczykiem to tak jakby na drugi dzień [przez ułamek sekundy(dosłownie dwa zakręcenia) coś powiedzmy zatrzeszczało lub określając to odczucie zazgrzytało. Może w tą deszczową pogodę wypłukało się trochę samru?Nie wiem nie znam się jeszcze na tym ale powiedzmy że troszkę mnie to wystraszyło na początek użytkowania...
Teraz po kilku kolejnych wypadach wszystko śmiga jak należy fajnie pracuje i przyjem,nie się łowi, sytuacja już się nie powtórzyła.Może się dotarł jak nowy samochód hehe;)
Może coś podpowiecie, dacie kilka rad każdy może podzieli się czymś więcej.
dzięki i pozdrawiam
A tu taki siurdak z deszczowej wyprawy o której napisałem, 6cm ponad miarke wraca sobie do domku:)
IMG_0101.JPG 46,54 KB 11 Ilość pobrań
Użytkownik trout60 edytował ten post 18 listopad 2014 - 17:56