Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Sposób na jigi


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
5 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9507 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 04 lipiec 2009 - 07:20

Do tej pory tylko sporadycznie łowiłem na przynęty gumowe, więc nie istniał problem przechowywania i transportu główek na łowisko.
Ot, zabierałem najczęściej wabiki już uzbrojone + kilka jigów na zapas.
Od tego roku zamierzam bardziej rozeznać temat powstaje jednak problem: jak w sposób wygodny, bezpieczny dla grotu haka, transportować główki jigowe?
Na razie wożę je, w opakowaniach firmowych, jednak nawet sztywna folia, nie zabezpiecza przed przebiciem opakowania, natomiast pudełka, to standardowo hałas+ tępe haki.
Są jakieś sensowne rozwiązania?

#2 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 04 lipiec 2009 - 09:46

tak, dobra oselka w torbie rozwiazuje problem tepych hakow, nie tylko w jigach ale takze w woblerach, wahadlach, obrotowkach itd
waldku przy okazji pytanie, czy zawijasz przypadkiem kazdy wobek oddzielnie w folie lub gabke, zeby nie halasowaly nad woda?

#3 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9507 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 04 lipiec 2009 - 14:16

tak, dobra oselka w torbie rozwiazuje problem tepych hakow, nie tylko w jigach ale takze w woblerach, wahadlach, obrotowkach itd
waldku przy okazji pytanie, czy zawijasz przypadkiem kazdy wobek oddzielnie w folie lub gabke, zeby nie halasowaly nad woda?

Pitt, jak możesz stawiać takie pytania. Upycham do przegródek ile wlezie i szlag mnie trafia, że zawsze są za małe.
Wnioskuję z Twojej wypowiedzi, że podobnie rzecz ma się z jigami i rozsądnych rozwiązań, po prostu NIE MA :lol:
Wnosek- będę upychał tak jak pozostałe wabiki :wacko:

Wiem wiem, zawsze łatwiej mają Ci na łodzi. Wielgachne kontenery Plano, Flambeau czy innej marki ale na brzegu życie jest bardziej skomplikowane :unsure:

#4 OFFLINE   Mariano Mariano

Mariano Mariano

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1945 postów
  • LokalizacjaNiemcy/Warszawa
  • Imię:Mariusz

Napisano 04 lipiec 2009 - 14:54

Na allegro można znalezc osłonki do kotwic.Sprzedaje je koleś o niku bakuskad przy wiekszej ilosci masz rabat.Ja mam kilkanascie tych osłonek i sa w porzadku z tym,ze maja tylko jedna wielkośc.

#5 Guest__*

Guest__*
  • Guests

Napisano 04 lipiec 2009 - 15:08

.


Użytkownik J_J edytował ten post 26 czerwiec 2014 - 17:59


#6 OFFLINE   Bezel

Bezel

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 404 postów
  • LokalizacjaKatowice

Napisano 04 lipiec 2009 - 17:33

Dokładnie tak jak mówi Jozek.
Ja akurat stosuje jeszcze inne wyjście, mam małe opakowanie z 8 małymi przegródkami, po kilka główek wkładam do małego woreczka strunowego i do przegródki, nie hałasuje, nie wylatuje z byle powodu i mnóstwo główek nie obija się... nie zauważyłem żeby tępiły się groty główek...

Używam główek Gamakatsu, 2-5gram na haczyku 4, idealne do realxów 3,5- 4,5cm. Jeśli chcesz naprawde małe główeczki to TRAPER firma robi takie po 0,3grama nawet, na Wzdręgi w sam raz :D