Od niedawna stałem się użytkownikiem modelu CM-X 932 MHRS długość 9'3, ciężarwyrzutu 10-25 g. Moc 10-20 lb.
Moja waga kuchenna wskazuje, że masa wędziska to 173g
Wędzisko jest bardzo czułe. Dogodna długość 2,83m sprawia, że jest, jak to określam manewrowe.
Świetnie sprawdza się, w zestawieniu z kołowrotkiem, wielkości 3000/4000, z nawiniętą żyłką, z zakresu średnic od 0,20 do 0,30mm.
Wędzisko jest dość sztywne, bardzo szybkie. Czuła szczytówka, w połączeniu ze świetnym gripem, wręcz znakomicie informują, co dzieje się z przynętą.
Wydaje się być świetnym narzędziem, do połowu rzecznego sandacza.
Łowiłem na to wędzisko bolenie, pstrągi, szczupaki, okonie i... trafiła się troć.
Za każdym razem wędzisko wykazywało wysokie walory użytkowe w trakcie holu. Żadna ryba nie spadła a moc drzemiąca w dolniku potrafi zaskoczyć.
Daje radę zarówno wirówce nr 3-4, w rzecznym nurcie, czy 25 gramowej karlince, jak i 6-7 cm woblerowi czy cykadom w zakresie 8-20g.
Guma, na główce od 7,5 do 22g bez problemu a na pewno może więcej
Łowię tą wędką od czerwca br i prawdę mówiąc jestem bardzo zadowolony z nabytku.
Mimo, że Made in Thailand, i przelotki jakieś inne niż od rodbuildera , pewnie na długo zagości w moim arsenale.
Fotki pochodzą z wygranej akukcji Allegro.