Rzeka Bug
#6281 OFFLINE
Napisano 10 październik 2018 - 08:59
- maicke82 lubi to
#6282 OFFLINE
Napisano 10 październik 2018 - 09:16
Norbert szaczun! Większość płacze, że w Bugu nie ma ryb, a Ty łowisz
Bo nie ma ,co nie znaczy ze na 10 wyjazdow czegos nie da sie zlowic ,ale ryb w Bugu nie ma ,mam porównanie kilkudziesięcio-letnie wiec wiem o czym pisze.
Wczoraj ładny leszek, ale za kapotę
#6283 OFFLINE
Napisano 10 październik 2018 - 09:41
Piękne ryby gratulacje !
Kiedyś również usłyszałem o grasujących tołpygach na Zegrzu i od tamtej pory zawsze na łodzi, na wszelki wypadek miałem przygotowaną siatę w wodzie (aby ryby były jak najkrócej na powietrzu) i agrafki na sznurku...a nuż, widelec się trafi
Na zdjęciu widać pewnie tołpygę…widziałem filmiki z jułesej jak wskakują do łódki więc w ogóle mnie to nie dziwi
#6284 OFFLINE
Napisano 10 październik 2018 - 09:59
Przepraszam że wywołałem to zamieszanie a w szczególności Norberta bo łowi piękne ryby , ale widzę, piszę , gadam a póżniej się zastanawiam.Zamykamy temat.
- kmr1 lubi to
#6285 OFFLINE
Napisano 10 październik 2018 - 10:24
Też się zgadzam, nie ma co dalej bić piany.Piękne ryby i tyle, jeszcze raz gratulacje Norbert i czekam na następne fotki Twoich ryb.
#6286 OFFLINE
Napisano 10 październik 2018 - 20:35
Załączone pliki
- biosteron, tomi101, jerzy6 i 7 innych osób lubią to
#6287 OFFLINE
Napisano 11 październik 2018 - 09:50
A'propos tołpyg i karpi w Bugu : w okolicach Dubienki gdzie kilka razy byłem i mieszkałem w agro (ok. 10 lat temu) właściciel agro chodził tylko na .............karpie. Łowił na haczyki 6/8 i na groch w swoich miejscach. Widziałem zdjęcia karpi od 5 do 11,5kg wszystkie pełnołuskie. Zdarzało mu się złowić jako przyłów leszcza ale mniejszych niż 3kg nie brał.
Opierdzielił mnie jak zobaczył kilka toreb zanęty którą przywiozłem i poprosił żeby w miejscach które mi pokaże nie wrzucać tego do wody, zrobił mi groch a póxniej już sam sobie robiłem. Tołpygi (a może amury) obserwowałem z kilku metrowej skarpy, generalnie od 80 cm do ponad metra i to dobrze ponad. W/g p. Janka ktoś złowił tołpygę na wahadłówkę "dwójkę" , tołpyga miała 120cm i ważyła ponad 20kg. Co ciekawe na starorzeczu Uchańki kawałek od ujścia rzeczki do Bugu w/g p. Janka odbywało się na przełomie VII/VIII tarło karpi .
- korol lubi to
#6288 OFFLINE
Napisano 11 październik 2018 - 10:01
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
#6289 OFFLINE
Napisano 11 październik 2018 - 13:40
Dzisiaj złowiłem cztery rybki, trzy szczupaki i sandacza. Tylko jedna ryba przekroczyła forumowe minimum. Niepozwoliła wyjąć sobie z paszczy Cannibala, wyszła sama główka ;-)
Tylko zabierz mu tego canibala bo się udławi
- mafijas i Norbert 78 lubią to
#6290 OFFLINE
Napisano 11 październik 2018 - 20:21
Dzisiaj złowiłem cztery rybki, trzy szczupaki i sandacza. Tylko jedna ryba przekroczyła forumowe minimum. Niepozwoliła wyjąć sobie z paszczy Cannibala, wyszła sama główka ;-)
Gratuluję skuteczności bo na Bugu nie jest łatwo choć o niebo lepie niż na Wiśle. Ciekawi mnie ponton , co to jest i czy wygodnie się z niego łowi?
#6291 OFFLINE
Napisano 11 październik 2018 - 20:27
- Qcyk lubi to
#6292 OFFLINE
Napisano 12 październik 2018 - 14:36
Załączone pliki
- mario, sacha, beton007 i 27 innych osób lubią to
#6293 ONLINE
Napisano 13 październik 2018 - 05:42
Do meterka zabrakło dosłownie odrobinkę ;-)
Gratki!
- Norbert 78 i FABIO_ lubią to
#6294 OFFLINE
Napisano 13 październik 2018 - 19:09
Piękna rybka .
- Norbert 78 lubi to
#6295 OFFLINE
Napisano 13 październik 2018 - 20:46
- Norbert 78 lubi to
#6296 OFFLINE
Napisano 13 październik 2018 - 20:53
Gratulacje Norbert....ostatnio takiego pajka na Bugu miałem pewnie sto lat temu brzegowy czy z pływadła ?
- Norbert 78 lubi to
#6297 OFFLINE
Napisano 13 październik 2018 - 21:54
Gratulacje Norbert....ostatnio takiego pajka na Bugu miałem pewnie sto lat temu brzegowy czy z pływadła ?
U niego to pewnie z pływadła.
#6298 OFFLINE
Napisano 13 październik 2018 - 23:09
Wszystkie ryby złowiłem z pontonu. Największy szczupak został przetransportowany na brzeg do zmierzenia, na pontonie byłem z kolegą i zrobiło się ciasno na pokładzie. Ryba mierzyła 99 cm. Najwięcej brań mieliśmy we wtorek po przymrozkach, Gdy robiło się coraz cieplej, liczba brań systematycznie spadała. Na rybach byłem codziennie od wtorku do soboty, dwa razy przyzerowałem. Zostało mi jeszcze kilka dni urlopu, może jeszcze coś uda się złowić
Użytkownik Norbert 78 edytował ten post 13 październik 2018 - 23:11
- tomi101 lubi to
#6299 OFFLINE
Napisano 14 październik 2018 - 16:10
Byłem wczoraj i ja.
Jak napisał Norbert ,jest coraz cieplej ,normalnie jak w maju ,a nie w październiku.
Z ciekawostek to tak: kontrola PSR Biała Podlaska
odwiedziny Chrabiego
spotkanie z Norbertem 78 + wspólna kawa, zaparzona nad rzeką i pogaduchy.
Była też jedna wyholowana ryba
która bardzo ochoczo odpłynęła
Pozdrawiam Tomi
- jacekp29, kmr1, malinabar i 5 innych osób lubią to
#6300 OFFLINE
Napisano 14 październik 2018 - 17:45
Zostało mi jeszcze kilka dni urlopu, może jeszcze coś uda się złowić
Mnie chyba ................. 20 , tylko tak jakby nie ma kiedy pobrać.
- rybson i Norbert 78 lubią to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych