Bardzo ciekawy temat, można przyswoić kilka ciekawych informacji Tylko te kolory, które szczupaki widzą najlepiej,tego nie byłbym do końca pewien...
Co widzi szczupak? Jak atakuje?
#41 OFFLINE
Napisano 26 listopad 2014 - 07:25
#42 OFFLINE
Napisano 26 listopad 2014 - 07:31
- gooral i ppludrok lubią to
#43 OFFLINE
Napisano 26 listopad 2014 - 08:20
Bardzo ciekawy temat, można przyswoić kilka ciekawych informacji Tylko te kolory, które szczupaki widzą najlepiej,tego nie byłbym do końca pewien.
Myślę ,że w temacie -jak szczupak widzi kolory musimy zaufać naukowcom ,natomiast widzi nie zawsze oznacza bierze-to już inny temat
#44 OFFLINE
Napisano 26 listopad 2014 - 09:55
@kris1 Z pewnoscia masz racje ze nie zawsze najlepiej widoczny kolor jest najskuteczniejszy. Jesli szczupak w danym okresie poluje glownie na plotki, to prawdopodobnie ich imitacja powinna byc bardzo skuteczna.
Nie skreslalbym jednak zoltego, zielonego fluo, czy limonkowego jako alternatywy, bo sa tacy co lowia szczupaki na oczojeby z sukcesami (akurat zolty i zielony fluo sporo osob stosuje jako kanon). Plus dobrej widocznosci przynety, zwlaszcza w brudnej wodzie moze miec pozytywne znaczenie. W czystej wodzie moze byc odwrotnie.
Kontrast
Co do czesto stosowanych naturali, wymieniony kolor bialy tez jest popularny, czesto w wersji perlowej. W polaczeniu z czarnym daje najwiekszy kontrast ktory ma podobne znaczenie jak kolor. W wielu zrodlach kwestia widzenia i kontrastu jest znaczaca, a wg niektorych wlasnie kontrast jest najistotniejszym elementem. Zreszta latwo zrobic doswiadczenie w domu - narysowac zolte kolo a oboj takie samo tylko z czarna obwoluta. Roznica w tym jak je widac jest ogromna.
Jesli dolozyc do tego kolor krwi, wychodzi ciekawa kombinacja.
Użytkownik ictus edytował ten post 26 listopad 2014 - 10:09
#45 OFFLINE
Napisano 26 listopad 2014 - 19:56
Może i tak, ale ryby to jednak inne stworzenia niż ryby. .
Wiedziałem że jestem zajebiszczy I nic mnie nie przekona że białe jest ...
#46 OFFLINE
#47 OFFLINE
Napisano 29 listopad 2014 - 01:45
Ictus wspaniale dopracowany temat.
#48 OFFLINE
Napisano 11 grudzień 2014 - 23:25
Dzięki @grunwald1980
Znalazłem ciekawostkę. Ten sam gatunek ryby w zależnosći od środowiska, dzięki adaptacji, może wytwarzać różne komórki w siatkówce które mają różne fotopigmenty. Oznacza to, że dwa szczupaki od jednej mamy jesli żyją jeden w ciemniejszym a drugi w jaśniejszym środowisku będą miały różną czułość oka. Zbadana różnica to 533nm dla wychowanego w ciemnym otoczeniu i 617nm dla wychowanego w jasnym otoczeniu. To całkiem spora różnica w absorpcji światła przez oko.
- doktorek i Dienekes lubią to
#49 OFFLINE
Napisano 12 grudzień 2014 - 00:32
Przynęty
Wg Barrego Reynoldsa kluczowe dla przynęty szczupakowej są wielkość, kształt i kolor. Mniej istotne jeśli w ogóle są detale, gdyż szczupak nie widzi dobrze szczegółów. Małe przynęty wg niego mogą byc dla szczupaka mało intersujące. W brudnej wodzie przynęty lub przy szrówce przynęty powinny mieć jasne kontrastowe kolory lub kolor czarny dobrze widoczny nawet przy słabym swietle.
W wodzie czystej powinny być maksymalnie zbliżone wielkością, kształem i kolorem do ich naturalnego pokarmu.
Użytkownik ictus edytował ten post 12 grudzień 2014 - 00:32
- Dienekes lubi to
#50 OFFLINE
Napisano 12 grudzień 2014 - 00:35
Stanowisko szczupaka na wodzie stojącej (wg Barrego Reynoldsa) w zależności od wiatru który powoduje przemieszczanie się wody.
Wiosna - szczupak na zawietrznej ( wiatr spycha nagrzaną wodę na stronę zawietrzną)
Lato - szczupak na nawietrznej (chłodniejsza woda jest wypychana ku powierzchni po stronie nawietrznej, przez cyrkulacje która wodę z powierzchni która jest cieplejsza spycha na zawietrzną stronę jeziora)
Użytkownik ictus edytował ten post 12 grudzień 2014 - 02:55
- Dagon i Dienekes lubią to
#51 OFFLINE
#52 OFFLINE
Napisano 12 grudzień 2014 - 02:00
Temperatura wody i wymagania tlenowe
Preferencje temperaturowe zależą od wielkości szczupaka. Małe szczupaki są mniej wybredne jak chodzi o temperaturę i poziom tlenu. Większe sztuki preferują zimniejsza wodę i bardziej natlenioną. Minimum tlenu dla szczupaka to 1.5ppm.
O poranku szczupak ze względu na ilość tlenu przesuwa się stopniowo z głębokiej wody na płytką i z lytkiej do głębokiej wieczorem. Należy jednak pamiętac o innych czynnikach wpływających na poziom tlenu jak dzienne i sezonowe ogrzewanie sie wody, pogodę, zasilanie jeziora rzeką lub strumieniem ewentualnie źródłem podziemnym. Na poziom tlenu mają tez wpływ stratyfikacja termiczna wody w jeziorze i miksja czyli mieszanie sie mas wody .
Stratyfikacja letnia i zimowa
Jezioro rozdziela się w poziomej strukturze na części.
W stratyfikacji letniej temperatura wody w jeziorze obniża się od powierzchni do dna i tworzy trzy warstwy, które nie mieszają się ze sobą:
epilimnion – warstwa górna (mieszana pod wpływem wiatru, ta warstwa ma dość wyrównaną temperaturę
metalimnion – warstwa przejściowa w której jest termoklina
hypolimnion – warstwa dolna
Miksja zwykle zachodzi dwa razy w roku, jest to cyrkulacja wiosenna i jesienna.
Homotermia to jednakowa temperatura w całym słupie wody (homotermia wiosenna i homotermia jesienna jak na obrazku wyżej).
Jest też inny typ jezior.
W jeziorach polimiktycznych które sa bardzo płytkie (np: Jamno) wody nie uwarstwiają się a masa wody jest stale mieszana. Stratyfikacja w nich nie występuje. Mimo że wiatr napowietrza w nich powierzchnie wody to ciągły ruch podrywa z dna osady głównie muł denny który przez swój skład chemiczny zwiększa konsumpcję tlenu. Przy tym procesie do wody uwalnia się fosfor. Zwykle sa to jeziora do 4m głębokości.
Termoklina latem może być kluczowa w poszukiwaniu szczupaków szukających chłodniejszej wody. Im wieksza różnica w temperaturze warstw tym istotniejsze znaczenie ma termoklina. Wysokość warstw wody może zmieniac sie nawet w ciągu dnia.
Gdy warstwa górna wody czyli epilimnion jest za gorący, duże szczupaki zejdą głębiej w poszukiwaniu chłodniejszej wody. Jeśli jednak jezioro jest polimiktyczne to głebiej będzie ta sama temperatura!
.
Użytkownik ictus edytował ten post 12 grudzień 2014 - 02:16
- krzysiek, Panek, Dagon i 1 inna osoba lubią to
#53 OFFLINE
Napisano 12 grudzień 2014 - 07:15
Nurtuje mnie jedna rzecz - zmiana barwy ciała szczupaka w czasie rzeczywistym. Wiem z własnego doświadczenia, że młode osobniki posiadają tę zdumiewającą zdolność. Czy zanika ona z wiekiem? Znalazłeś coś na ten temat?
- ictus lubi to
#54 OFFLINE
Napisano 12 grudzień 2014 - 07:52
Jeśli powstanie z tych przemyśleń kiedyś jakiś artykuł, to chyba go sobie wydrukuję.
Na wypadek, gdyby internet się skończył.
- gooral lubi to
#55 OFFLINE
Napisano 12 grudzień 2014 - 08:33
Przynęty
Wg Barrego Reynoldsa kluczowe dla przynęty szczupakowej są wielkość, kształt i kolor. Mniej istotne jeśli w ogóle są detale, gdyż szczupak nie widzi dobrze szczegółów. Małe przynęty wg niego mogą byc dla szczupaka mało intersujące. W brudnej wodzie przynęty lub przy szrówce przynęty powinny mieć jasne kontrastowe kolory lub kolor czarny dobrze widoczny nawet przy słabym swietle.
W wodzie czystej powinny być maksymalnie zbliżone wielkością, kształem i kolorem do ich naturalnego pokarmu.
Troszkę się to wzajemnie wyklucza, a troszkę nie. Też kiedyś myślałem, że im większe, tym lepsze. Jednak nie musi tak być. Istotne jest to, na jakiej wodzie łowimy, o jakiej porze roku i na czym szczupak aktualnie żeruje. Zdarza się, że TTM15 czy 20 w sposób powtarzalny i regularny przebija skutecznością typowo szczupakowe wabiki. Z drugą częścią twierdzenia też się nie mogę zgodzić w 100%. W jeziorach nawet o bardzo czystej wodzie naturalne barwy często przestają być skuteczne przy małym przesyceniu toni światłem. Wieczorem i w nocy często używam oczojebów, chromy, ghosty i silvery robią wtedy zdecydowanie gorzej.
W zimnych porach roku, kiedy woda się klaruje, oczojeby również są b. skuteczne. Można by w takim razie pomyśleć, że w zimnej najlepiej robią duże i kolorowe. Niekoniecznie. Ostatnio z powodzeniem łowiłem średnie i większe szczupaki (90+, 100+) w wodzie o temp. 8 st. C. na maleńkie naturale. Dużo zależy od specyfiki łowiska. Jest tyle wyjątków, że trudno stworzyć kanon.
- ictus lubi to
#56 OFFLINE
Napisano 12 grudzień 2014 - 09:29
#57 OFFLINE
Napisano 12 grudzień 2014 - 09:36
O poranku szczupak ze względu na ilość tlenu przesuwa się stopniowo z głębokiej wody na płytką i z lytkiej do głębokiej wieczorem. Należy jednak pamiętac o innych czynnikach wpływających na poziom tlenu jak dzienne i sezonowe ogrzewanie sie wody, pogodę, zasilanie jeziora rzeką lub strumieniem ewentualnie źródłem podziemnym. Na poziom tlenu mają tez wpływ stratyfikacja termiczna wody w jeziorze i miksja czyli mieszanie sie mas wody .
Po pierwsze wydaje mi się to mało precyzyjne. Niewątpliwie prawdą jest, że na granicy nocy i dnia szczupak podnosi się do powierzchni - niekoniecznie musi przemieszczać się na płycizny, choć naturalnie może i często to robi. W dzień bywa różnie. Na głębokich plosach potrafi wziąć na 2-4m - np. w samo południe. Może to zależeć od pogody, migracji drobnicy, aktywności szczupaka. Niestety nie widzę tu sztywnych reguł, choć generalnie podnoszeniu się ryb wiosną i latem sprzyjały dni raczej pochmurne i z umiarkowanym lub słabym wiatrem. Standardowo jednak w ciągu dnia, szczególnie przy lampie, żeruje gorzej i schodzi głębiej. W miarę uspokajania się fali i zmniejszania się prześwietlenia wody znowu podchodzi do powierzchni. Czy w nocy idzie z płytkiej na głęboką - nie wiem, bo w nocy nie łowię, ale w czasie białych nocy szczupaki potrafią przez calutką noc obżerać się drobnicą w strefie przypowierzchniowej i na bardzo płytkiej (jak na jezioro) np. 1-2 metrowej wodzie.
Nie wiem, jak ma się do tego wszystkiego nasycenie wody tlenem. Z pewnością nie jest tak, że jest to jedyny czynnik decydujący o migracji. W północnych, zimnych i rozfalowanych jeziorach, gdzie tlenu jest do cholery i trochę, bo pluskają w nich oringi, lipasy i palie, szczupak też migruje, a decyduje o tym moim zdaniem falowanie, prześwietlenie wody i - a może przede wszystkim - migracja drobnicy. Wygląda to mniej więcej tak: na okoniowych górkach szczupak może żerować przez cały dzień, choć bardzo płytką wodę chętniej odwiedza o świcie i zmierzchu. W toni, gdzie sieja i sielawa migruje w ciągu doby, da się wychwycić następujące zależności:
- w dzień przebywa głęboko, tym głębiej im silniejsze falowanie,
- im mniejsza fala tym płycej,
- im mniejsze prześwietlenie toni - tym płycej.
Wieczorem, kiedy zacicha wiatr, drobnica pochodzi pod samą powierzchnię i oczkuje. Zarówno szczupaki, jak i pstrągi podążają za nią, ale nie zawsze intensywnie żerują.
W rzekach i kanałach szczupaki trzymają się w zasadzie cały czas strefy przydennej, ale rejony bytowania mogą być bardzo różne. W tym roku z powodzeniem łowiliśmy (co prawda pojedyncze, ale jednak) szczupaki na 4-5metrowych opaskach w rzece, jak i na metrowej wodzie w kanałach i na rozlewiskach. Jednak żerowanie także dało się powiązać ze zwiększoną aktywnością białorybu. Jak to zwykle bywa pojedyncze, duże ryby wyłamywały się ze schematu
EDYTA: w dzień przy flaucie szczupaki bywają ostrożne ale już nawet niewielka morka może być katalizatorem brań... Za to w nocy i rankiem jak "wyflauci", szczególnie po silnym wietrze, potrafią gryźć jak cholera.
Użytkownik krzysiek edytował ten post 12 grudzień 2014 - 09:50
- bifu lubi to
#58 OFFLINE
Napisano 12 grudzień 2014 - 09:51
Ze skutecznoscia oczojebow zgadzam sie w 100%. Znam genialnych spiningistow z setkami okazow na koncie u ktorych takie przynety dominuja na wiekszosci wod. Dla mnie wiaze sie to wprost ze wzrokiem drapieznikow. Nawet jesli przyneta ma nienaturalny kolor to wypatrzenie przez drapieznika takiej przynety jest latwiejsze i na pewno moze ja wypatrzec z wiekszej odkeglosci. Tu juz dziala statystyka, jesli wabika zauwazy 50 ryb zamiast 10 to nawet jesli mniej zainteresowanych go zaatakuje, skutecznosc moze byc wieksza. Pewnie to nie jedyne wytlumaczenie.
Co do zmiany koloru u szczupaka to czytalem o tym. Mam nadzieje ze znajde te informacje i wstawie.
#59 OFFLINE
Napisano 12 grudzień 2014 - 09:57
Co do skuteczności "agresorów", to pewnie kolejnym argumentem "za" jest to, że kusi nie tylko głodne ryby
Użytkownik Dienekes edytował ten post 12 grudzień 2014 - 09:57
#60 OFFLINE
Napisano 12 grudzień 2014 - 10:05
Im dłużej łowię, im większą liczbę wód odwiedzam, tym bliżej jestem stwierdzenia, że:
- typ i kolor przynęty jest związany z konkretną wodą w porze roku o której tam bywam,
- mimo to są kolory i przynęty bardziej uniwersalne niż inne,
- są także przynęty mało uniwersalne, znacznie skuteczniejsze na danej wodzie o danej porze roku niż uniwersalne - vide: wielkie wirówki, woblery po 20+, wielkie gumy, wobki po 5-6-8cm, etc.
Kurczowe trzymanie się schematu nie jest dobre. Wiele lat trwałem przy woblerach i nadal je uwielbiam, ale coraz bardziej lubię gumy. Częściej też sięgam po przynęty małe i bardzo małe. Wszystko sprowadza się do tego: gdzie i kiedy?
- ictus lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych